na brazowo kopci??
wiesz, <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />jak bryka osiage setke w niecale 9 sekund musi troche kopcic...
na brazowo kopci??
wiesz, <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />jak bryka osiage setke w niecale 9 sekund musi troche kopcic...
Jakiegoś niedzwiedzia rozjechałes?
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> starałem sie...
Wczoraj pod barem, Swift został ufotografowany. Takie niby proste, zwykłe zdjecie. A jakieś
takie pełne dobra, ciepła, prostoty Musiałem aż sie pochwalić...
Troche lepiej? <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
A więc zloty odbędzie się tam gdzie zawsze 1 lipca o 20.00 na starym lotnisku w czyzynach. Kogo
nie będzie niech żałuje Dokładna mapa dojazdu TUTAJ !!!
Pędziłem z nadzieją na lotnisko, dotarłe o 21.37 i... nic. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Nie bylo już nikogutko... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Szkoda...
Hmmm... pamiętaj że przez zmiane korektora w seryjnym auciemożna tylko pogorszyć osiągi. To samo
z wydechem. Zanim coś się zrobi trza przemyśleć sprawe 174 razy poczytać opinie 39 osób i
skonsultować się z paroma co coś kumają
No to wychodzi na to że dobrze że mam serię , ale całą...bez dziur i pęknięć... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja też chcę nowy kolektor(nie seria )
JAk to to to takie cienkie w wytrzymałości jest
wiesz co 13 lat wytrzymało a to jest żeliwne, pokruszyło się, ja też bym chciał nieseryjny ale skąd wziąć?
Aha i dowiedziałem sie że ta blacha wbrew pozorom ma duże znaczenie bo podobno uderzenie wody (np z kałuzy) w rozgrzany kolektor może spowodować pęknięcie, troche to dziwne bo przecież ta blacha szczelnie go nie przykrywa... <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Taki bym chciał...
Mam nowy piękny kolektor wydechowy (seria) i śliczną nieskorodowana blachę osłaniającą...
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
A stary przy zdejmowaniu sie rozpadł... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
A wiecie co?
zapaliła mi się kontrolka Check engine...zamarłem...
stwierdzono kod błędu który mówi że sonada jest do kitu...może dlatego mi dużo pali...
...no i nie wiem dlaczego ale tak sie dzieje (check engine) tylko podczas szybkiej jazdy
autostradą... w miescie never... ???
wzrokowo to wygląda jakby ją walec przejechał <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />, a tak serio to jak baaardzo wypalona, z jednej strony sam czujnik jak przytopiony...i musiałem ja wkręcić w nowy kolektor....porażka... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
spsuła sie niestety sonda, ale jeszcze nie całkowicie bo świeci jedynie przy szybkiej jeździe, np 5 minut powyżej 170 km/h, sonda wygląda tragicznie, ale jak ma wyglądać smagana wściekle rozgrzanymi spalinami przez 13 lat...
Weź sobie lepiej telefon do kogoś.
wiesz co jak napewno przyjade, jak już nikoo nie bedzie trudno, wystawię jutro czerwone kartki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
QbaSS i Krzych powinni być ale ogólnie ekipa nie dopisała jeśli pogoda się skaszani to i ja nie
dojadę
Ja wpadne napewno, ale pamiętajcie że dopiero na 21.40 moge bo pracuje do 21.30 (ale z pracy jade tam 8 minutek <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />) [color:"yellow"] [/color]
To chyba miałeś jakiś pechowy egzemplarz.
Podobno blachy dolnej części nadwozia są cynkowane, a więc powinny być stosunkowo odporne na
korozję. Jeśli dodatkowo była konserwacja i nadkola to musiał być fatalny zbieg
okoliczności.
pzdr suzi
Fakt że bardzo mnie to zaskoczylo bo autko bylo od poczatku w moich rekach, ale dokladnie 2 cme pozniej kupila takioe samo czerwone suzuki moj wojek i mial dokladnie to samo, wszedzie rdza...
chodzi o to ze potrzebuje wskazowek jak dostac sie do klaksonu w kierownicy z mk3 takiej jak na
fotce. jak mam zdjac ta pokrywke z kierownicy bo nie chce czegos popsuc. wyjerzdzam w
sobote w sproa traske a przestal dzialac mi klakson a jest to niezbedna rzecz na zamotanych
kierowcow, wiec prosze o jakies rady.
kiedys chyba Erde mial ladnie opisane z fotkimi jak zmienial kiere w suebie ale nie moze znalezc
jak komus sie uda bedebardzo wdzieczny!!
mialem taka kierownice, nie ma filozofii, trzeba trzymając mocno "pazurami" za brzegi tego elementu ruchomego (klaksonu) pociagnac silno, kiedy zejdzie z zaczepów poruszac na boki bo tam jest taka blacha z zaczepami, NIE MA MOZLIWOSCI USZKODZIĆ <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
No o to mi właśnie chodzi, jak ma się stopień sprężania do kompresji. Myślałem, że to jest to
samo, a wychodzi na to że to dwie różne sprawy. Dlatego proszę o wyjaśnienie.
nie wiem tego niestety, ale jedno wiem napewno, nie mają tej samej wartości...
stopien sprężania określa podobno jakiemu spreżeniu jest poddana mieszanka paliwowo powietrzna w momencie "wybuchu" w cylindrze... ale sam nie wiem o czym pisze, tak mi tlumaczyl mechanik... <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
cześć...jestem tu nowy. Mam czerwonego Swifta 1.0 Spirit, jestem z lubelskiego
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
No dobra, skoro już temat został wywołany, to jak mają się te wszystkie wyniki kompresji
sięgające 11,12 ... 14 i więcej do wartości 10 podanej w danych technicznych na stronie
klubowej.
W tabeli z danymi technicznymi dla GTi Mk3 jest w polu kompresja wpisana wartość 10
Czy ktoś mógłby sprawę wyjaśnić?
chodziło o stopień sprężania... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Bracie
moze cos sie zobaczy na zlocie.
chyba wytrzymasz do zlotu
pojedziesz na hamownie, i zobaczysz co bedzie
To jest myśl <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
nie wiem
ja to robiłem raz i na zimnym silniku.
zreszta czym sie przejmujesz. Jak Suzi śmiga to niech śmiga dalej.
Jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
QbaSS 99,9 % będę, w piątek
Witam
Tak dobrze mi się śmiga moją Suzą, że chyba będzie mi służyć dożywotnio.
Na forum naczytałem się o słabych blachach w Świstakach i w związku z tym
postanowiłem przedłużyć życie mojego jeździdełka (niedługo stuknie mu 4 latka).
Po długim namyśle zamówiłem usługę konserwacji.
Czekałem ok 2 tygodni na swoją kolej i w końcu się doczekałem - wczoraj moja Suza została
zakonserwowana. Środek i wierzch preparatem Rust Check a spód Valvoline.
Panowie nie żałowali środka bo na parkingu gdzie oczekiwała na mój powrót aż kapało z wszystkich
otworów karoserii.
Z tego co gość mówił (a siedzi w temacie już 14 lat) nie ma lepszego środka przeciw korozji.
Trochę to kosztowało ale mam nadzieję, że przez najbliższe parę lat nie bądę musiał się martwić
o strupy na blasze.
A jakie jest wasze zdanie?
pzdr suzi
No myslę że to pomoże, ale w moim poprzednim suzuki 1.0 GL był problem rdzy w miejscach gdzie ciężko zakonserwować, np dach nad przednią szybą, komora silnika, błotniki przednie (były nadkola plastikowe a pod nimi zakonserwowane), autko miało 5 lat i już były strupy... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />