witam wszystkich mam na imię maciej i od roku jestem posiadaczem swifta. Teraz mam z nim
problem, po małej i niegroźnie wyglądającej stłuczce nie mogę uruchomić samochodu. Niby
wszystko gra ale nie chce zapalic tak jakby nie dochodził prąd do zapłonu. Czy w modelu z
92 roku jest jakaś blokada zapłonu. Jest to suzuki swift 1.3 sedan z 92r. Jak ktoś może
pomuc w rozwiązaniu problemu to z góry dziękuję. Pozdrowienia dla innych posiadaczy
świstaków
Na poczatek Witaj !
W niektórych wersjach tych autek były stosowane wyłaczniki wstrząsowe, które były o ile się nie mylę montowane w okolicy nadkola po stronie kierowcy.
Poszukaj go tam i zobacz czy nie da się go przełaczyć.
Ktoś już i tym kiedyś pisał ale nie mam pewności czy to tutaj widziałem czy też gdzies indziej.
Pozdrawiam !