też mnie sie tak zdaje
a ta woda w tym miejscu niczemu nie dokucza
mnie dokuczała jak stała oraz jak wyparowala bo nieładne plamy zostawiała <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> rymło sie
poradzilem wten prosty sposób-pod klapą zderzak trzyma się na 2 śrubach, odkręciłem, rozpiłowałem trochę otwory i bez żadnego grzania uniosłem i mocno przykręciłem, teraz jest lekii spadek i wody niet
Czy mozecie mi powiedzieć czy ten gaźnik jest kompletny?
Jeżeli nie to czego brakuje? Fotki takie sobie bo
się spieszyłem
nie wiem dlaczego nie widzę regulacji pompki przyśpieszacza na rys 4, choć na gazie to niepotrzebne
ja mam instalke gazową z prawej strony silnika
o Jezu ty jeżdzisz na bąbie gazowej <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />, jakaś nieszczelność , bliskość wysokiego napięcia, iskra
czy ktoś ma jeszcze z kolegów po lewej stronie?
Mam szybkie pytanko. Mianowicie-kiedy na dworze jest deszczowo co jakiś
czas (ostatnio coraz częściej)mam problemy z odpaleniem samochodu, a
jeżeli się to uda to przez jakieś pierwsze 10-15 km. szrpie mi
samochodem (favorit na gaz). Od czego to może zależeć/? zauważyłem że
po przełączeniu na benzynę (jak czasami nie chciał odpalić w taką
pogodę to byłem zmuszony przełączyć na benz.) tak się nie dzieje ( a
przynajmniej nie zauważyłem z tym że prawie zawsze z oczywistych
względów sam.jest na gazie) .
Bardzo proszę o opinię.
ASETINGER
też kiedyś wierzyłem, że jak na benie chodzi dobrze to na gazie też musi ale tyle koledzy z forum o tym pisali więc wymieniłem kable wysokiego, kopułke i palec i pomogło, miałem tylko problemy z rezystorem palca bo kupiłem tani i stracił częściowo właściwości
pozdro
Witam wszystkich! Mam problem i proszę o poradę ! A mianowicie mam skodę favoritkę 135 i
zbiornik mi nie podaje paliwa .Tzn ,że jak zapalę samochód to poprzejechaniu powiedzmy z2km
przewud jest pusty a paliwo jest w zbiorniku.Jak podam paliwo z karnisterka do pompkto jest
wszystko ok i znowu mogę jechać trochę.Jaka test tego przyczyna! czy są jakieś
odpowietrzniki w zbiorniku? może gdzieś się zatyka?niema nigdzie wycieku paliwa.proszę o
pomoc. z góry dziękuję
cos mi sie przypomina że zbiornik ma dwa wężyki odpowietrzające, jeden napewno wychodzi koło prawego tylnego kola
proponuje unieść fotele i zerknąć po odkręceniu korka i wężykow do zbiornika
pzdr
i druga
na zdjęciu widać pokrywę przepony oszczędzacza przy obciążeniach częściowych, wylot rurki oszczędzacza znajduje się w drugiej gardzieli
Jezu u ciebie nie było oszczędności
pozdr
zdjales plexe z zegarow czy na zegarach to robiles
kiedys probowalem sie dobrac bo jakas mucha tam zdechla
ale bylo na tasme klejaca a reszta po bokach niby na zatrzaski i balem sie ze peknie bo takie
dziwne dzwieki szly
trzeba by moze podgrzac?
łatwo sie rozbiera, trzeba odkręcić dwa wkręty od góry, zdjąć pokrywe i grubą plekse(to ten światłowód), potem 3 wkręty dolne i podważyc kilka zatrzasków dobrze widocznych, taśme klejącą też trzeba oderwać, zostaje sama pleksa, wewnątrz przemyłem płynem do szyb, na zewnątrz polerowanie
przy okazji trzeba przeczyścić deske z zegarami uważając na wskazówki <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
pozdro
wypolerowałem plekse tą przed licznikiem bo niby nie była porysowana ale miała jakieś mleczne plamy co niezbyt ładnie wyglądało, może macie podobnie więc opiszę:
napewno można kupić jakąś tarcze do polerki ale ja miałem gruby filc (2 cm) wyciąłem kolo, centralnie otwór, szerokie podkładki, śruba i wkręcamy w wiertarkę
mialem jeszcze pastę polerską którą na obrotach pobrał filc
średnica tarczy-10cm
10 minut polerowania (oczywiście po wyjęciu pleksy z obudowy)
żona pyta-kupiles nową szybkę?
pozdrawiam
ja wymieniałem elektryczna cześć stacyjki, wystepuje jako cześć zamienna, koszt ca 20 zeta.
to niedrogo ale czy wymienie nie wyjmując całej bo chyba ciężko odkręcić te urwane śruby?
czytałem to i z książki Jalowieckiego trochę więcej ale nie moge dojść czy po przekręceniu na
stop na tym wyjściu powinno pojawiac sie napięcie
wyjście to ma oznaczenie--b--, zasilanie alarmu przełożyłem na 30 i jest dobrze ale trudno tam oko zapuścić, przydał by sie jakis schemat czy zdjecie z opisem
do wyjścia --b-- dochodzi jeszcze 2 przewody i zauważyłem że światła stop mam tylko przy polożeniu kluczka na stop
więc stacyjka żle łączy, czy ją się jakoś naprawia?czy jest w sprzedaży ta część ze stykami bez zamka?
pozdrówka
Obawiam się że to nie najlepszy pomysł. O ile mnie pamięć nie myli to w książce p.Jałowieckiego
wyczytałem źe źrówka od kontroli ładowania jest włączona w tenże obwód i nie powinno się
jej wymieniać na inną niż zalecana przez producenta samochodu.
nie ma jak dyskusja bo nie zastanawiałem sie nad tym, ale może juz ktos to praktykował bo to chyba tylko kontrolka (czy jak sie zarówka przepali nie bedzie ładowania?)
dioda powinna też działać ale może byc mniej widoczne przygasanie itp.(tak teoretycznie)
pozdro
A czy te diodowe podswietlenie przycisków nie bedzie za bardzo rozpraszac uwagi w nocy? Skoro w
dzien widac ze swieci, to w nocy bedzie dawac po oczach jak diabli, a przeciez w tym
podswietleniu chodzi o to aby wiedziec co wciskac i chyba standardowe źródło światła w
zupełności wystarczy... no ale to jest tylko moje zdanie i nie wszyscy sie musza z nim
zgadzac. Osobiscie wymienilbym tylko kontrolke swiateł drogowych bo w ostrym słońcu nie
widać czy się pali, a zdaza sie ze przy włączaniu kierunków właczy sie też długie
zgadzam sie z twoim zdaniem dlatego wymieniłem tylko drogowe i mijania bo zdażyło mi sie jechać na drogowych po mieście, została mi jeszcze jedna diódka i wsadze ją na kontrolke ładowania bo to strategiczne miejsce
pozdr
a widac coś w dzień??
zarzuć tutaj tą fote
też jestem ciekawy, bo właśnie zrobiłem u siebie kontrolki diodowe na drogowych i mijania, świecą dwa razy jaśniej, pojeżdże w różnych warunkach, sprawdze i będę inne wymieniał
dzięki za porady, pozdro
Poczytaj, było mnóstwo...
poczytałem, ale nie wiem tylko jakie diody dać na środek deski, jak dam superjasne nie będa czasem oślepiały w nocy czy wystarczą zwykłej jasności?
pozdr
kontrolki za słabo świecą żle ich widać szczególnie w słoneczne dni
chcę zastąpić diodami, jak ktos przerabiał niech coś doradzi i jak się sprawdzają
myślę kupić diody białe z opornikiem i wcisnąć w oprawki
pozdro
Ej, no coś pokićkałeś, nie są w szeregu
12V, 1,2 wata, więc nie są w szeregu
sprawdż czy napęcie dochodzi do tablicy wskażników, pierwsza wtyka z prawej chyba 10 stykowa, odłącz, przewód biały to masa, drugi chyba pomarańcz plus, po włączeniu pozycyjnych na nich powinno pokazać sie napięcie
pozdro
poszukaj najdalej strone w tył
gdzieś opisywałem to
czytałem to i z książki Jalowieckiego trochę więcej ale nie moge dojść czy po przekręceniu na stop na tym wyjściu powinno pojawiac sie napięcie
ma ktos może schemat podłączenia stacyjki bo dobrałem się do żle działającego alarmu, który podłączony jest przewodem ze ztacyjką na którym pojawia się napięcie po przekręceniu na stop, nie wiem czy tak powinno być
pozdr
też u siebie naprawiłem, a pęknięty był plastikowy trybik widoczny na powyższym zdjęciu, nie mogłem dokupić więc wyciągnąłem go z licznika starej JAWY-czeskiego motocykla który ma 40 lat i pasował jak orginał-zastanawiające chyba czesi mają wszędzie to samo
pozdr
masz białe tablice?
a jak tak co z naklejką?
naklejke próbowałem na zimno i podgrzewając i nic z tego, rozdwaja się i napisy zostaja na szybie
chyba za dokładnie wyczyściłem szybe przed naklejeniem (pewna nauczka na przyszłość)
wyciąłem więc szlifierką razem z szybą i wrzuciłem do schowka jak by co
pojdę albo przedzwonię do wydziału K i zorientuję się jak załatwić nową
nie powiem, że poszło jak po maśle ale dumny jestem, że sam (żona tylko pomagała) dałem rade
uszczelkę smarowałem specyfikiem o nazwie oponit
pozdrawiam