Zaledwie w jednym warsztacie kierownik powiedział, że może dać do pomalowania samochód uczniowi i to po godzinach za ok. 2.5kzł. Duże ryzyko spier.....nej roboty za marne 500 zł - kiepska promocja <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Po pierwsze trzeba dorwać tylną kanapę + pasy (koszt nieznany) Po drugie trzeba znaleźć firmę która zdemontuje kratkę, zamontuje kanapę i pasy oraz wystawi stosowny papierek (~100-400zł) Po trzecie pełne badanie techniczne pojazdu (nie wiem) Po czwarte normalna rejestracja Aha, dzięki za info <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Trzeba po prostu reduktor wyciagnac z auta, rozkrecic, wymienic membrany, wszystko wyczyscic zeby sie blyszczalo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> zakrecic spowrotem.. no i tyle <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> tam nie ma nic skomplikowanego w srodku, troche umiejetnosci manualnych trzeba posiadac i bez problemu sobie poradzisz <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Robilem to kiedys <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Witam, Jeżeli ktoś miał taka usterkę w swojej skodzie favorit dotyczącą pękniętej przepony zaworu wzbogacania mieszanki to proszę o opisanie mi jak się ta usterka im objawiła, jak sie zachowywał silnik z taką pęknietą przepona. Temat już nie aktualny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Wykrec go i podlacz do pradu (aku/prostownik)- powinien cyknac i wysunac/wsunac trzpien na koncu. Na benie zdechnie na obr. jalowych. Na gazie na nic uszkodzenie tego el. zaw. nie wplynie. i nie odczuwa sie tego w czasie jazdy-tylko gdy zmieniasz biegi to może gasnąć jak za wolno to robisz

jak ci to powiedzieć paprochy syf niewiadomo co ma tam lałeś do zbiornika ahaaaaaa łokej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

jak daje paliwo to raczej wszystko z nią w porządku, a ta dźwignia powinna stać i ani drgnąć ale zawsze trzeba ją zostawić w górnym położeniu i lepiej nie ruszać bo nieźle psuje membrane i wtedy do oleju dostaje sie bena, a przyczyn szukaj raczej w gaźniku a o tym na forum było wiec porównaj swoje objawy. miałeś rację <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> problem tkwił w gaźniku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> niesprawny był zawór wzbogacania mieszanki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> 20 zł i po bólu, auto działa bez zarzutu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

To skrzynia biegów. Miałem to samo z moją fav, świszczało na 5tym biegu tak przez rok czasu, aż wkońcu biegi zaczęły same wyskakiwać i kupiłem skrzynię na szrocie, zmieniłem i nic już nie świszczy. hm... ok ale u mnie to świszczy na każdym biegu przy przekroczeniu 2000 obrotów/min, na luzie również nie wiem, jak myslicie, może to coś jest nie tak z sprzęgłem (docisk lub łożysko) albo z rozrządem.

Cytat: 1. sciągnij pasek wielorowkowy 2. podłuż coś pod silnik miske np lewarek podkręć żeby ci śilnik nie spad 3. odkreć srube od pompy wody a kastą samochodu tą co czymie silnik 4. spuść płyn chłodniczy 5. odkręć pompe wszystkie śruby 6. załuż nowa pompe i skręcaj tylko wszystko odwrotnie i tyle Dziękuję <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Dziękuję za pomoc w sprawie tego tajemniczego klikania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> w najbliższym czasie popatrze na te przekaźniki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />