Witam. Chciałam się podzielić refleksją - chwała Panu za małe rozmiary Ticusia !!! Dziś jak nic
skasowałby mnie jeden kr..yn , gdybm miala większy samochód ! Wyprzedzał sobie na zakręcie
poza terenem zabudowanym ( chyba setką). Wyskaczył prawie na mnie, zdążyłam tylko wyhamować
i dać w prawo ( niemal na drzewa) i zmieścił sie na trzeciego między mną i innym małym
samochodem. Nawet nie zareagowal, nie zwolnil, nic! Oczywiście był to samochód z kratką -
kolejny baran , ktory nic sobie nie robi z życia ludzkiego, bo ważniejsze są terminy umów.
Zyczę Wam , aby coś takiego Was nie spotkało.
Tak jesli o wymijaniu mowa to na normalnej drodze mieszcza sie dwa tica + citroen c3 + alfa romeo 146 wiem bo sam i kolega z citroa lecielismy juz poboczem i w tym samym momeciem wyminely sie 4 samoochody zachcialo sie na luku wyprzedzac alfie i drugiemu tikaczowi, kolega z citroena mial CB a ze ja rowniez w ten wynalazek epoki wyposazony to pogadalismy sobie troszke oj bylo blisko patrzac z jego punktu widzenia no i mojego.
Czasami co niektorzy potrafia narobic......