kolega sprowadzil sobie Cadillaca deVille
z 1973, 7.7l V8 pod maska. Komora silnika jest tak
duza, ze silnik wyglada jak maszyna do szycia Nikt
mi nie powie, ze w spotkaniu z takim 'okruszkiem'
pomoga mu jakies tam strefy zgniotu
W latach 70, 80 gineli ludzie w tych autach na skutek przemieszczen organow... Proponuje Ci, zebys zobaczyl test czolowego zderzenia starego i nowego ESPACE(chyba przy 50km/h). Stwierdzono, ze w takim wypadku kierowca starego NIE MA szans na przezycie - mimo, ze jego auto w miare 'wyglada' - w koncu jakos ta energia musi byc pochlonieta - w nowym poszlo na strefy zgniotu itp., w starym w duzym stopniu na manekiny ... <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />