Nie dalem za wygrana i przed chwila sprawdzilem odnosnie "lewego powietrza", wzielem recznik skrecilem go przylozylem z calej sily do gardziela i obroty mu diametralnie wzrosly o jakies 500-1000 i nie zgasl, moze i recznik minimalnie przepuszczal no ale to w takim razie powinien minimalnie zmniejszyc chyba obroty a nie zgasnac. Czyli wychodzi na to iz lapie mi lewe powietrze? Jest jakies inne miejsce oprocz uszczelki pod gaznikiem skad je moze zasysac? Ciezko mi bedzie teraz dostac takowa wiec chyba skleje to na sylikon termoodporny. A spalanie mam 11-12-13 litrow beny naprawde spokojnym stylem..
Macie jakies pomysly?
siwy71
Posty
-
Problem z gaźnikiem oraz spalaniem -
Problem z gaźnikiem oraz spalaniemRaczej elektrozawór wolnych obr. Warto sprawdzić połączenie gaźnika z masą i przewód plusowy
który idzie do gaźnika. Kolejna sprawa to uszczelka pod gaźnikiem. Potem regulacja gaźnika
i dobrze było by go wyczyścić. PozdrUszczelka jest ok - sprawdzalem, masa oraz napięcie rowniez jest. Jezdze na benzynie. Sklad mieszanki musi byc ok - bylem pare dni temu na przegladzie i emisja CO2 jest w normie. Lewego powietrza raczej nie zasysa. Byc moze ten elektrozawor, tylko powiedzcie mi jak go sprawdzić..
Swoja droga spalanie 11-12l benzyny /100km w miescie chyba nie jest w normie -
Problem z gaźnikiem oraz spalaniemWitam. Jestem tu nowy.Mam na imie Damian i jestem z Wrocławia. Jestem posiadaczem favoritki od okolo 2 miesiecy. Ostatnio wymienilem sprzeglo klocki plyny itp. Problem jest następujący- Gdy uruchamiam silnik i jest on zimny załącza się półautomatyczne ssanie, po paru minutach ssanie się wyłącza - silnik ma juz w miare odpowiednia temperature, wówczas samochód gaśnie. Jest to dosyc uporczywe tymbardziej iz mieszkam w miescie. Gdy potrzymam gaz, termostat pusci plyn do chlodnicy i caly uklad porządnie się nagrzeje samochód utrzymuje swoje obroty (ustawilem na srubie 1500obr) ponieważ gdy ustawilem 900-1000 lubił gasnac w szczegolnosci podczas hamowania. Dodam iz niedawno jeszcze nie mialem tego iż samochód mi gasł po wyłączeniu ssania. W tym wypadku raczej wykluczam kopulke swiece i kable, bo kable są dosyc nowe, kopulka jest zdrowa a swiece dzisiaj dla pewnosci wymienie. Czasem mam też tak iz obroty spadna mi do 800 podławi sie troche i podskakuje do 1500. Macie jakies pomysly?