Mój MK2 1.3 91r był już skazany na śmierć , pordzewiałe progi i mocowania wahaczy . Pospawał mi go jakiś magik i jeżdżę dalej, koniec przyjdzie zapewne jak znów ruda przyjdzie albo to co pospawane puści . Następny też będzie swifciak . Pozdrawiam
radiojoy
Posty
-
[mk3 GS 1,3] Niezawodność, trwałość ile Swift wytrzyma? -
Swift Mk2 silniczek - pompka spryskiwaczyGrzałem z dużej odległości - bezpiecznej - skręciłem max koło i grzałem z boku , tam gdzie według logiki był silniczek , ale nie pomogło . Na następny dzień samo jakoś odpuściło i już działa . Dzieki za odpowiedzi .Pozdrawiam
PS. od razu zaciągnąłem przez pompkę sporo płynu który wcześniej nalałem , nie powinno już zamarznąć .
-
Swift Mk2 silniczek - pompka spryskiwaczyKurczaki to trochę roboty jest z tym , chyba w tą zimę tego już nie zrobię .Był jakiś płyn wcześniej mocno rozcieńczony wodą , ale przed przymrozkami wypompowałem wszystko aby nie zamarzło .Nie lałem nic bo jakoś jeździłem tylko po mieście i od czasu przeczyściłem szybę ręcznie . Wczoraj wybierałem się w dalszą podróż więc nalałem płynu , kiedy TIR-y zachlapały mi szybę dziabdzią z solą okazało się że silniczek nie działa i musiałem zjechać na pobocze czyścić szybkę ręcznie . Tak myślę że być może zostało część cieczy w pompce i zamarzło . Pobawię się opalarką z większej odległości może odpuści . Dzięki za odpowiedzi.
-
Swift Mk2 silniczek - pompka spryskiwaczyGdzie znajduje się pompka spryskiwacza ? , i jak najłatwiej do niej dotrzeć ? .Lub co może być powodem że nie działa ?. Jeszcze przed mrozami było OK , teraz pompka nie działa -wcale się nie odzywa , myślę że coś się zasyfiło lub jakieś styki zaśniedziały ale nie mogę do niej tam dotrzeć .Pozdrawiam
-
swift problem - uklad kierowniczy ? zawieszenie ?" najlepiej jak podjedziesz gdzieś na warsztat albo
stację diagnostyczną i tam zobaczyć na trzepaku, co jest z zawieszeniem i wtedy powiedzą, "Byłem na stacji diagnostycznej , jak zobaczylem co jest grane to porażka . Przegnita częsc nadwozia gdzie się trzyma wahacz - jeszcze sie trzyma ale dziura spora . Jest sens to naprawiać ? , da rade się to połatać zeby nie bylo strachu jezdzić ?.
-
swift problem - uklad kierowniczy ? zawieszenie ?Moj staruszek swift MK2 GS 1.3 91r ostatnio stał się bardzo niebezpieczny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> . W grudniu cos zaczelo się dziać z ukladem kierowniczym , jak wjechal w mala dziure kierownica sama się skręcała , czasem znosiło w prawo . Zrobilem zbieznosc jakis czas było OK , a pozniej to samo i coraz gorzej ,jeździlem tak troche po mieście 40 -50 km/h bo szybciej robiło się nie ciekawie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> .Brak kasy i czasu nie pozwalał na podjazd do jakiegos warsztatu . Teraz juz jest totalna katastrofa i cos trzeba z tym zrobić .Nie wiem na jakie koszty się szykować , i jakie częsci zamowic . W tej chwili opony są zdarte , jak popatrzylem z przodu to koła mają lekkiego rozbierznego zeza . Ogolnie kierownica się kręci bardzo lekko - moze za lekko . Kiedy mam skręcone koła i mocniej pchnę w nie nogą prostują się i kierownica w srodku się obraca . Wydaje mi się ze jest też luz , i tak jakby twardsze jest zawieszenie z przodu - czuje sie każdy wypustek i łatke na drodze ,lata po drodze jak chce szczegolnie jak na cos wpadnie ..studzienka, łata na drodze , kierownica sama skreca i znosi na prawo . Autko mimo swojego wieku nie jest przegnite i warto chyba jeszcze zainwestować . Zastanawiam się co mogło sie zepsuć może ktos podopowie ?.