Wymieniłem caly alternator i wszystko jest juz ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Ale alternator wsadzilem od favoritki a powinien byc od felicji. Sprawdzalem i jest bardzo małe niedoladowanie. no ale narazie tak musi byc.
Robson87
Posty
-
brak ładowania POMOCY!!! -
Pompa hamulcowa FavoJedna sprezena jest do wymiany dlatego nie odbijaja tloczki. Nie ma sily .
-
Pompa hamulcowa FavoWitam serdecznie wszystkich. Mam problem z pompa, ostatnimi czasy zaczeły mi słabo hamować
hamulce, pedał spadał do podłogi dopiero dwa pompowania i hamuje. Wiadomo hamulce to
podstawa i autko odstawiłem rozebrałem pompę celem wymiany uszczelnienia. Gdy ja
rozebrałem zobaczyłem na tłoczkach, z jednej strony mocno wytartą powierzchnię z drugiej
jakby była ( zardzewiała ). Poskładałem ją z powrotem i teraz mam problem, gdyż tłoczki
chodzą strasznie ciężko a po zamontowaniu pompy jak depnołem na hamulec to tłoczki zostały
wciśnięte i nie powróciły, ledwo wyciągnołem tłoczki z powrotem. Mam więc pytanie czy może
być tak, że pompa w środku ma jajo, i czy te tłoczki mają tak ciężko chodzić. Dziękuję za
odpowiedzi. Pozdrawiam
tak. teraz scianki pompy sa wyrobione juz ( wytarte) w pewnych miejscach.Moze by je lekko przeszlifowac ?? Zaraz bede testowal <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Zobaczymy co z tego bedzie. W razie czego nowa pompa nie jest droga a dłubać lubie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Pompa hamulcowa FavoWitam. Ja tez mam taki problem. a mianowicie wymienilem wszystkie uszczelki w pompie hamulcoweji teraz tloczki nie odbjaja. Co robic ??
-
brak ładowania POMOCY!!!najdziwniejsze jest to ze od 7.7 2007 az do szi tj 21.12 2007 bylo wszystko ok.Wczoraj wracajac ze szkoly jechalem juz nieststy bez swiatel znowu brak ladowania. Czy jest mozliwe ze gdzies jest przebicie jakies zwarcie??? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
brak ładowania POMOCY!!!Siema. Rzeczywiscie czasami dzieja sie cuda. Probowalem juz czyscic wszelkie styki, mase , laczenia itd itp. Sprobuje jeszcze . dzieki
-
brak ładowania POMOCY!!!Gdy wlacze zaplon i nie ma ladowania czerwona kontrolka braku ladowania nie swieci sie lub miga i/lub wlacza sie gdy zapale silnik ( ale i tak ladowania nie ma),zdaza sie rowniez ze zapala sie poprawnie i gasnie gdy uruchomie silnik a ladowania wciaz bra, a kontrolka braku smarowania swieci sie poprawnie. Gdy ladowanie jest obie kontrolki swieca poprawnie.
-
brak ładowania POMOCY!!!Kiedys juz to robilem i przez ok. pol roku bylo wszystko ok teraz znowu mam maly problem ze swiatlami ale potrafie sobie z tym poradzic. Jednak bardziej martwi mnie brak ladowania. Alternator jest dobry poniewaz laduje. Brak ladowania zdaza sie w roznych sytuacjach. Ostatnio podjechalem do sklepu wysiadlem po 5 minutach wrocilem zapalilem silnik i juz ladowania nie bylo. Do domu dojechalem na samym akumulatorze. Przez dwa dni nisilem akumulator do domu zeby go podladowac i jezdzilem na samym aku. ostatniego dnia wracajac juz do domu siatla juz byly bladziutkie, nagle patrze a one zaczely ni z tego ni z owego migac mocniej i slabiej. stojac na swiatlach dodalem gazu i zwiekszyla sie czestotliwosc migania. Przy 2000 obr/min swiecily juz poprawnia. Ladowanie wrocilo. Czemu tak sie dzieje???
-
brak ładowania POMOCY!!!swiatla krotkie czasami gasna ale to jest wina gniazda przekaznika i nie o to mi chodzi. Pasek nie piszcze bo sprawdzalem. Chodzilo mi za jak jade to nagle swiatla bledna ( brak ladowania , prad idzie z akumulatora ktory juz sie wyczerpuje po kilkunastu kilometrach) wycieraczki chodza jakby chcialy a nie mogly kaseta w radiu zaczyna zwalniac , kierunkowskazy migaja bardzo zadko a jak wylacze swiatla to czesciej. spowodowane jest to rozladowanym akumulatorem. a jest on rozladowany bo jest nie laduje. Nieraz przejade 200 kilometrow i jest wszystko w porzadku, a nieraz 20 km i przez brak ladowania historia sie powtarza.
-
brak ładowania POMOCY!!!Witam. Mam Skode Favorit z 93 roku na mono wtrysku. Od jakiegos czasu mam chwilowy brak ladowania a kontrolka nie pokazuje tego. Potem po jakims czasie wraca wszystko do normy i zaczyna ladowac. Czy jest ladowanie poznaje tylko po tym ze piszczy ( chyba ) lozysko alternatora. Przestaje piszczec i brak ladowania kilkanascie kilometrow i ani swiatel ani kierukow. Szczotki sa dobre sprawdzalem tez czy sie nie zawieszaja i nie. Nie mam pojecia co to moze byc. Z gory dzieki za pomoc