Wg mojej wiedzy to turbina działa cały czas raczej.

Tak jak mówisz, to dziala kompresor <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a turbo musi sie rozpędzić...

100zł w Warszawie (a nawet 140zł)

Dzieki, zalapalem sie na gorna granice <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

witam,
mam jedno szybkie i krotkie pytanie:
ile moze kosztowac wymiana obu tylnych amorkow?

Wg mnie w tym przypadku auto 2 musi ustąpić autu 3 pierszeństwa, gdyż trójka jedzie ciągle swoim
pasem a dwójka zmienia pas - taka sama sytuacja występuje przecież na zwykłej drodze - jak
chcesz zmienić pas to musisz przepuścić samochód jadący tym pasem na który chcesz wskoczyć.
Taka jest moja opinia na ten temat

zgadzam sie z przedmowca - na drodze zawsze (gdy nie jest to regulowane inaczej) obowiazuje regula "prawej reki" - jadacy z prawej (nie wykonujacy manewrow) ma pierwszenstwo (rondo jest pieknym przykladem)

Dziś w godzinach nocnych cieliśmy się. Dwa przejazdy przejchałem a na trzecim dojechałem do
końca pierwszego biegu i zgon. Stałem na kresce gotowy do startu 5 tys. na obrotku i nagle
auto se pojechało samo wystartowałało jak miałem sprzęgło w podłodze. Nie można wbić biegu
jak jest silnik zapalony(jak jest wyłączony to wchodzą bez problemu) a z okolic skrzyni
dochodzą dziwne dźwięki. Pytanie co walło? Docisk? Łożysko? Już od 3 dni mi wszystkie biegi
ciężej łaziły. Do domu miałem zaszczyt być holowany przed chwilą przez C20XE

A linka cala? A jak łapy sprzegła????

Ejjj no-weźcie napiszcie relację trochę mniej enigmatycznie

tez krotko - bylem o 12.23 i nie zdazylem zobaczyc juz zadnego przejazdu swista...

radek84 - jak pech,to po całości

Co sie stalo?

Wątpię, żeby efekt był zadowalający-patrz na mój wcześniejszy post.
Według mnie pokrywę zaworów najlepiej pomalować farbą odporną na wysokie temperatury

Lakier odporny powinien byc - moje zdanie takie tez jest...
No a moze cos takiego jak w crx'ach bylo - takie czarne (byly tez chyba czerwone), porowate...
Nissany tez chba mialy kolorowe dekle (200 sx, gti?).
Jakies sugestie?

Szperając w necie trafiłem na TAKĄ STRONĘ
i cytuję :
"Odardzam wszystkim tę firmę. Zrobiłem sobie u nich lusterka od fiata SC w chromie. Powłoka
rozleciała śie po 3 miesiacach z małym haczykiem."

A ja chcialem zrobic dekiel zaworow... to juz chyba nie chce.
A moze ktos wie czy mozna uzyskac na deklu zaworow taki efekt jak maja hondy (takie porowate)?

Chodzi Ci o fantachrom? To wyglądało jak chrom w kolorze czerwonym?

OOOOO, dokładnie!!! Robiłes może cos w tym stylu?

Witam,
Kilka lat temu (3, moze 5) byly w prasie tuningowej (GT chyba) artykuly o nowym lakierowaniu. Jako demo byl pokazywany fiat cc albo sc w kolorze "czerwonym" (wygladalo to jak matowe aluminium pokryte przezroczysta farba). Jesli ktos kojarzy, bede wdzieczny za telefon, adres inet albo przynajmniej info czy ktos jeszcze robi...

Wiem, napisalem "oczko" symbolicznie.
Jesli wladuja punkciory na trasie i w wyniku tego przekroczysz, to jedziesz dalej, ale musisz
odniesc dokument do urzedu. Zatrzymali przy mnie kolesia i wlasnie przekroczyl. Ku mojemu
zdziwieniu po odebraniu punktow i mandatu pojechal dalej. Czyli nie zabieraja od reki.
Podejrzewam, ze jest to wynikiem opoznienia w wprowadzaniu punktow na konto kierujacego.
Dopiero jak sie znajda punkty na koncie, to jest podstawa do odebrania dokumentu
uprawniajacego do kierowania pojazdem. Jesli zatrzymaja ciebie juz po terminie oddania albo
bez, to dralujesz na piechte albo wzywasz kogos z aktualnym prawkiem. Oczywiscie dostajesz
kare itd.
To znaczy, ze jak szybko sie uwine, to moge miec prawko spowrotem juz po 3-4 miesiacach?? Bylo
by fajnie, ale jakos za optymistyczne to jest. To dlaczego ostatnio pewna osoba pauzowala
12 miechow bez prawka.
Przepisy ostatnio sie zmienily? Jakies to dziwne.

Przepisy sie ciagle zmieniaja... a jak sie dobrze uwiniesz (nie bedzie u Ciebie kilkumiesiecznych terminow czekania na egzaminy) to mozesz miec prawko juz po kilku tygodniach.

A to znam z obdukcji. Kiedys mozna bylo ugadac, a dzisiaj laduja jak zli punkty i mandat. I nie
zapominaja tak jak kiedys. Ale jestem zdania, "zlamales prawo, musisz poniesc tego
konsekwecje".

Swiete slowa: nauczke mam
A swoja droga - mysle ze egzaminy powinny byc obowiazkowe co kilka lat (napewno teoria). Mam kolesia ktory ode mnie sie dowiedzial, ze w terenie zabudowanym jezdzimy z inna predkoscia w dzien, a inna jest dopuszczalna w nocy...

Jak uzbierasz oczko i zabiora, to masz rok z glowy. Sa tutaj osoby, ktore przerabialy ten temat
i czekaly rok. Nie wiem czy zdawaly egzamn czy nie, ale odpoczywasz od samochodu rok od
zabrania prawajazdy.

Oczka dziala na tych co maja prawko ponizej 1 roku, reszta ma limit 24 pkt (przy 24 jeszcze nie zabieraja), takze: odpoczywasz az do otrzymania pozytywnego wyniku egzaminu (teoria plus praktyka i do tego kazda kategoria - ja mialem A i B)

Zreszta nie zabieraja na ulicy tylko musisz im przyniesc.

Jak Cie zatrzymaja z przekroczonym limitem to wracasz na piechote albo taryfa a swistak na lawecie na strzezony... a do urzedu i tak trza sie przejsc po skierowanie na "sprawdzenie kwalifikacji".

Od momentu zdania dokumentu zaczyna sie liczyc rok.
Moze sie wypowie ktos kompetentny, kto przerabial temat na wlasnej skorze. Ja znam temat z
opowiadan osob trzecich.

Jestem na biezaco w tym temacie - niestety...

A cb nie mam, bo malo jezdze. Ale czasami ma sie pecha i sie trafi za jednym zamachem polowa
limitu. Robi wrazenie

Pecha - powiem tak Misiaczki zmienily sie - kiedys punkcikow nie wpisywali albo wpisywali bardzo pozno, mandaciki przychodzily po roku, dwoch - a teraz - max 6 m-cy i masz punkty na koncie i egzekucje ze skarbowego.

Współczuję !!!
Sam czekam na początek lipca. Mam do skasowania 11 pkt. Jeżdżę z ręką na sercu.
Czuję się jak saper, jeden błąd i prawko na rok bay bay

Nie na rok, tylko do czasu zdania ponownie egzaminu (to sie nazywa - sprawdzenie kwalifikacji - masz na to 3 miesiace od zabrania) później zmienia się troche specyfikacja i zdawac mozna do oporu/skutku.
Jesli duzo jezdzisz po kraju - rada: KUP PAN CB!

no jakoś tak nie miałem jeszcze okazji

tak 3mac - powtorka z kurs jest malo zabawna...

no wlasnie nie
punkty sie kasują równo rok od otrzymania ale tylko pod warunkiem że nie dostałeś po nich
kolejnych, bo jeśli dostałeś to ci sie od tych nowszych liczy rok
wiec skasują Ci sie punkty ze stycznia w czerwcu i z czerwca też w czerwcu
punkty kasują sie rok po ich otrzymaniu ale jest jeszcze jeden wyjątek możesz za odpowiednią
oplatą , jeżeli masz prawo jazdy dłużej niż rok i wiecej niż 21lat zdać kurs w WORD
(odpowiednio płatny ) i wtedy z Twojego konta punktowego zdejmą 4punkty

Na "rekolekcje" w WORDzie mozna pojsc co 6 m-cy i za kazdym razem kasuja 6 pkt (warunek = prawko ponad rok).
pzdr Rafal

Z tego co słyszałem i miałem okazję sprawdzić, te z CRX (zaciski + dobre klocki) sprawdzają się
bardzo dobrze - wystarczająco nawet do kjs

Jeszcze raz - Wielkie dzieki

Pewnie wtedy będziesz już wiedział więcej od nas. Powodzenia

Jeszcze jedno - hamulce przód - wystarczą od gti? Kiedyś coś widziałem, jak koleś zamontował od crx'a a potem poprawił i założył preludke. Czy ktoś może już eksperymentował w tym temacie?

Przekłamywał by jeśli by pochodził z 1.0 (3cyl.) Jeżeli dawcą budy będzie auto z 4-cyl silnikiem
to nie będzie problemu. Gti ma obrotek wyskalowany do 9,5 ale kręci się w serii do 7,5 więc
obrotek zwykły wystarcza. Sprężyny w GTi są twardsze trochę. Ale mocowanie wahaczy z tyłu
jest inne niż w FWD. FWD ma wahacze mocowane do buty a w 4WD są na sankach. Nie wiem zatem
czy sprężyny się czymś nie będą różniły Tył trzeba zmieniać z całą piastą. Ktoś tu kiedyś
się chwalił 4wd GTi do kjs - warto poszperać w archiwum. Nawet filmik był

Wielkie dzięki, pewnie wróce do tematu jak przejde od słów do czynów...

sprzęgła w swiftach 1.3 są takie same,skrzynia i półośki od 4wd zostają

Dobrze, a obrotomierz? W gti jest chyba do 9k obrotów; nie będzie przekłamywał? Warto tez chyba zamienic hamulce - czy tył się da i czy warto? A zawieszenie - tylko spręzyny czy komplet? Autko ma byc do kjs'ow.