Ja kupiłem te oryginalne w sklepie z częściami do DU cena całe 3,70zł za 1szt.

Podłączam się, ktoś wie gdzie w Wawie do sosnowca trochę daleko :-(

Witam,

Zastanawiam się nad funcjonalnością opcji "szukaj". IMHO jest strasznie niewygodny, przykład wpisuje szukane słowo i w wyniku dostaję nie wątki a wszystkie posty w którym to słowo występuje, jeśli chciałbym znaleźć słowo, które wystąpiło w temacie wątku wyświetli mi wszystkie posty z tego wątku. Czy nie dało by rady uprosić adminów o ulepszenie tej jakże przydatnej funkcji, przykładem mógłby tu być phpBB na którym działa znakomita większość for internetowych, tam taki problem nie występuje. A może czas pomyśleć o przeniesieniu naszego forum w lepsze miejsce. Hosting z dostępem do php i mysql można wykupić juz od 3zł/m-c, myślę, że wspólnymi siłami dalibyśmy radę tą kwotę uzbierać.

poddaję myśl do dyskusji...

pozdrowionka,

Szukając kontraktonu na allegro, (wypadł kabelek) znalazłem coś takiego:

http://www.allegro.pl/item202283523_redukcja_lpg_butla_11kg_samochod.html

z ciekawości, ktoś wie o co chodzi i "z czym to sie je"?

pozdrowionka,

Zwężenie wlotu powietrza powoduje spadek osiągów silnika na benzynie

W zasadzie, tak to wygląda na "zdrowy rozum". Pytanie jak zmodyfikować dolot, żeby zniwelować, uboczne skutki miksera na gaźniku? Dodam, że gazownicy zdjęli te plastiki za metalową puszką z przełącznikiem lato/zima.

Nie sądzę, żeby wykombinowali cosik inszego. Ale zapytać - nie zawadzi.

Faktycznie, nie, Kierownik warsztatu po przeanalizowaniu, stwierdził, że faktycznie taka sytuacja (cofnięcie się paliwa) jest możliwa, aczkolwiek, zagazowali sporo tikaczy i nigdy ten problem sie nie pojawił. Stwierdził również, że starają się nie tykać instalacji paliwowej kiedy zakładają gaz.

No i dokonało się, zażyczyłem sobie zbiornik 16,5l w bagażniku, pilnowałem jak wymieniali, dzięki czemu nie narobili, żadnych nowych dziur, i w dodatku jest prosto :-) Wniosek jest jeden: nie zostawiac w żadnym warsztacie auta, jak nie patrzysz na ręce zrobią na odp... się. Wolę jednak mieć koło na swoim miejscu. bagażnika używam tylko jak jadę gdzieś dalej a wtedy i koło potrzebne... Chyba jednak mam więcej miejsca niźli bym miał wożąc koło luzem, a po za tym zapłaciłem 100 zł mniej.

Zatankujesz więcej paliwa, słoneczko przygrzeje i zobaczysz, że na LPG nie da się jechać. Nie
znasz momentu, kiedy benzyna może przedostać się do gaźnika przewodem powrotnym.
Skoro naczytałeś się, to zapewne znasz temat. Cisnąć ich o założenie zaworka trzeba koniecznie.
Nie zgadzaj się na żadne dziury. Co najwyżej dopłacisz parę zł.
A jeśli nie, to kup samodzielnie ten zawór i załóż go sobie. Jeśli nie wiesz gdzie, zrobię fotkę
i zamieszczę na forum. Robota niewielka, potrzebujesz tylko zaworka (dobranego do średnicy
wewnętrznej przewodu, chyba 4 mm, ale nie pamiętam, trzebaby zmierzyć) oraz dwóch małych
opasek zaciskowych.

