Jeździłem 1,3 jakieś 40 minut przed zakupem bo tylko takiego mieli i było ok. Czytałem
wypowiedzi ludzi którzy takiego kupili i trochę żałowali że nie nabyli 1,5 ze względu na
lepszą dynamikę silnika. Wprawdzie to tylko 10 koni więcej, ale jest to zasadnicza różnica
jeśli planujesz np. jeździć w więcej niż 2 osoby.

Tak, ale tak mówią tylko ci, co się boją wkręcać na obroty, a 1,3 TRZEBA kręcić przynajmniej do 5500 jeśli chce się szybko przyśpieszać.
I te 11 s do setki w 1,3 to wynik rzadko występujący w 1,6 kompaktów, a co dopiero... w klasie B! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Stuka jak zjedziesz z jakiegoś garba, czasami wystarczy też studzienka kanalizacyjna. Można w tą
samą dziurę wjechać 3 razy i nic, a za natępnym jest dość głośny odgłos stuknięcia.

na garbie to właśnie.... trzeszczało albo skrzypiało jak kto woli: w każdym razie myślę, że też te gumki

Witaj.
Jestem zadowolniony autko świetnie się trzyma drogi, ma niezłego kopa i super design.
Niestety ja mam/miałem 2 felery - auto mam od prawie 3 tygodni:

• stukająca szyba kierowcy - wada usunięta po 10 godzinach w ASO
• stukające w pewnych warunkach przednie zawieszenie - nie wiedzą o co chozi, muszą się
  skontaktować z siłami nadnaturalnymi w Warszawie (pełny profesjonalizm)
  Nie jestem odosobniony z tymi stukotami zawieszenia, więc
  Gdybym wiedział o tym wcześniej to i tak kupiłbym go.

stukające czy SKRZYPIĄCE zawieszenie przednie?? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Jeśli stukające - to kiedy?
A jeśli skrzypiące - to wymieniają gumy stabilizatora: jak ręką odjął, choć trzeba... pojęczeć w ASO, że mają to zrobić.

Czy ktos wie gdzie można dorobić tuleje metalowo gumowe do wahaczy???Niestety takie jak
potrzebuję(MK1 tył) niestety nie mogę znaleźć...
Najlepiej jeśli ma ktoś namiar w warszawie...
Pozdro

zobacz tutaj: Strona WWW

W Focusie oryginalne (firmowane jednocześnie przez Valeo-Ford i dedykowane do Focusa Mk1) w stanie spoczynku też ta od pasażera trochę odstawała, choć to inny komplet. <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Ale mimo to - polecam tego rodzaju wycieraczki jak ktoś sobie ceni ciszę i jakość. Niestety - droga ta zabawka jest <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Za 200 zł - nie wiem czy warto, ale za np. 100 zł (komplet) - IMHO tak! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

szie podlacze...
chodzi mi o wieszaczek do bagaznika

Można zanabyć w ASO oryginalny - chyba ok. 20 zł plus oryginalna śruba ok. 6 zł. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Więc się nie pomyliłem.
Można gdziekolwiek indziej za 50 zeta kupić fajną nakładkę ładniejszą albo identyczną z
oryginalną.

u nas w ASO proponowano mi takie srebrne nakładki, SZERSZE, zachodzące na ten plastik na progu - komplet za poniżej 200 zł (4 szt.) lub 140 zł - do 3D.
Ładne - pasowały idealnie, choć nie pisało "Swift"

kiciur to mily gosc... poszla tranzakcja zobaczymy czy bedemusial prosic kumpli zza granicy
zeby odwiedzili... forumowicza...
szkoda ze sprzedales swifta... mowie ci kup takiego samego

Zawsze się czujcie zaproszeni - kawka zawsze dobra (prawdziwe Cappuccino Italiano) <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

ok wiec..
bosch czy valeo?

Zasadniczo to to samo - choć PODOBNO Bosch bardziej trwały.

Ja rowniez. I dla tego co roku wymieniam Motogum na...? Motogum

O to chodzi, żeby najważniejsze, aby... każdy był zadowolony, w zależności od potrzeb <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

A jakie

Jeździłem na Motguma - w wersji z grafitem i bez. Te bez grafitu - to szajs totalny: tak dobre jak
tanie. Te z grafitem - całkiem nieźle ścierają, choć niedługo. Innych firm ALCA itp. - podobnie.
Valeo - niezależnie od wersji (zwykłe czy XTRM) ścierają wybitnie dobrze.
A nawet najlepsze wycieraczki - chcąc mieć szybę idealnie czystą - nie wytrzymują nawet roku.
Ale przyznaję - mam dość wysokie wymagania. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

I Bosch i Valeo to jest to samo co Motogum tylko pakowane w inne pudeleczka
Motogum to wycieraczki, ktorych uzywam od ladnych kilku sezonow (najpierw Poldent teraz Swift).
Sa bez zarzutu a sa dobre bo dobre i tanie i moge wymienic je po karzdym sezonie zimowym.
Mam taka zasade: na wiosne zmieniak kolka na letnie i piora wycieraczek na MOTOGUM

Ja mam inne doświadczenia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Nie tak złym, jak głęboka wiara w to, że każde kłamstwo jakie wypowiadasz jest rzeczywistością.
przykład: sfotografuj się przy Swifcie - wtedy każdy zobaczy, że ani Ty ani Swift nie macie
180cm (a raczyłeś napisać, że masz 180cm - chyba w cylindrze i butach na słoninie)

Widzę, że żyjesz, dlatego że tutaj jesteś, i dlatego że ja odpowiadam na te głupie posty.
Więc przestaję odpowiadać.
A jeśli dla ciebie problemem jest to, że ktoś może kupić nowe wycieraczki za połowę ceny, to niniejszym informuję Pana Zawistnego, że dla mnie nie będzie problemu je wyrzucić, jeśli ich nikt nie kupi. Straciłem tyle kasy na rozbitym Swifcie, że absolutnie nie jest to dla mnie problemem.
Do widzenia <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Zacytowałem cały Twój post i dałem linka do całej wypowiedzi - więc każdy będzie mógł sobie
wyrobić własne zdanie.:winner_first:
Jak się nie ma argumentów, to się rozpoczyna głupawe insynuacje ?! Pamiętaj co Ci obiecał OS -
prostowanie wszystkich Twoich kłamstewek

Najgorzej jest wmawiać komuś, że kłamie - samemu kłamiąc.

nie odniosłeś się do LEKKIEGO ZAMARZANIA - a to zdaje się było Twoje własne doświadczenie
"kolego".... - no chyba, że Ci przymarzły w domu do opakowania....
Zdaje się, że również piszesz nie na temat - uprawiasz prywatę i usiłujesz coś tu sprzedać,
mimo, że Twój poprzedni post "marketingowy" wylądował w koszu..... - w takim razie Tobie
również należy się ban..... także za słownictwo, które nie przystoi ministrantowi.....

Bo mi się nie chce odnosić to takich głupich postów - bo jak już cytujesz mnie z innego forum, to cytuj WSZYSTKO - wszystko było opisane, także "lekkie zamarzanie". Idiotyzmem jest cytowanie "kawałka" albo czegoś wyrwanego z kontekstu.
Ale - dla innych - wyjaśniam co to to lekkie zamarzanie. Zaznaczam, że dotyczyło opisu wrażeń Valeo XTRM - producent pisze w materiałach reklamowych, że NIE zamarzają na np. marznącym deszczu. Prawda jest taka, że jest o niebo lepiej niż na "zwykłych" wycieraczkach, gdzie zamarza mnóstwo elementów ruchomych metalowych. Tutaj ich nie ma, więc zamarza delikatnie pióro wycieraczki w pewnych warunkach - i to jest to "lekkie zamarzanie" w przeciwieństwo do ogromnego zamarzania tradycyjnych wycieraczek.
I nie przypominam sobie o co chodziło z tym "ministrantem" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Najdziwniejsze jest to że cię tutaj nie było - dopóki ja nie przyszedłem. Uprzedzam - nie interesuję się chłopcami jak ty <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

a tu taki pościk z innego forum (AutoCentrum):
kicur (07.03.2006 19:36)
Gałąź przeniesiona przez cat11 z "O motoryzacji": "były Valeo-Ford XTRM - są Bosch AeroTwin:
zaczynam testować "
pomysł konstrukcyjny z grubsza ten sam - tzw. "bezszkieletowe"
Największe zalety - jak dla mnie - takich wycieraczek to (poza wyglądem, bo nie może to być
głównym powodem) ich cichość przy wyższych prędkościach; poza tym mniejsze zamarzanie na
mrozie (choć jednak zamarzają trochę - mimo że w reklamach piszą, że nie). Valeo wycierały
bardzo dobrze - jednak przyznam, że równie dobrze wycierały "zwykłe" Valeo-Ford.
Jednak te Valeo były wyjątkowo... nietrwałe
Zobaczymy jak będzie z Boschem - nasłuchałem się dużo negatywnych opinii o niższych modelach i
pozytywnych o trwałości AeroTwin.
Zobaczymy jak tę opinię zweryfikuje życie - dam znać
Skąd wiesz, że są cichsze i jednak (wbrew temu co piszą w reklamach) zamarzają trochę na mrozie,
skoro te Twoje "nówencje" przez Ciebie "nie były używane" .... ?!

A czemu miałyby NIE być cichsze, skoro "zwykłe" są głośne przez to że przy wyższych prędkościach hałas wywołuj powietrze przepływające pomiędzy metalowami częściami konstrukcji wycieraczki?
A wycieraczki faktycznie miałem zakładać, jednak po chwilowym ociepleniu się z powrotem ochłodziło, więc wolałem zaczekać.
A tobie kolego proponowałbym pisać jakieś posty bardziej na temat. Nigdy nikogo nie oszukałem, a tym bardziej w takim temacie jak wycieraczki nie ma takiej potrzeby ani powodu.
Widzę, że nie możecie żyć beze mnie, nawet jak na chwilę przejdę na inne forum <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Chcesz - kupuj. Nie chce, to przestać pie.dolić. Jak ktoś chce kupić - chętnie sprzedam: gwarantuję pełny zwrot jak ktoś stwierdzi, że były choćby 1 sekundę używane.

producent w/w wycieraczek nie posiada takowych do nowego swifta... (albo nie widze takowych) ale
widze rozmiary odpowiadajace: 530mm i 410mm i tu sie rodzi pytanie.. beda pasowac?? wie
ktos? uzywa?

Bosch ma zestaw do Swifta (takie same, ponoć trwalsze) AeroTwin 530+450 mm: zestaw A531S - wiem, bo właśnie mam taki do sprzedania (nówencja, nie używane, bo rozbity Swift i nie zdążyłem założyć) - razem z matą do bagażnika mogę tanio opchnąć. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
GG2823614 pozdrawiam

wczoraj specjalnie pytalem sie kolezanki ktora zajmuje sie ubezpieczeniami jak to jest z tym
zepsuciem/zuzyciem.
Powiedziala ze mozna wszystko zglosic co sie zepsulo, miala nawet przypadek ze kobieta rozdarla
rajstopy i dostala za to odszkodowanie.
Ja tam nie mowie ze Ty miales rajstopy na sobie ale moze podarla ci sie kurtka albo cos
cokolwiek podawaj wszystko.

To prawda - ale jakoś wszystko OK (póki co). Nawet audio przezyło, choć zmieniarka wydostała się z 2 śrubek (to tapicerki była przykręcona).

Ale za to masz pasy bezpieczenstwa do wymiany

Nie! Napinacze nie były użyte, więc nie widzę powodu....

Jeśli jest wpisane w polisie ubezpieczeniowej to TAK.
Nie jestem do końca pewien, ale przeciez to jest wyposażenie samochodu.
Jeśli się ma np. AC i ukradną aluski lub radio, które nie są wpisane do polisy to nie zwracają
za nie kasy. w przypadku głośników chyba jest inna sprawa, ale też nie pamiętam, czy
wpisuje się ich liczbę w polisie.

Ale do polisy OC nie muszą być wpisane - Kolega ma rację jeśli chodzi o... AC! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />