Wcale nie
Mój po odpaleniu wchodzi na obroty i już nie gaśnie, chyba że sam to zrobię. Po pewnym czasie,
gdy silnik się nagrzeje obroty spadają i utrzymują się przez cały czas na stałym poziomie -
ok. 950 rpm.
Ja mowie o bardzo bardzo duzym mrozie, gdy jest bardzo duzy opor na skrzyni biegow, jak puscisz sprzeglo potrafi sobie nie poradzic i stłumic zapedy obrotów <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
A po nagrzaniu fakt 950rpm i jest git. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />