Nie będę tworzyć nowego tematu bo tutaj sporo już wyjaśniono , mam tylko kilka pytań i prośbę o porady . W końcu przyszedł kres na mojego MK2 mimo pospawania go rok temu znów stracił zbieżność - zdjąłem wykładziny a tam kiła i mogiła a nawet gniazdo mrówek ,oczywiście mam Pana "Staszka" co by mi to pewnie znów pospawał ale zbrzydło mi się co roku w innym miejscu - no i strach gdzieś dalej wyjechać .
Zakupiłem więc MK4 1.3 3D do dopieszczenia przód po lekkiej kolizji , zderzak cały trochę lampa ucierpiała . Jest też uszkodzony silnik klekocze nie ma mocy ,jechałem z duszą na ramieniu około 100 km , płyn przy odkręconym korku bulgocze . Prawdopodobnie ktoś jeździł bez płynu chłodzącego .Jestem technicznie cienki , mam pytanie czy warto naprawiać obecny silnik - jak one się ogólnie sprawują w porównaniu do japońskich ? , czy zrobić swap od GS-a MK2 lub MK3 mam dostęp do tych silników za darmo kwestia przełożenia .Sprzedawca mk4 mówił że to mogą być zawory ale wygląda na uszczelkę lub coś poważniejszego .No i pytanie jeszcze o przeciwmgielne przednie czy da się przełożyć z MK2 ?. Co byście na moim miejscu zrobili w kwestii silnika ? ,robić ten co jest czy swap ?.