Co do Sełata Ibizy 4 generacji. Mój ojciec takowego posiada i jest bardzo ale to bardzo zadowolony. Sam przejechałem nim kilka tyśięcy kilometrów więc co nie co mogę powiedzieć.
Prowadzenie, musze przyznać to jest bajka, precyzja układu kierowniczego i specyfika zawieszenia raz że daje kupe frajdy dwa że naprawde czujesz że masz kontrolę nad samochodem. Niestety samochód jeśli idzie w stylistykę a nie w praktyczność, co za tym idzie, generalnie kiepska widoczność ( małe szybki, szerokie słupki ), tak samo wnętrze ojciec cały czas przeklina małą ilość chowków:) Istotne jest to, że jest to rodzina volkswagena a co za ty,m idzie spora ilość serwisów. Jak kiedyś padła nam cewka zapłonowa 70 kilomertów od dużego miasta w niedziele nad ranem, serwis Skody których jest pełno byl w stanie pomóc, bo to te same silniki co w Fabii i Polo ( gdyby to byla Kia czy Toyota, najbliższy salon był by pewnie owe 70 km w Łodzi). Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania, wal chętnie odpowiem.
ps. Nie jestem dealerem Seata to po prostu bardzo fajny samochód