tak też początkowo myślałem wiec juz wziołem sie za jej demontaz ktory przyspozyl mi troszke
trudnosci...jesli ktos majakies rady prosze o pomoc..posiadam to autko dopiero 2tygodnie i
malo o nim wiem ....
nagrzewnica w tico to trudny temat <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ja przez jakis czas mialem z nia problemy, a konkretnie z plynem chlodniczym, ktory dostawal sie do samochodu przez nieszczelnosci gumowych przewodow zacsnietych na nagrzewncy. Mokre wykladziny wilgoc w samochodzie i smrod plynu chlodniczego to glowne objawy.. Niepotrzebnie zmienialem przewody gumowe ktore byly dobre (na szczescie okazalo sie, ze sa dobre). Sama nagerzewnca rowniez okazala sie dobra. Jednak jesli masz az takie wycieki (powodz) to musisz sprawdzic czy nagrzewnica nie jest peknieta. U mnie na szczescie okazalo sie, ze fabryczne zaciski metalowe na przewodach gumowych nagrzewnicy juz nie trzymaly, wymienilem przewody na nowe i wymienilem stare zaciski na nowe skrecane na sruby opaski zaciskowe. Po jakims czasie wycieki ustaly, ale po uplywie kilku miesiecy znowu byly minimalne nieszczelnosci. Uzylem "magicznego" proszku do uszczelniania ukladu chlodniczego - pomoglo (pare zlotych tylko kosztowal) i do dzis nie ma wyciekow. Wypralem wykladzine i samochod w srodku jak nowo narodzony <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />