NIestety pokost jest wypłukiwany przez wodę drewno go "pije metal nie" i efekt będzie żaden, ewentualnie proponuję miesznkę pokostu z terpentyną ale może będzie to dobra do pierwszego deszczu.
Tanim środkiem jest Bitex ale jest tylko w jednym kolorze.
Ja proponuję środki na bazie żywic, jednakże żywice wymagaja odpowiednio przygotowanego podłoża, mianowicie: miejsca rdzawe czyścimy szczotką drucianą ( lecz nalezy pamiętać, że nie może to być zwykła stalowa musi to być coś innego są mosiężne dostępne lub miedziowane, w innym przypadku i tak będzie rdzewiało w szególności opiłki ze szczotki) i konserwujemy cynkiem w spraYu - 20pln. Brud usuwamy dokładnie najpierw wodą z detergentem póżniej dokładnie szmatą benzynką ( dobrze rozpuszcza brud i odparowując usuwa wodę z zakamrków, na końcu uzywamy acetonu bo rzywice nie lubią tłustego podłoża. Tak przygotowane podłożę spryskujemy żywica ( nie pamiętam nazwy koszt około 45 pln 1,5 kilo potrzeba dwa opakowania po 1,5 kilo. Schnie dobę.