A powiedz mi ile kosztuje dzisiaj geometria?
niestety nie powiem ci, bo moj szfagier jest wspolwlascicielem stacji diagnostycznej wiec... sam rozumiesz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A powiedz mi ile kosztuje dzisiaj geometria?
niestety nie powiem ci, bo moj szfagier jest wspolwlascicielem stacji diagnostycznej wiec... sam rozumiesz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Juz wszystko OK!!
Geometria zrobiona, kierownica na swoim miejscu, nie trzepie nia juz podczas jazdy.
Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Tez sie przylaczam do zyczen, <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> zdrowych, <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> spokojnych, <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> rodzinnych..... dla wszystkich Zlosnikow
<img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
I stało się. Zima zakręt i wynioslo mnie z zakretu walnolem skreconym kolem w kraweznik i teraz mam nastepujacy problem, kolo kierownicy jest krzywo, znaczy sie tak jak by je ktos sciagna i przy zakladaniu zalozyl na skreconych kolach, nie wiele bo moze o jeden gora dwa zabki. Na szczescie przy jezdzie na wprost nawet przy 80km na godzine i puszczonej kierownicy autko jedzie prosto, ale kierownica lekko bije <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> jak myslicie co sie moglo stac, ustawienie zbierznosci pomoze??
Dodam jeszcze ze warto wyhamowywac silnikiem jesli nie musisz nagle stanac. I tak np puszczasz
gaz i gdy autko osiagnie predkosc przy ktorej wrzucasz aktualny bieg, zrzucasz na nizszy
itd...
hamowanie silnikiem jak najbardziej popieram, ale z wlasnego doswiadczenia z zeszlego roku musze cos dodac. Moze najpierw opowiem jak to bylo. Na drodze ze szkoly mam przez mniej wiecej polowe drogi las, tak ze droga nawet w zimie jest praktycznie czarna wiec sobie pocinalem, wiedzialem ze jak sie las skonczy to bedzie wzniesienie i na nim lod, w najlepszym wypadku ubity snieg, na szczescie byl snieg <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> dojezdzajac na czworce, jeszcze przed gorak zwolnilem i zredukowalem do trojki, tak sie dotyczylem bez gazu do granicy wzniesiania, a gdy zobaczylem jaka jest sytuacja jeszcze troche zwolnilem i wbilem dwa.... autko przetoczylo sie jakies 20 m po czym sila bezwladnosci autka byla wieksza niz upor jaki stawialy kola hamowane silnikiem i bzium.... jedziemy bez trzymanki.... jedyne co moglem zrobic to dodac gazu dac trzy i jakos sie stoczyc.... tak ze przy hamowaniu silnikiem tez uwazajcie bo zbyt niski bieg w malo elastycznym silniku konczy sie tez zablokowaniem kol, ale tylko w ekstremalnych wypadkach.
bardzo krótkich odcinkach, bo to bardzo drastycznie zwiększa zużycie gazu.
oj zgodze sie u mnie ta drastyczna roznica to od 7,5l/100km do 11l czasem 12l /100km
wiec jak tak dalej pojdzie z benzynka to LPG tylko na trase <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
jezdze z reguly bardzo spokojnie, gwaltownie nie hamuje jesli nie musze, ale nawet przy zwyklym
hamowaniu kola traca przyczepnosc, aha i jeszcze jedno, ruszyc na zasniezonej drodze, lub
co gorsza na blocie posniegowym to moge ale tylko z V biegu, na innych kola buksuja , a
autko stoi w miejscu
nie chce wchodzic w twoje umiejetnosci szoferskie, ale nie moge zrozumiec <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> o ile blokowanie przy hamowaniu roumiem, bo moga byc krzywe tarcze i moga sie blokowac od razu, prosto je pokrzywic sam przetaczalem, po wycieczce w gory, serpentyny przez kilka km pozniej nagla burza i gotowe! <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ale przy ruszaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ja mam Fav, ale moj tato ma Felcie kombi dla lepszej "zabawy" zimowki tylko na przodzie i jeszcze nie mialem problemow z jazda w zimie, no chyba ze dzisiaj, ale trzeba wybaczyc skodzinie, sniegu napadalo jakies 50cm a ja praktycznie bez odsniezania pod goreczke <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> z trudnosciami, ale sie udalo. Wiec jak dla mnie to chyba umiejetnosci szoferskie trzebe podszlifowac.. oczywiscie nie chce wchodzic w kompetencje. to tylko IMO!!!
6. Potrenować. Ja zakrętów na ręcznym nie umiem na 100%, ale wciąz trenuję
Tez mieszkam w gorach a jazda tutaj to jak paryz-dakar w wykonaniu zimowym. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
CO do twojej jazdy na recznym to jak to robisz?? Ja mam dwie szkoly:
1. Zawalniam delikatnie wbijam dwa, trzymajac sprzegło wcisniete wprowadzam w poslizg recznym, spuszczam reczny puszczam sprzeglo i ognien elegancko wychodzi nawet 180*, to tylko kwestia jak dlugo przytrzymasz reczny.
2. Jedziesz elegancko na 3 biegu przyciagasz reczny, szybka zmiana biegu na dwa, spuszczasz reczny i ogien. Tej techniki nie opanowalem, bo dla mnie w poslizgu za duzo sie dzieje zeby jeszcze biegi zmieniac <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Pierwszy sposob opanowalem juz prawie do perfekcji <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> oduczylem sie standardowych bledow, hamowanie noznym hamulcem w trakcie, i robienie calego manewru na wcisnetym sprzegle, nie wiedzialem czemu autko sie zatrzymywalo po zrobieniu jakis 60*, czasami sie udalo 90* i stop <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Ale teraz to juz luzik.
Lepszym sposobem jest uwazanie na wszystkie czysciutkie autka, w wiekszosci siedzie kierowca ktory ostatnio wyciagal autko z garazu na wielkanoc <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
U mnie po zalezeniu tych przewodow, calkiem niedawno, zmienil sie tylko fakt ze zapalam na tyk <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Fav to bardzo wdzieczne autko dla ludzi ktorzy lubia garaz. Przynajmniej w mojej (ale chyba w kazdym 14 letnim autku) za kazdym razem kiedy zagladne pod nia, do niej, pod maske znajdzie sie cos do poprawienia lub zrobienia. Wiec jesli nie chcesz juz miec wydadkow na skodzine w tym roku to tylko jezdzij <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
witam ponownie . Widze że więcej tu krytyków jak pomocników
jak mamy ci pomoc? po pierwsze nie wiadomo o jaka czesc chodzi a po drugie o jakie autko <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
A W OGÓLE TO PRZYGANIAŁ KOCIOŁ GARNKOWI - panie poeto
Nie wiem co mozesz miec do mnie moj profiol jest wypelniony <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> wiec nie wiem do czego sie odnosi ten kociol i garnek, a i jeszcze jedno NIE KRZYCZ NA MNIE!!!
3 dychy na szrocie, ale cos sie zd...pił chyba wlasnie. zaraz jak zamontowalem pokazywal 22:00 a
teraz zamiast 23:00 pokazuje '3:00 (brak przodu dwójki) z miejsca kierowcy. Siedząc po
prawej stronie jest OK. Cos nie styka czy jak, wyswietlacz dymany??? Da rade cos z tym
zrobic? Wyswietlacz jest lekko podswietlony i cyfry swiecą na jasno - taki to zegar jest.
Ma ktoś podobnie?
moze sie troszeczke przymrozil, to cieklokrystaliczy wyswietlacz i mrozik takiemu nie sprzyja. Daj mu troche ciepla jak nie pomoze to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
witam . ktoś może wie jak powinien działać zawór ? tzn. jaką rolę on spełnia
kolejny pan!! <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
ani dzien dobry, ani profil nie wypelniony, ale coz milo cie poznac
Chodzi ci o ten trokacik ja tez nie wiem ale on jest w oparciach od siedzen wiec tego nie
usuwalem
a to nie jest od wielunktowych pasow??
ano zamieszcza
ale jak na razie zmieniłem tylko licznik.
to jestem zaskoczony <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
bez obrazy ale takie fele jak masz wydawaly mi sie troszeczke obciachowe, ale wygladaja calkiem sympatycznie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> i sie do nich przekonalem
i to ty masz takie fajne fotele w swojej Fav <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ja tez takie chce <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> jak bys gdziues widzial na szrociku czy cos to chetnie bym zakupil <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Ciesz sie ze ci nie trabi tylko mruga swiatlami, rozbierz wyczusc podoginaj co trzeba i ma dzialac!
a nie widziales linku w lewym dolnym rogu fotek..... to nie jest autko z polska koncowka adresu www....cz to nie od nas <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> chyba ze kolega Fav zamieszca fotki w czechach
Z tego co wiem to cofnac sobie mozna na ulicy jednokierunkowej, nie mozna wjechac, ani wyjechac
z tejze ulicy cofajac. Szlus.
tak, ale przyjmijmy (hipotetycznie) ze jesli mi sie juz uda tam niepostrzezenie wjechac tylem to juz sobie moge jezdzic do woli <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
No i kolejne zwyciestwo w zwiazku z LPG w moim autku!
Rozruch juz nie stanowi problemu, nawet przy mrozie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
poczytalem tu i tam (na Zlosniku oczywiscie tez) i obczailem technike, podczas krecenia rozrusznikiem dosc szybko pompowac pedalem gazu, dwa trzy obroty walu i brrryymbrym <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> skodzinka gotowa do jazdy! <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
teraz jeszcze tylko ze spalaniem troszeczke powalcze, ale dam jej spokoj do wiosny, sciagne zimowki wywaze letnie sie zobaczy.
BTW szukam obudowy filtra powietrza, jakos po cenie! Bo moja jest peknieta poratowana sylikonem i mysle ze lapie lewe powietrze i stad sie bierze takie spalanie!