Mam podobne odczucia dotyczące "zapuszczenia"samochodu
W fiacie 125 to normalka ale w tico
Poza tym zastanawia mnie potrzeba tak częstej wymiany pompy
Ja mysle ,że koledze zdarza się uzytkować samochod bez paliwa i stąd te awarie pompy .
Więc was rozczaruje i jeszcze nigdy nie zdarzyło misie aby zabrakło mi paliwa odkąd mam LPG...przeważnie wskazówka paliwa była powyżej rezerwy..Tego akurat pilnowałem wiec to nie to.Może i teraz tak sie zdarzyło ale z drugiej strony nie "sikało " by paliwem podczas kręcenia rozrusznikiem.
Autko faktycznie może i troche zaniedbane,w zasadzie zawsze robiłem przy nim coś jak już było to konieczne i przeważnie później mnie to drozej wychodzilo...No ale cóż.Prosty przykład z przegubami (chyba tak sie to nazywa)...Moglem wymienic tylko same gumowe oslony...ale nie zrobilem tego to pozniej do osłon musialem wymieniac jeszcze przeguby <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />:P:P
Ale to wszystko nie zmienia faktu, że fura stoi pod domem i nie ruszy...Zobaczymy co bedzie rano.
Ja cos jednak czuje ze moze tutaj ma cos wspolnego deszcz i wilgoc bo ostatnio w malopolsce naprawde popadało ostro.