Witam
Ja bym podejrzewał wszystkie miejsca łączeń (np. kostka przy kolumnie kierownicy),
i przewód masowy przy światełku migacza (najczęściej masa koroduje i słabnie styk)
jak chcesz schemat instalacji to ci go przeskanuję i udostępnię na WWW, albo wyślę
na skrzynke ale to dopiero wieczorem.

Jeszcze jedno mi się przypomniało,
trzeba bardzo dokładnie oczyścić styki pod żaróweczką
czasami na skutek słabego styku środkowego,
małej elastyczności materiału,
pomimo tego że na oko nic nie widać
mogą byc takie objawy.
Coś takiego jest w 21 letnim AUDI mojego brata
którym jeżdżę do jutra.... :-(
Pomimo tego że żarówka jest
wymieniłbym ją na nową

witam:)
mam mały problem (oby mały). potrzebuję pomocy w sprawie instalacji elektrycznej, dokładniej w
sprawie przedniego lewego kierunku.
Włączyłem rano awaryjne i po chwili zaczęła żarówka coraz słabiej świecić aż przestała. Żarówka,
złączka dobra. Pojechałem do miasta sytuacja się poprawiła chociaż świeciła dużo słabiej.
Właczyłem potem pod domem lewy kierunek przekażnik stukał normalnie a żarówka znowu zaczęła
świecić coraz słabiej aż wreszcie przestała i przekażnik zaczął ponownie wariować, tzn
szybko taktować jak przy przepalonej żarówce.
Przy awaryjnych przekaźnik taktuje normalnie a żarówka nie świeci. Ki diabeł zamotał ogonem??
Może ktoś dysponuje schematem istalacji??
pozdrawiam jacek

Witam
Ja bym podejrzewał wszystkie miejsca łączeń (np. kostka przy kolumnie kierownicy),
i przewód masowy przy światełku migacza (najczęściej masa koroduje i słabnie styk)
jak chcesz schemat instalacji to ci go przeskanuję i udostępnię na WWW, albo wyślę
na skrzynke ale to dopiero wieczorem.

Witam wszystkich! Jestem tu nowy no, ale widze, że to forum to niezły pomysł! Od jakiegoś
niedużego czasu posiadam tico no i oczywiście mam kilka małych problemów. Po pierwsze czy
ktoś w Warszawie przyciemniał szybki w swoim bolidzie? Chciałbym zrobić to samo i nie wiem
za bardzo z jakimi kosztami to się wiąże i gdzie dobrze by było to zrobić. Tłumik już
wymieniłem i to była naprawdę zajebiście dobra decyzja ! Ten basik...
No i kolejna sprawa. Rano gdy odpalam silniczek zanim złapie temperaturę gaśnie , a w samym
silniku słychać dziwne chrobotanie, które w końcu milknie, a silniczek przestaje gasnąć.
Czy ktoś się spotkał z czymś podobnym? Dzięki za wszelką pomoc!!!! Szczęśliwego Nowego
Roku!

Właśnie uleczyłem z takiego schorzenia swoje TICO,
wystarczyło szmatką wytrzeć wnętrze kopółki zapłonu
bo nie wiadomo skąd była tam wilgoć, objaw był taki
że na zimno niechętnie jeździło, jak się trochę
podgrzało to gasło i z trudem odpalało,
a ogólnie było mulaste...

CZy zamist normalych świec można do Tico wstawic sportowe (te co mają 2 elektrody)? I co to
da...?

Świece o dużej ilości elektrod nie są świecami sportowymi,
więcej elektrod to mniejsze zmęczenie elektryczne cieplne/
materiału, po prostu zmienia się je rzadziej.
NGK są super ale mają jedną wadę trzba o nie dbać (tzn dobrze założyć końcówki kabli)
gdyż spotkanie wody spod kół z rozgrzaną świecą powoduje jej pęknięcie i ucieczkę iskry
(sam przeżyłem to w lecie - najgorsze że w nocy i przy latarce pęknięcie było niewidoczne)
jednak na NGK auto jest dużo rzwawsze. Briski na pewno są lepsze ale 1 kosztuje
tyle co komplet NGK. W poprzednim aucie jeździłem na BOSCh-u, osiągi niezłe a niezawodne,
Natomiast znajomy poleca mi spróbowac ISKRY (podobno lepsze od NGK) cóż za jakieś 6000km spróbóję....

Pyztanko wlasnie jzu nei jestem wlascicielem swoich dwoch przenich kół.
Ma ktosik w swoim tiko zabezpieczneia kół, gdzie to wogole dostac.
Ps.Moze przyspawac na stale

Podejdź do najbliższego sklepu motoryzacyjnego - w Krakowie są nawet po 50-60zł

Moze tez sa 155,ale ja mialem Kumho 135/12.Najwieksza ich wada bylo wlasnie bicie i pekanie.

Ja tam zmieniam na wiosne na 13" nie mam zaufania do Dębicy, żeby chociaż Kormoranki dało się kupić....
Ja jedno Tico mam na Kormoranach,a drugie na Dębicy
Kormoranki są o niebo lepsze bez porównania ale już nie robią 12"

Witam wszystkich!
Mojemu Tikusiowi właśnie stuknęło 100 tys. przebiegu.
Wiernie mi słuzy więc chciałbym o niego zadbać.
Napiszcie proszę:

1. co trzeba sprawdzić / wymienić po 100 tys.
2. czy macie jakichś zaufanych mechaników na Śląsku (najchętniej Tychy, Katowice lub okolice)
   Pozdrowienia

100 000km to piękna równiutka licza ale to zwykły przegląd,
przy 120000 czeka cię pasek rozrządu, napinacz,olej w skrzyni i kilka innych przyjemności

no niektórzy maja wyobraznie....
to zalezy jak kto lubi jeżdzić...
70-80 to troche małojak dla mnie na trase. myśle ze 90-100
jest ok. do tej predkości pali niewiele, kolo 4,5L

myślę że przy 70-80 będzie piło nawet koło 4.0,
ale na przykład jadąc 600km trzeba zjeść jeden obiad więcej i nocleg
zamówić - trochę się nie kalkukuje
ale w teorii po płaskim to 70-80 jest optymalne

witam wszystkich
mam problema
chodzi o zbyt szybko zużywające się okładziny kół tylnych
wymieniałem jakiieś 4 m-ce temu okładziny na nówki
wszystko ok aż do początku stycznia tego roku
hamulec ręczny już tak nie działa jak powinien
może to wina cylinderków lub bębnów
czekam na opinie
pozdrawiam

Przypuszczalnie:
1 mogły się zapiec szczęki lub regulator siły chamowania i cały czas tarł,
zawsze po wymianie szczęk warto po jakichć 100km dotknąć koła (jak jest ciepłe OK, jak parzy to do mechanika)
2 może jeździsz czasem na ręcznym

Nie jest to raczej jakośc szczęk bo powinny
wytrzymać chociaż 10000km

Witam wszystkich i prosze o pomoc. Problem stanowią strasznie słabe hamulce. Sprawdzałem, nie są
zapowietrzone (podpąpowałem pare razy i pedał nie rośnie). Z przodu okładziny chyba są ok
(mają pare mm), z tyłu szczęki też sprawdzałem i są w porządku (porownywałem z nowymi). Jak
hamuje to mi z tyłu szura, pedał jest strasznie miękki. Jak ściągnąłem bęben to zobaczyłem
w środku regularne rowki (jak fabrycznie robione). Ja się nie znam ale jak na mój gust to
ta powierzchnia powinna być chyba płaska.

Jak autko stało dłużej to polecam kilka chamowań 100km/h,
do zera (na jakimś placyku),
u mojej żony 300km/miesiąc muszę to robic przynajmniej 1 raz w miesiącu,
jak szuranie ustaje hamulce wracają do normy
a płyn i tak trzeba sprawdzić...

LOTOS syntetic 5W-40 i wszystko narazie ok

Powiedzcie mi jaki jest sens lania lotosa 5w40 jesli kilka olei 0w50 renomowanych firm jest tańszych,
osobiście zalewam Mobil1 0w50 po 38zł /l

Ja mam 15w40 mineral ELF Sporti SRI. Mam 25 tys km najechane i pytanko bo widze ze wszyscy
jezdza na syntetyku: czy z minerala moge wymienic przy 30tys km na syntetyk???

Można, ale trzeba obserwować dokładnie kontrolkę oleju,
jak się zapali na stałe to cię czeka czyszczenie sitka,
dziwię się że nie przeczytałeś w instrukcji że zalecają
syntetyk.
Swoją drogą ELF to bardzo dobry olej mineralny, niesamowicie rzadki o
zbliżonej konsystencji do syntetyka więc nie powinno byc problemu

10W-40 to nie to samo, co Mobil 1

Akurat MOBIL-1 jest w dwóch wersjach zwykłej 0-W40 i sport 0w50
pewnie z tą 10 to się pomylił bo to półsyyntetyk

jaki lejecie olej?ja leje mobil syntetyk i zmieniam co 10 000.slyszalem ze ELF jest dobry

Mobila 0-W40 można spokojnie co 15000km zmieniać (tak zaleca prod. oleju)
tym bardziej 0-W50
a w instrukcji piszą że wystarczy 0-W30,
przy większych przebiegach i spadku kompresji można nalać 15-W40(czyli zwykły mineralny) i też będzie OK, ale lepij juz 10-W40(półsysntetyk) w zimie kolosalna różnica

ale jak silnik w dobrym stanie - tylko syntetyka,
ponieważ wchdzi tylko 2,7l nie ma co oszczędzać

Jak skręcam koła całkowicie -np. stoje i zawracam to są jakies dziwne odgłosy. Nie jest to
tarcie tylko takie głośne stuki z przednich kół...?

Są dwie metody sprawdzenia:
1 Na słuch

Podnosisz podejrzane koło do góry
łapiesz 2 rękami w pionie koło i ruszasz,
jak stuka to najpewniej dolne zaakończenie wahacza
jeśli nie to:
łapiesz w poziomie i ruszasz (przy zablokowanej kierownicy)
jak stuka to jest to końcówka drążka kierowniczego,
jeśli nie to:

włączasz 1 lub wsteczny i kręcisz kołem w przód i w tył szybkimi krótkimi ruchami
jeśli stuka to przegób (to trudno usłyszeć)

2 druga metoda jest analogiczna tyle że potrzebne są 2 osoby,
pierwsza rusza kołem, a 2 przykłada rękę w podejrzane miejsca tzn.
sprawdza czy jest luz (jakikolwiek 1mm w tych miejscach to bardzo dużo)

Poza tym mialem nieprzyjemnosc jezdzic w roznych warunkach na Passio... Auto to spokojna Astra
60 KM - porazka... Slizga sie jak na Hankookach Tico...

Ja na Tico mam Navigatory i2 nowe (z rezerw 2 aut) Hankook-i
i uważam że Hankook jest mniej śliski

Navigator jeest najgorsz na mokrym

dużo lepiej sprawuje się na suchym i na śniegu.lodzie

Witam!
Właśnie zakupiłem 31.12 2szt KYB (kayaba) po 135zł nowa cena 150zł(od 1.01) relację z wrażeń
podam za tydzień. Delphi zaoferowali mi za 115 zł (wszystko gazówki) w porównaniu z fabryką
(olej) w tej samej cenie - chyba okazja - napiszę za 2 tygodnie (tyle podobno się
rozgrzewają a zakładają mi je w piątek)
Marek

Zgodnie z obietnica amory założyłem 05.01 i opisuję wrażenia:

Stare amory wykazywały zużycie 80% / pozostało 20%

Mimo ostrzeżeń że "muszą się rozruszać" od razu działały super

• KYB jest dla tych co lubią jak auto jeździ twardo, ale przyklejone do drogi
• w porównaniu z fabryką (sprawną) tłumią o 1/3 szybciej tzn bardziej rzuca
  na dużych nierównościach (takich jak tory, ale auto w ogóle nie ma fazy "lotu"
  mniej więcej jakby skok resoru był krótszy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
• auto zatrzymuje się dużo szybciej, choć wierzyłem że z tyłu to ma mniejsze znaczenie
• przechyły na zakrętach (szybkich i długich) zmalały prawie do zera
• amortyzatory pracują bezgłośnie (podobno olejowe nie)
• komfort jazdy po drodze polnej jest dużo gorszy natomiast na śliskiej o tej porze roku kostce duży"+"

Posumowując jestem bardzo zadowolony z wyboru natomiast podkreślam że jest to wybór w stronę większej przyczepności i stabilności kosztem komfortu (ale nie jest to dramatyczne- nie szczęka się zębami) KYB to amory dla ludzi jeżdżących po asfalcie i lubiących pokonywać zakręty 90st.(oczywiście te trochę dłuższe) z prędkością 60-70 km/h. Osoba która woli zwolnić do 20-40km/h na takich zakrętach pewnie lepiej oceni fabrykę lub inne olejowe które bardziej "bujają"

<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Takie chcę tylko zielone jakby można było
Czy to soą uniwersalne ??????????????????

Takie koszulki są w hipermarketach kosztują od 40-50zł,
na opakowaniu pisz "rozmiar A (małe) TICO/seicento/126p"

Natomiast ostrzegam że koszulek nie da się wyprać,
tylko można je zmienić
po praniu po prostu wyglądają jak szmaty.

pozdrawiam

Witam!!
Mam taki problem: Mam dwie opony Debica FRIGO z felgami... dwie Dębica Navigator... i Dwie KUMHO
a teraz mam pytanie jak założyć na zime?? Bo na lato miałem założone NAVIGATORY na przód a
KUMHO na tył... I mam teraz pytanie w jakiej kombinacij zalożyć te koła na ZIME!! Czekam na
porade Czy Debica FRIGO na przód czy na tył i jakie koła na tył?? Mam nadzieje ze mi
pomożecie... Wiem ze najłatwiej kupic jeszcze dwa koła FRIGO na tył... Pozdrawiam

1. opony są letnie bądź zimowe - tu chodzi o właściwości gumy
2. bieżnik może być letni, zimowy, uniwersalny, deszczowy, slik itd.
3. nie ma opon ściśle całorocznych ale są ściśle letnie (w 12" raczej nie ma) które na zimę nadają się jak sandały
4. 60-70% sił przypada na przednią OŚ przy hamowaniu i przy ruszaniu i skręcaniu
5. Przednia oś decyduje o tym czy coś ominiesz czy nie
6. inne (mniej przyczepne) opony z tyłu na lodzie mogą spowodować wyprzedzenie przez tyłek...
7. Nawigator jest OK. na suchym i na śniegu (decyduje tu bierznik) ale na wodzie, lodzie i cieniutkiej warstwie lodu jest najgorszą oponą jaką znam.

Pomimo wielu wad mam 2x nawigator bo niewiele można w tym rozmiarze kupić,
ale na wiosnę kupuję 13" felgi i opony 145 lub 155

Obecnie użytkuję 2x Frigo + 2x Hankook i jest ok,
na drugim 4x Frigo
różnica jest ale niewielka, a na lecie była ogromna (kilka ślizgów po 20m przy 40km/h) szczególnie na błocie

A co? Nie mozna jezdzic 60-70km/h na V biegu? Wiesz, jesli jezdzisz przy tej predkosci tylko na
II lub III, a IV i V uzywasz od 100km/h to podejrzewam, ze na pewno nie spalisz ponizej 5l.
NIe, po prostu Slask jest na wyzszym poziomie (chodzi o wysokosc npm ) niz W-wa i powietrze
jest rzadsze, a co za tym idzie opory powietrza sa znacznie mniejsze

Tak szczerze to chcę was choć trochę pogodzić,
bo moje pierwsze TICO '98/70 000km za cholerę nie będzie jeździć na V poniżej 80km/h,

za to drugie TICO 97 /63000km spokojnie pojedzie nawet od 50km/h (co jest skrajną głupotą ale kto nie zaeksperymentuje ten nie wie)

to powtarza się na IV i III, niby kompletnie to samo ale zupełnie inaczej jeździ,
podobno zależy to od tego jak się auto dociera