Kolokiler. Jeśli chcesz zmienić gaźnik to kup gdzieś blisko na szrocie. Dobrze by było żeby autko z którego wyjmujesz gażnik nie miało instalacji gazowej, jeśli już było uderzone to nie w okolicach silnika, silnik z gaźnikiem nie stał pod chmurką pół roku. Plusy: auto jeździło na benzynie do końca więc gażnik pojedzie na bęzynie( nie tak jak mój)i będziesz mógł go łatwo wymienić na drugi gdyby coś było nie tak. Ja kupilem po regeneracji i juz go reklamowałem. Wysyłka 30zł i czas!!! Gażnik który teraz otrzymałem jest piękny, świeci się jak złoto i ... tak jak poprzedni jest KO. Chetnie go zamienię na brudny i działający.Wolę jeżdzic niż stac i patrzeć jak pięknie się błyszczy! Teraz kolejna reklamacja i ponownie 30zł i czas. Może trafi mi się dobra sztuka !