Maciek bez urazy stary.Ja praktycznie przez całe 3 lata robiłem blacharkę na warsztacie jak
robiłem.
Wiele samochodów zrobiłem różnych marek i też zdarzały się takie że po wstępnym oglądzie
samochodu można było
tylko stwierdzić że z tego to tylko "autobus" wyjdzie,a jednak fury do dzisiaj jeżdżą.
Może faktycznie ciulowo pada światło na zdjęciu które przedstawia tył auta i lewą stronę.
Ale dla mnie na pierwszy rzut oka z tych zdjęć wynika że samochód dostał w lewy tył,przesunęło
go i dobił w coś prawym bokiem przednim.
Ale nie przejmuj się,wmawiam sobie że się mylę.
POZDRAWIAM!
Mam nadzieje, że sie mylisz. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Bo jak nie to <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
No, ale na 99,99% jestem pewny, ze nie było bite. (czy czasem wczesniej nei pisałem, ze jestem pewny tego na 110%? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> )
Chociaz, gdyby nie ten hak z 1,9t to pewnie tego egzemplarza bym nie brał, bo auto troszke zaniedbane jest niestety, ale na trasie ładnei sie sprawuje.
Przyczepa zaciągnieta szczesliwie, nawet zrobiłem z nia z 50km, bo jechałem jescze obejrzeć jednego konika <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Radze sobie nieźle z jej prowadzeniem.
Co do mocy silnika, to juz czuć przyczepe, bo jej waga to około 900-1000kg.
Re: leo
No takie koniki zimnokrwiste 1000kg to raczej nie wejda do tej przyczepy, chyba, ze pojedynczo.