witam
ja mam dokladnie to samo
na pewno nie jest to namotane z instalacja elektryczna bo ja jezdze swoim lamborghini ponad 2 lata i dopiero teraz zaczelo sie cos sypac...
wyczyscilem wszystkie styki jakie znalazlem pod maska i dalej nic... takze jak mozna to prosze o kolejne pomysly bo jak narazie to mam jeden - elektromechanik... tylko wlasnie nie wiem czy sie oplaca jesli to jakas bzdura a zaplace 100zeta za diagnoze...
hmmm najdziwniejsze jest dla mnie to ze z tego co czytam to nasze problemy sa identyczne jak dwie krople wody, ja rowniez mialem problemy z odpaleniem, pogrzebalem w kablach pod maska i myslalem ze wszystko jest git az tu nagle po kilku dniach zaczal sie wlasnie "gubic prad"... moze faktycznie to cos ze stacyjka?