Od dłuższego czasu dręczy mnie pytanie na temat wd40. Z moich obserwacji wynika, że po
całkowitym wyschnięciu (kwestia najdalej tygodnia) sytuacja w miejscu popsikanym wraca do
takiego samego stanu jak przed psiknięciem. Czasem wydaje się że jest lepiej ale to chyba
dlatego, że przez czas gdy element był smarowany płynem 'wyrobił' się. Czy może ktoś z Was
zetknął się kiedyś z czymś lepszym?
Ja tak. kupiłem sobie jak byłem przez jakiś czas w Londynie, do konserwacji roweru. Działa tak
jak wd40, tylko, że ma jeszcze teflon, czy jakiś związek teflonu. W praktyce różni się tym,
że nawet jak całkiem wyschnie, to jeszcze przez dość długi czas jest w tym miejscu
smarowanie. Mam tego duża butlę, ze 250 ml, ale już mi się kończy a chciałbym mieć środek o
podobnym działaniu. Za opinie z góry dziękuję.
osobiście po rozruszniu WD40 stosuję oliwę maszynową precyzyjną lub TOWOT