Jeżeli na 100% jesteś pewna, że wina leży po stronie gaźnika to najlepiej oddać go do dobrego gaźnikowca, który już
kiedyś regenerował tego typu. Z moich informacji wynika, że gaźnik Tico jest naprawdę bardzo skomplikowany i
osoba nieznająca się na nim tak go rozreguluje, że bez specjalistycznych przyrządów nie wróci się do
pierwotnych nastaw.
Tak więc jedyne wyjście to nie żaden tam mechanik, ale naprawdę dobry gaźnikowiec.
PS.
A ja nadal obstaję, że to nie wina samego gaźnika lecz ewentualnie jego regulacja bez demontażu z auta.
no ok, ale w takim razie tylko serwis chyba mi zostaje... bo gaźnikowców żadnych nie znam tutaj... choć boję się kossztów, ale lepiej zapłacici być pewnym za autko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> wkurza mnie czasem, <img src="/images/graemlins/95196-271767880-image041.gif" alt="" /> że ze mnie taki laik... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />