1. stare czerwone Swifty mają to do siebie że lakier lubi sobie wyblaknąć. Ale jak go wypolerować to powinien lśnić jak nowy. Przynajmniej o takiej historii słyszałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
2. Korozja jak korozja - nie ucieknie się przed nią w 13-letnim aucie z nieocynkowaną blachą... Byle nie było dziur pod spodem wielkości głowy. Warto by zajrzeć pod auto <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
3. Przyjrzyj sie czy odpalany na zimno silnik nie puszcza dymków (niebieskich), lub gdy jest juz rozgrzany po mocnym przygazowaniu. To może wskazywać że zbliża się remont i będzie brał olej.
4. Generalnie nawet trupiasty Swift będzie IMO lepszy od majładniejszego, ale wiekowego Citroena. Polo jak to polo, ja bym go nie woloł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
5. W silniku nic nie powinno stukać, jeśli poziom oleju jest prawidłowy. 1.0 pracują bardzo równo, pomijając wibrrracje 3-cylindrowego monstrum <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> .
6. Sprawdź stan amortyzatorów naciskając na budę. Jeśli po puszczeniu ugięcia się huśta to są do wymiany.
7. Podczas nagłego przyspieszania nie powinno go wozić na boki. Jeśli tak jest to wahacze pewnie do wymiany.
8. Swifty to dobre auta som <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />