ile moze kosztowac nowa/uzywana?
macie moze jakies adresy sklepow internetowych?
bo chyba jednak ja zmienie
pozdr
Napisz na priv do W2MARKA, może coś znajdzie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
ile moze kosztowac nowa/uzywana?
macie moze jakies adresy sklepow internetowych?
bo chyba jednak ja zmienie
pozdr
Napisz na priv do W2MARKA, może coś znajdzie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Moze "Kropelką"?
Jeśli już kleić to bardziej po hamsku <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Termoklejem, albo poxipolem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Lepsze byłoby 135, jesli chodzi o optimum. Nie wiem o
jakiej predkosci mowiles przy okazji tego
hamowania, ale im wieksza predkosc, tym szybciej
zatrzymasz sie na wezszych oponach. Po prostu sa w
tanie odprowadzic więcej wody.
Może to by się sprawdziło podczas hamownaia w kilkucentymetrowej kałuży, albo podczas oberwania chmury, natomiast na zwykłej mokrej drodze po deszczu takie opony (135) to zło <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
ILE ???!!!!
O ja pierdykam. Przecież zarówno Alianz jak i PiZetJu
mają pakiet na suzuki i wtedy zniżki się nie liczą
Liczą, liczą. I dlatego od przyszłego roku ze zniżką 20% będzie mi się opłacało przenieść do pizetju <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
20-letni kierowca z 10% zniżkami to nie jest wdzięczny obiekt do zawierania z nim umowy ubzepieczaniowej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Aha nie obżerajcie się za bardzo.
Zapomnij o tym <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
...czego tylko zapragniecie, duuuużo zdrowia i satysfakcji z Waszych świstów w związku z nadchodzącymi świętami i nowym rokiem 2004.
Trochę dziwi mnie
Twój komentarz, że na Frigo musisz (na mokrej
nawierzchni) hamować 10m wcześniej.
Mówię o mokrej nawierzchni. gdyby kierować się zasadą że na mokrym lepsza węższa opona, to można by i opony od roweru założyć i ciekawe czy by lepiej hamowały. To się sprawdza, ale do pewnego momentu, a 155 jeszcze w tak kiepskim wykonaniu jak Dębicy to moim zdaniem za mało. Nie potrafię powiedzieć jakie jest optimum, ale beż wątpienia nie jest to 155. Oczywiście mowa o mokrej nawierzchni przy dodatniej temperaturze.
Dla mnie to
jest to trochę niezgodne z prawami fizyki.
Dla mnie też, ale mówię jak jest.
Poza
tym, gdyby zablokowały Ci się koła na Goodrich'ach
to być zajechał na nich 10m dalej niż na Frigo.
Raczej nie, bo gdy koła się blokują to hamuję pulsacyjnie.
Uważam również, że mocne wciskanie hamulca przy
zwalanianiu to nie jest zawsze dobry pomysł.
Nie twierdzę, że zawsze tak robię. Ale przyzwyczaiłem się że w krytycznych sytuacjach (o co na warszawskich drogach nietrudno...) mogę liczyć na szybkie zatrzymanie auta. A tu nieraz zonk.
Cieszę się jednak, że masz nadzieję na lepsze jutro i
jestem przekonany, że śnieg i mróz pozwoli Ci się
cieszyć z naszych polskich zimówek.
Przede wszystkim będę o wiele wolniej jeździł i choćby dlatego poprawi mi się poczucie bezpieczeństwa
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Podczas jazdy przy silnym wietrze zauwazylem, ze dosc
silnie swistak lata po drodze. Czy ktorys z kolegow
ma doswiadczenia zimowe w tym zakresie. Ciekaw
jestem jak Swift zachowuje sie na sliskiej
nawierzchni przy silnym i porywistym wietrze. W
Gdansku i okolicy silne wiatry sa zima dosc czeste
i stad moje pytanie.
Pozdrowko!
Na to jak wuto zachowuje się przy wietrze mają wpływ 2 rzeczy:
-powierzchnia boczna
-masa auta.
