Ale u nas bylo wciul kasy wydane
A tam zaraz "wydane" - pewnie popożyczaliście od babć rentki, żeby zdjęcie zrobić. A wydane było parę peelenów góra. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Ale u nas bylo wciul kasy wydane
A tam zaraz "wydane" - pewnie popożyczaliście od babć rentki, żeby zdjęcie zrobić. A wydane było parę peelenów góra. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
"co to za puszką jeździsz"
takim łosiom zazwyczaj odpowiadam:
za 60-70 zł zrobią Ci pomiar
Bez jaj - ciut drogo chyba. Kiedyś w ASO Toyoty robiłem przegląd przed kupnem auta - dłubali przy aucie z godzinę, pomiar ciśnienia był jednym z wielu elementów badania. Za kompleksowy przegląd zapłaciłem 150 (w ASO) więc myślę że sama kompresja powinna być tańsza niż 60-70 <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
oczywisice wszyscy sa zaproszeni
8 lat w LBN mieszkałem - z tego co pamiętam to mało klubowiczów w LBN, ale gdyby było w weekend to małe szanse na moją obecność by były
koledzy,
jakis parch na myjni samochodowej zmył mi część nalepki na boku...
NO to już masz furę bitą i malowaną bo nie ma naklejek
A mnie ciekawi jak podchodzą ubezpieczalnie do tego typu zmian samochodu. Wydaje mi się że klosze lamp podlegają jakimś tam homologacjom, że są na to jakieś wymogi. Jak ktoś ci w d... wjedzie zrobi krzywdę i tobie i sobie a na dodatek psiarnia stwierdzi, że to twoja wina oraz pzu odmówi wypłaty to chyba będzie to najdroższy spray w twoim życiu.
f&f
a co to? bo ja w tych sprawach niekumaty
no widzę - rocznik 2001 albo młodszy
Ja na 1.3 16V miałem 175 ale żeby dalej ciągnąć miejsca nie było więc przypuszczam że powinien
wejść jeszcze wyżej
potwierdzam - tyle samo na tym samym silniku mialem. A4 z 4ma osobami na pokładzie na g...ej benzynie
Zgadnij czy którykolwiek jest zapłacony???
A tak z innej beczki - czy za niezapłacone mandaty można trafić do rejestru dłużników? Coś mi się zdaje, że tak
Normalnie przełącznik w drzwiach na "zamknięte" wysiadasz podnosisz klamke z zewnątrz do góry i
w tym położeniu zatrzaskujesz !!! I papa
Fakt - daje się - dziś sprawdziłem. Kurna przez 5 lat mi się to nie zdarzyło, bo nawet nie wiedziałem, że się tak da. Zawsze zamykałem z pajlota, co nie zmienia faktu, że kiedyś mógłbym się na to naciąć. Cenna informacja
bo mnie fela to narazie na
smych szpilach siedzi
Rok tak jeździłem i nic się nie stało. Co nie znaczy, że polecam takie rozwiązanie. Jazda po pierścienie do tokarza
<img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
na miejscu kupującego mocno bym się tymi wszystkimi niespodziankami wkurzył
Mało to wiarygodne dla mnie - sprzedający zarejestrowany tydzień temu, żadnych komentarzy...
choć z drugiej strony podają mejla w domenie organizatora - sam nie wiem co o tym myśleć
zobaczcie może ktos ma ochotę
Mało to wiarygodne dla mnie - sprzedający zarejestrowany tydzień temu, żadnych komentarzy...
Witam i ja <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jak macie problem z zamkniętymi kluczykami to dzwonić do Swifciaka. Otwarcie Swifta jej metodą
zajmuje dosłownie kilka sekund.
To już wiemy jak Swifciak weszła w posiadanie swojej maszyny
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
w kazdym autku przejdzie
jesli silnik nie bedzie mial gdzie oddac spalin to sie udusi
Albo strzeli kartoflem/jabłkiem na 100 metrów. Ale fakt faktem - kwestia dobrego zatkania dziury.
Najszybsze zgaszenie auta "od zewnątrz" to solidne i szczelne przytkanie rury wydechowej, po
paru sekundach zadusisz i zgaśnie. Przynajmniej tak w maluchu robiłem.... kartoflem
W malcu też to trenowałem - ktoś kiedyś założył mi jabłko na wydech i nie mogłem odpalić. Na szczęście szybko się zorientowałem. Myślisz, że w swifcie też to przejdzie?
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
wiesz co zrob
wsiadz do samochodu, otworz drzwi kierowcy, odpal samochod, poczekaj te 5 sekun jak ci zarygluje
zamki, wysiadz z samochodu a za soba zatrzasni drzwi. A i odrazu pobiegnij po drugi komplet
kluczykow
A ta funkcja o ktorej mowisz jest w alarmie, tez to mam
Nic z tego - ta metoda nie działa. Zawsze tak robię w zimie. Odpalam auto, rygluje mi, otwieram, wysiadam, zamykam drzwii, silnik chodzi, kluczyki w środku, ja odśnieżam ale drzwii się nie ryglują - dlatego nie kumałem o co chodzi. Po prostu u mnie to nie zadziała
Drugi komplet mam 120 km od Wawy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />