Na moje oko maks 5 aut jednoczesnie + np. zakaz wyprzedzania na zakretach. Zreszta powiem wam,
ze po kilku kolkach i tak trzeba bedzie zjechac przestudzic hamulce. Nie mowiac jak opony
beda sie scierac...
Zakaz wyprzedznaia na zakrętach. To gdzie jak nie na zakrętach, jeśli będzie 5 aut o identyczny osiągach? Jedyna opcja to umiejętna walka na zakrętach.
Ale IMO też lepiej zrobić czasówki. Żeby robić bezpośrednie starcia to powinna być na miejscu straż i pogotowie, żeby to miało ręce i nogi wg. mnie. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />