Mam kłopot. W czasie deszczu wycieraczki nie zbierają mi dokładnie wody, zostają mazy. Zmieniłem
pióra na nowe 3 razy. Wymieniłem ramiona na nowe z dobrą sprężyną, odtłuściłem szybę, i
wszystko nic nie daje. Czy ktoś się już z tym spotkał? Co można poradzić.(Chyba nie
wymienić szyby)Proszę o pomoc wszystkich którzy wcześniej wpisywali się do mnie, pozdrawiam
i dziękuję.
Miałem podobny problem w mojej byłej Favorit. Gdybym jej nie przedał to podejrzewam, że pokusiłbym się o kupno nowej przedniej szyby. Kupowanie różnych cudów do mycia szyb i wszelakiej maści wycieraczek nie dawało żadnego rezultatau. Poprostu miałem już tak porysowaną szybę (poprzedni właściciel nie wiedział chyba co to spryskiwacz), że gdy dobrze słońce przyświeciło lub w nocy czyjeś światła to nawet na świeżo wymytej szybie były smugi tak jakby ktoś tarł po szybie papierem ściernym. Od tych porysowanych szyb niszczyły się szybko wycieraczki, czasem wystarczyły 3 miesiące i były do wymiany.
Dlatego osobiście radzę by nie wydawać już zbędnej kasy na różne pseudosuper cuda tylko odłożyć kasę na nową szybę. Gwarantuję, że będziesz miał o wiele więcej satysfakcji z jazdy, a i pewniej i bezpieczniej będziesz się czuł jadąc w deszczu, śniegu i na dodatek w nocy. Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />