Cześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Oby skończyło sie na zakupie wspomianego przez ciebie zestawu naprawczego. Luzy na drążku zlikwidujesz takim zestawem (ponoć) napewno <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />. Tak przynajmniej pisali forumowicze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Co do "tyk-tyk" to moja wiedza jest zbyt mała do zdjagnozowania tego problemu. Niech więc wypowiedzą się więcej wiedzący TICOMANIACY <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.

Cześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Przychylam się do opinii Wasylka, widziałem już taki efekt (w cudzym autku) a przyczyną była właśnie skrzywiona felga <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />.

Pozdrowionka

No właśnie - rabacik jakiś dla Złośników będzie?

...czyli chodzi o mnie i mój post zamieszczony wyżej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Dzięki Leo, że pomyślałeś o Andree i o mojej skromnej osobie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.

Szkoda, miło było <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Tak więc szerokiej drogi innym autkiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
POWODZENIA <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
P.S. I pamiętaj!!!... na drodze - TICO Twoim przyjacielem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.

PS. I morzna się tam naóczy tak pięknie pisac?

Witam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Masz Andree rację <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Ieśli tak ten warsztat kułka wywarza jak post jest napisany...to bedzie ałtkiem żócało po całei szośe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
P.S. Jeżeli prof. Miodek lub Bralczyk jeżdżą TICO to niechybnie tam zajadą <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />.
Bez ansy...żarty też muszą być <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.

ja u siebie wszystko co na zewnatrz i spod mam zabezpieczone bitgumem;spod pistoletem a
pozostałe pędzelkiem,do profili nalałem rozrzedzony trochę.

Witam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Sam to robiłeś czy wykonywał Ci to jakiś warsztat??? Ponadto interesuje mnie jeszcze jak długo już Ci się ta konserwacja trzyma <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />?

Piszesz, że silniczek jest rozbieralny; w zasadzie masz rację ,

No tak...tylko czy jest też ZBIERALNY - tak by później działał <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />.
No dobra, dobra już nie spamuje.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.

Lypniak, mycie zbiorniczka polecałem nie dlatego, żeby był czysty ,

No już dobra, dobra Leo umyję go tak ażeby był brudny <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.
Oczywiście, że post jest świeżutki bo nadeszły DESZCZE <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />!!!
A serio to Wasze (zarówno Leo jak i Mille'go) odpowiedzi są tak obrazowe i szczegółowe, że nawet taki dyletant w mechanizacji ja JA sobie poradzi - i dzięki Wam za to <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Może nawet pokuszę się o otwarcie warsztatu specjalicującego się w wymianie pompki spryskiwacza przedniego w TICO... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Za tylne spryski nie będę się brał bo brakuje mi wiedzy ALE PRZEDNIE <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />...
Tak czy owak czeka mnie wymiana pompki <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />.
A Wam dziękuję za porady i cierpliwość do mojej osoby i problemu <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.

P.S. Dam pompce i sobie ostatnią szansę - jak teraz zacznie dokazywać czeka ją niechybnie wymiana...a mnie robota <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />.

Przepraszam za podniesienie starego posta do góry ale konieczność mnie zmusiła. No więc pompka raz pracuje a raz nie <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />. Styki w kostce posmarowałem wazeliną techn. jak radziliście (oczywiście z umiarem). Wczoraj znów zdemontowałem nadkole, poruszałem kostką elektr., postukałem w pompkę i znów działa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Będę musiał ją chyba wymienić na nową, ewentualnie zastosować wersję oszczędnościową i zamienić miejscami z tylną <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />.
Właściwie to wszystko już na ten temat mi łaskawie i czytalnie napisaliście <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> nie wiem tylko jak oddziela (odkręca) się to "ustroistwo" od zbiorniczka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Wolę nie eksperymentować, zbiorniczka też nie chce mi się wykręcać całego (o czym pisał Leo) bo podglądając z lampą od spodu wygląda wewnątrz na czysty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Tak więc napiszcie, proszę zdanie o tym jak najprościej zdemontować pompkę bo DOŚĆ MAM JUŻ ODKRĘCANIA NADKOLA <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />. Jak się domyślam (yntelygentny jezdem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) zamontowanie jest w kolejności odwrotnej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.

Skoro wszystko jest już napisane to po co to forum istnieje, zróbcie z tego zwykłe archiwum,
jeżeli nie ma już nic do dodania.
Przyjacielu...trochę poczucia humoru <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Bywa, że moderatorowi jest ono bardzo potrzebne. A Ty się zaraz obrażasz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> .
Myślę, że wiele osób (w tym i ja) będzie na to forum zaglądać <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
I rzeczcz chyba najbardziej istotna: na ZŁOSNIKU zrobił się na temat forum "szum" i chyba o to chodziło. "REKLAMA DŹWIGNIĄ CHANDLU <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />"
Pozdrowionka <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.

Ja Też się tam zarejestrowałem <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />, co właściwie o niczym nie świadczy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Znam "TROSZECZKU" zasoby archiwum zlosnikia i dla mnie to nowe forum jest czymś w rodzaju WYWAŻANIA OTWARTYCH DRZWI <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />.
POZDRAWIAM <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.

popyraj na forum wszystko jest już opisane co do ich zmiany.
Dokładnie TAK <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Zarówno demontaż jak i efekty po wymianie "przodów" <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />.
<img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />.
Pozdro <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.

Dopiero raczkuje to forum.Mało tam jeszcze postów.Ale może się rozkręci?

NNnoooo...postów mało bo z Ticusiami nie ma żadnych problemów i nie mają ludziska o czym pisać
<img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />. Zresztą po co pisać skoro "U NAS" wszystko już napisane JEST <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />.
DEAWOO <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.

Witam
Myślę Wasylek, że dobrze się stało, iż napisałeś ten post <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Buble należy omijać a tago typu informacje świetnie się do tego przyczyniają <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. To samo tyczy się pseudofachowców <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />. Jeszcze pomny jestem faktu (pisałem o tym na forum: "Ile TICO ma linek hamulcowych" <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />) gdy we włocławskim ASO przy naprawie hamulców na rachunek wpisano mi dwie linki hamulcowe. Może i rzeczywiście pomyłka (kasę oddali za 1) ale ogólnie <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> bo dodatkowo musiałem przejechać po pieniądze 60 km i zmarnować pół dnia czasu.
Pozdrawiam

Witam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
To ktoś się z nami żegna <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> , to się ktoś wita <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ...i jakoś się to wszystko kręci <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Witaj Leszekn82 wśród TICOMANIAKÓW <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

... a jedną strzykawką nie dało rady tego zrobić
No właśnie nie bardzo bo nie miałem w co zlewać a strzykawek 50 ml mam kilkanaście gdyż ktoś mi je kiedyś dał z uwagi na fakt, że są po terminie ważności <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Każdą ze strzykawek zaślepiłem igłą z paratusem ochronnym (też po terminie przydatnośći)i "sprzęt" ów jest gotowy do użycia w dowolnym celu np. typu injekcja do pancerza linki ewentualne dopełnienie stanu poziomu oleju w silniku itp. A PRZY TYM JAKA DOKŁADNOŚĆ DOZOWANIA <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />!!
Dzięki Przyjaciele za rady <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.

Wszyscy tutaj zamarliśmy ale nadal mamy nadzieję, że jednak chodzi o górny wskaźnik na bagnecie!

To zależy jak się trzyma bagnet Wasylek <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Ale dziękuję za zainteresowanie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.

WIELKIE DZIEKI MISTRZU LEO <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Sposób ze strzykawką i wężyiem pierwsza klasa <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />. Cała operacja zajęła ok 5 minut, bez odkręcania korka misy, kładzenia się pod auto itd. Strzykawkę miałem 50 ml w domu wężyk też (profilaktycznie - chorowity JEZDEM <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />). Wyciągnąlem 3 strzykawki: razem 150 ml i stan oleju jest ok. czyli pod dolnym wskaźnikiem na bagnecie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Dziękuję Wszystkim za porady <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.

P.S. Tu już nie ważne: smaczny czy bardzo smaczny. Ważne, że (za przeproszeniem <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />) kupka ma GLANC po tym ELEGANCKI <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />.

Witam ponownie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Wymieniłem olej w silniku. Jak zwykle Mobi Super. Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że trochę przedobrzyłem i nalało mi się go nieco za dużo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Ogólnie wygłąda to tak, iż na bagnecie widać go ok. 3-4 mm ponad górnym znacznikiem.
Jak myślicie - pozostawić to jak jest czy też jakoś upuścić oleju. Silnik raczej (na szczęście) oleju nie pije (W PRZECIWIEŃSTWIE DO MNIE <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />) i na jego szybki ubytek samoczynny raczej nie mam co liczyć <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
Za rady wielkie dzięki.

Teraz już wszystko jasne...Sharky i Leo macie 6 z tematu "Nowoczesne smary stosowane w elektryce pojazdów". Co do Sharkego to zrozumiałe - łacznościowiec <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />... ale Leo... otrzymuje wyróżnienie specjalne z uwagi na fakt, iż jest humanistą <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />.
I tak od pompki spryskiwacza poprzez imprezy (bez)alkoholowe, zahaczywszy o antenę skończyłem na przewodach elektr. i smarach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Jeszcze raz dziękuję i temat (chyba) zamykamy <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Pozdrawiam!!!