W zasadzie z założeniem nie ma problemu, pytanie tylko przy gaźniku czy przy baku? Zaraz jeszcze zobaczę przewód powrotny z gaźnika pewnie przy gaźniku lekko sparciał i dlatego problem nie występuje.
//Dodane
Nie to jednak nie to przewody odprowadzające paliwo z powrotem do baku są całe. Bak po inspekcji też ok. Hmmm.... ciekawe czemu nie ma tego problemu, zapytam jeszcze tych od gazu może wykombinowali jakieś inne rozwiązanie niż zaworek czy dziura w korku?

Witam,

Naczytałem się o problemie powrotu paliwa przez weżyk przelewowy przy jeździe na LPG. Jak się naczytałem to poszedłem oglądac moją swieżutką instalację i nie znalazłem żadnego zaworka ani dziury w korku paliwa, a zrobiłem na gazie juz blisko 1000 km i nie mam żadnych problemów. Czy jest jakiś specyficzny moment kiedy ten problem się ujawnia ?? Jadę w Pn na przegląd po 1kkm i nie wiem czy ich cisnąć o ten zaworek skoro wszystko jest ok. Acha mam +/- 1/4 baku paliwa.

pozdrowionka,

natomiast nie zmienia sie dlugosc i srednica dolotu co jest wazne,zeby nie pogorszyc

sobie osiagow)

Hmm, to ma wpływ? bo gazownicy upychając parownik zdjęli mi w ogóle cały kawałek dolotu, zaraz za przełącznikiem zima/lato?

moj zbiorni znajduje sie w bagazniku i jakos sie przyzwyczailem do tego

No wygląda ładnie, mógłbyś sprawdzić jaki masz zbiornik? Gdzieś na homologacji powinno być

Witam,

Mam takowe pytanko, właśnie założyłem gazik do mojego bolida, zażyczyłem sobie zbiornik w bagażniku ale nie dopatrzyłem i wstawili taki, że nie mieści się pod półkę :-( Umówiłem sie, że na przeglądzie wymienią mi na tetroidalny w kole albo taki sam ale troszkę mniejszy 16l zamiast 20. Jakie macie zbiorniki na lpg? brać w kole? upchnę wtedy koło do bagażnika? Czy może zdecydować się na tą 16? jest 6 cm mniejsza na średnicy więc wystarczy mała dziura w półce. Poradzcie bo mi raczki opadły jak zobaczyłem co włożyli...

pozdrowionka,
Paweł

Masz go uszkodzonego i dlatego chcesz wyjąć

Ano na to wygląda, cyrki się dzieja z wentylatorem raz się nie wyłączył, wiec wymieniłem prezkaźnik było ok, przez dwa dni, teraz dla odmiany się nie włącza, jak zwarłem kabelki przy włączniku termicznym to wszystko działa... Wygląda więc na to, że właśnie on jest winny :-(. Mam jeszcze nadzieje, że po prostu się zasyfiły styki albo sam włącznik i wyczyszczenie wystarczy bo drogi cholernik. Ale bez wyjęcia nic nie zrobię...

Witam,

"Szukaj" zaprowadził mnie do miejsca gdzie to ustrojstwo się znajduje, i jak sprawdzić czy wentylator i przekaźnik sprawne. Ale za Boga nikt nie napisał ani słowa o wyjeciu tegoż cholerstwa :-(. Ma ktoś jakiś pomysł klucz tam chyba 24, plaskim nie ma mowy, nasadowy za krótki, przeszkadza plastikowe gniazdo dla przewodów elektrycznych,

Z góry dzięki za pomoc..

pozdro,
Pablo

W ramach ciekawostek to właśnie kończę fazę projektowania wskaźnika temperatury na 10 ledach, 3 dni na elektroda.pl stosy elektronicznej dokumentacji..... ale widać koniec, pytanie czy działać będzie po złożeniu :-) Wybrałem temperature bo nie ma gwałtownych skoków jak przy paliwie, myślę, że ten układ będzie możliwy do wykorzystania również do paliwomierza pod warunkiem użycia dodatkowego tłumika (ale jak to zrobić nie mam już pojęcia)

pozdr,

Witam,
Wymyśliłem sobie linjkę diod led jako wskaźnik temp. silnika a w miejsce tego ostatniego obrotek
oczywiście... Tylko nigdzie nie mogę znaleźć jaką oporność ma czujnik temperatury silnika,
zakładając, że jest on termistorem?

Dla potomoności i googla:

50 stopni - 151,9...156,4 ohm
80 stopni - 47,5....56,8 ohm
100 stopni - 26,2.....29,3 ohm
120 stopni - 14,9......17,3 ohm

w książce ossowskiego nie ma w Trzeciaku ktoś z elektroda.pl zanalazł.

pozdro,

Witam,

Wymyśliłem sobie linjkę diod led jako wskaźnik temp. silnika a w miejsce tego ostatniego obrotek oczywiście... Tylko nigdzie nie mogę znaleźć jaką oporność ma czujnik temperatury silnika, zakładając, że jest on termistorem?

pozdrowionka,

Dmuchawa brała całe ciepło z silnika to raz(chociaż po takiej jeździe powinien sie tak czy tak
zagrzać)
Po drugie - może termostat jest walnięty i cały czas na duży obieg woda idzie i się nie
dogrzewa?

Jutro sprawdzę kiedy robi się ciepła górna rura przy chłodnicy, i napiszę po ilu kilometrach gdzie mam wskaźnik.

Nie chciałem kupować tego dużego lumela ale małego....

Mógłbyś podać dokładny typ, jakoś nie mogę takiego znaleźć w sieci a przekonałem sie jednak do wskazówkowego...

pozdro

Witam,

Wróce jeszcze raz do tematu zasłania chłodnicy/niedogrzanego silnika, przeczytałem całe archiwum i widzę, że każdy sądzi co innego na ten temat, ale.... Właśnie poszedłem się przejechać, o 1 w nocy heh :-) ale fajnie ślisko pusto można troszkę poszaleć zakręty bokiem itd... Jeżdziłem tak ze 20 minut, no i zanim dojechałem na "plac zabaw i wróciłem" to jakieś 10 km zrobiłem. I wydaje mi się, że jakoś nie dogrzewa silnika, albo jest to kwestia przyzwyczajenia do cieplejszych dni ale po 10 km i 20-30 minutach wskazówka chyba powinna byc lekko bardziej w prawo. Ktoś ma pomysł z czego to może wynikac? Acha cały czas max dmuchawa na szyby obieg otwatry (z zewnątrz) w miarę ciepło w autku ale nie gorąco.

Jescze przy okazji, było wiele wątków na temat cyfrowego obrotomierza i wynika z nich jasno, że raczej kiepska sprawa, więc może cyfrowy termoter gdzieś wstawić a na miejsce tego obrotomierz, da się ???

pozdrawiam,
Paweł

takie same objawy ja mam byłem u mechanika i stwierdził że to poduszki pod silnikiem sie
wyrobiły .. później sam wszedłem pod samochód i rzeczywiście luźno wszystko chodzi .. więc
narazie proponuje to sprawdzić

Widzę dwa warianty albo mechanik do d.... co niestety ostatnio stało sie nagminne, albo mamy inny problem. Ja podniosłem auto wlazłem do kanału i trzymając jedną reką obudowę przegubu przy samej skrzyni drugą poruszałem kołem lewo-prawo. Stuki były wyraźne i nikt mi nie wmówi, że to co innego.... Pozostaje pytanie co dalej taki przegub jeden oryginalny to ponad 300 zł, zamienników jakoś nie moge znaleźć, nie wiedzieć czemu.... zastanawiam się czy nie da się kupić samego łożyska (tego co jest w środku przegubu) stąd moje pytanie czy ktoś jak to się zużywa? obudowa czy łożysko się wyrabia, a może jedno i drugie....

pozdrowionka,
Paweł

pozdrowionka,