Swift jest lekki, ale jednocześnie nieduży i niski. Moim zdaniem zachowuje się normlnie. Np Hyundai Atos - moje drugie auto przy mocniejsztm podmuchu wiatru potrawi zboczyć z drogi o kilkanaście-kilkadziesiąt centymetrów. W Swifcie jest to odczuwalne, ale duuuużo mniej. A na śliskim? Najwięcej zależy od ogumienia. Kilak dni temu założyłem zimówki Dębica Frigo Directional 155/70 R13 i w porówniu do letnich BF Goodrich Profiler G 185/55 R14 to jest tragedia <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Przyzwyczajony do dobrej przyczepności naciksam mocno hamulec przy zwalnianiu i pedał gazu przy przyspieszaniu. efekt jest taki, że na Dębicach ciągle blokukują mi się koła i robię niechciane zrywy. Powoli już się przyzwyczajam, że na mokrej nawierzchni muszę hamować 10m wcześniej niż na Goodrich`ach, niemniej daje to obraz tego jak wiele zależy od ogumienia. Mam nadzieję, że jak przyjdą mrozy i spadnie śnieg, to Dębice wynagrodzą mi te męki które z nimi teraz przechodzę <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
A w zasadzie kiedy udaje ci sie
osiagnac czerwona kreske? (jaka predkosc i na
ktorym biegu?)
I - chyba pow. 50
II - ok 100
III - pow 140
IV - pow 200 (nieosiągalna prędkość na serii)
V - pow 250 (j.w.)
Ale pamiętaj że w 1.0 jest krótsze przełożenie główne i będzie to trochę niżej. Niemniej jak go dotrzesz to możesz spokojnie kręcić do 5,5-6 tyś obr <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
I jeszcze jedno pytanie-jakos sobie nie wyobrazam pedalu
w podlodze...Nawet jak mam przycisnac to niewiele
go wduszam a autko dostaje kopa..(moze dlatego ze
nowy???)
Albo twój Nissan to była straszna padaka, albo nie masz zbyt wygurowanych wymagań co do dynamiki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ja mam 30 koni więcej i jakoś wduszenie pedału do końca nawet przy 4000 mnie nie satysfakcjonuje <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
krótko: nazywa się suzuki verona, silnik 2.5 6cyl. w
rzędzie , moc 177KM. W Polsce puki co jeszcze
nie, ale może w 2004 ? ??
Fajne, fajne <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Kiedyś oglądałem takie różne cuda na amerykańskiej stronie Suzuki www.suzuki.com <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
A ja Ci powiem (sprawdzilem to empirycznie), ze te
wieksze od Swifta auta z beznyniakami
(nowoczesnymi) 1.6 beda ogladac Twoj zadek tak
dlugo, jak dlugo nie wrzucisz IV-ki, czyli jak juz
wspomnialem przy niemal 150km/h. Potem Cie dogoni,
owszem. Ale jak mu uciekniesz najpierw od tych
120-130 to sie zdziwi, a Ty i tak mozesz po zmianie
na IV zamrugac mu swiatelkami, zjechac na prawy pas
i napawac sie zwyciestwem.
Jesli lubisz smigac lewym pasem, bez wzgledu na predkosc
i auta pojawiajace sie w lusterku, to zmien
samochod albo przestaj gdybac i rozmyslac i w koncu
zrob w swoim aucie jakiegos porzadnego moda.
narazie to wiesz co z nim robię <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
Hamownie vtechu moga ustalac obroty na podstawie
mikrofonow umieszczonych przy rolkach...
No to ja na takiej byłem raczey ale z tego co pamiętam to jednak obrotek był gównym narzędziem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja tylko twierdze, ze seryjnym Swiftem przy tej
predkosci tez mozesz pokazac kto rządzi na drodze
.
