Ja też ostatnio wymieniłem rozrząd (do tego uszczelka pod głowicą, wydech i pare innych drobiazgów). I muszę przyznać, że nie poznaję swojego silnika.... Cichutki, tylko tyka jak zegareczek. Do tego mechanior maznął mi go na srebrno - wygląda super : - ) (choć zastanawiam się kiedy farba zacznie się łuszczyć - ale to nie istotne. Teraz delektuję się jego wyglądem).
Pozdrawiam : - )