Twierdzieć mikt Ci nie broni. Jakis czas temu jechała za mną Multiplą Common Rail (105km i b. duzo Nm) pewien szefu. Przy prędkości ok 130km/h dogonił mnie na trasie i mrugał światłami. W związku z czym zapiąłem IV bieg i przyspieszyłem do ok 160km/h w czasie jaki dla Multipli okazał się nie do osiągnięcia. Potem powoli doszła do ok 165 i tak za mna jechała, ale to było dla niej max. Ale auto duże, ciężkie i wysokie. Gdyby to była np Marea z takim samym silnikiem to bym oglądał sobie ładnie jej zadek (jechałem bez używania Nx`a) <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
To samo tyczy się większych od Swifta aut z nowoczesnymi benzyniakami 1.6 i większymi. Może do 100km/h i nawet na te zafajdane 400m by Świst je odstawił ale w takiej sytuacji jak powyżej jest bez szans a ja nie znoszę czuć się zawalidrogą. Chce śmigać lewym pasem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Może to dziecinne, ale ja to lubię być po tej stronie "dla lepszych aut" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Ale przeciez na hamowni to ci kompa nie podlaczaja do
obrotomierza chyba, wiec to 6400 na wykresie to
raczej jest wartosc odcięcia.
Ustawiaja wg Twojego obrotka.
Wracam do starego posta.
Ze Swiftem nie jest az tak zle przy predkosciach
100-130. Zdziwiles mnie pisząc, ze redukujesz do
IV. Popelniasz błąd. Przeciez przy takiej predkosci
zostaje Ci jeszcze bieg nr III, na ktorym
pociagniesz Swifta do jakichs min. 145 km/h. Jesli
redukcja do IV niewiele pomaga, to sprobuj
zredukowac do III...
Można też zwolnić i potem znowu przyspieszać od 80km/h i wtedy nie będzie też mułowaty. Turbo mi potrzeba, żeby napompować moment obrotowy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
hehe, ja po pierwszych dwoch tankowniach mialem spalanie
5,7 i 5,9 - 1/5 w trasie,
teraz to mi sie juz nie zdarza, teraz to mam spalanie w
granicach 7,0-7,5 /jazda wyłacznie w miescie/ przy
zmianie biegów pomiedzy 3 a 4 tys obr.
Ostatnio miałem tyle samo - ok 7,5 Teraz założyłem cieńkie gumki i zobaczymy ile będzie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Na codzień jeżdżę nazwijmy to normalnie, przy czym średnio na każdą godzinę jazdy z 5-10 min to gaz w podłodze i czerwona kreska na obrotomierzu <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Chyba ten afr niebyl do konca ok... Pozatym nie
doradzali ci chlodniejszych swiec do nitro??
Doradzili i założyli Denso Irydowe. Widać niewiele pomogło. Tam gdzie zakładałem system utrzymują, że za długo jechałem na podtlenku ale to na pewno nie jest przyczyna <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Ja nie dostalem
Ale zdobylem sie na sposob i odstawiam w sobote auto Sw.
Mikolajowi
Mój Mikołaj przywraca Śwista do życia po ukruszeniu świecy, ale nie wiem czy do Świąt się wyrobi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Moj mikolaj szuka silnika do gti! Ktos mu pomoze??
Piotrek (gummedyk) ma chyba kilka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Przpraszam, ale seryjny silnik swifta gti bez
modyfikacji wewnetrznych wytrzyma ( i da sie
zestroic) na jakies 230-240KM.
W takim razie mogę jedynie życzyć powodzenia w modyfikacjach. A na marginesie to ostatnio zacząłem rozważać założenie turbinki do swojego autka. Rzecz jasna jakiejś małej, tak żeby w efekcie dało ok 110-120km i zastanwaiam się właśnie ile to moje cudo może wytrzymać <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Niestety nie jestem w tak komfortowej sytuacji, jak Ty że sam sobie to zrobię, gdyż jestem totalnym ciemniakiem w tej kwesti no i nie mam warunków... toteż liczył bym się ze sporym wydatkiem <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />