50 lewa i 48 prawa ( po prawej stronie miesci sie też 50 )
Wielkie dzięki za pomoc i serdecZnie pozdrawiam!!!!!!!!!!!!
50 lewa i 48 prawa ( po prawej stronie miesci sie też 50 )
Wielkie dzięki za pomoc i serdecZnie pozdrawiam!!!!!!!!!!!!
Cześć wszystkim miłośnikom suzek i nie tylko!!!!!!!!
Jaestem właścicielką suzki z 19994r, sedan i mam pytanko:
Jaki jest rozmiar piór w wycieraczkach ???????
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrowionka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
to miło... więc jest nas dwa poczekamy może ktoś się jescze dopisze poki co odezwij się w
wolnej chwili na moim gg 6091505. bajo
witam
to jest świetny pomysł
zapisuję się!!!!!!!!!!!!!!!
jakby co podaję gg:3765025
Zaczelo sie od tego ze wracajac ze zlotu, jadac sobie spokojnie 140km/h po 15 min jazdy
spojrzalem na wskaznik temperatury... I co zobaczylem? Wskazowke na czerwonym polu
wychylona w maksymalne polozenie Wiec po hamulacach, na pobocze, awaryjne, maska w
gore... Potem moglem podziwiac bryzgajacy na wszystkie strony plyn chlodniczy... Na
poczatku panika ze mam nieszczelny uklad i waz sie przecial lub spadl ze zlaczki... Na
szczescie Naczelny Filozof przypomnial mi telefonicznie ze przy zagotowaniu plynu ma on
sobie uciekac przez wolny wezyk od zbiorniczka wyrownawczego. Pozniej myslalem ze to przez
wiatrak na chlodnicy bo nie pracowal... Ale czy on powinien pracowac przy wyjetym kluczyku?
Bo pozniej jak sprawdzalem z wlaczonym zaplonem to tez nie pracowal ale mozliwe ze wtedy
juz temperatura opadla na tyle ze nie powinien Mniejsza z tym. Skojarzylem ze moze nie
pracuje bo grzebalem kilka godzin wczesniej przy migaczach - jeden z nich podpialem nie pod
wtyczke od migacza a od halogena (?). Te kable sa w jednej wiazce z kablem od wiatraka i
skojarzylem ze moze cos nie tak z instalacja. Przepialem migacz do drugiej wtyczki. Po
rozgrzaniu silnika wiatrak zaczal pracowac... (Byc moze bez zmiany tez by pracowal )
Powoli wracalem do domu z mala iloscia plynu (przez wyciek) i temperatura bardzo wachala
sie w zaleznosci od predkosci i wzniesien terenu ale tlumaczylem to sobie wlasnie ubytkiem
plynu. Po kilku dniach z Naczelnym Filozofem wymienilismy plyn w calym ukladzie chlodzenia
na nowy, dolalismy full i odpowietrzyli uklad... No i jezdzac sobie spokojnie do 120km/h
wszystko jest cacy... Temp w polowie wskaznika... Jednak gdy jade troche szybciej np.
140km/h lub pod gorke temp. zaczyna gwaltownie rosnac... I rosnie tak sobie, chyba ze
zwolnie... Wtedy opada.
Co moze byc przyczyna? Lipny termostat? Zuzyta pompa wodna? Marny wiatrak? Pozapychana
chlodnica?
Help
cześć
miałam podobny problem w mojej suzuce(:-) )
okazało się ze to elektryka
wiatraczek w chłodnicy nie włączał się kiedy trzeba!
100zł i po bólu
pozdrowionka
Ale czy to przeszkadza?
niestety tak bo zabardzo nie wiem ile mam paliwa i jak daleko zajadę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Naczelny Filozof wita Cię
No niestety. Problem nie do naprawienia. Wszystkie Swifty tak mają Japońska myśl techniczna.
dzięki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
cześć!!!
jestem posiadaczką suzuki swift 1,3 sedan(1994)
od tygodnia nie opada mi wkazówka poziomu paliwa,nawet po odłączeniu klem.
z tym ze nie utrzymuje sie ona na stałym poziomie,opada wraz z zużyciem paliwa ale nie do zera(po zgaszeniu silnika).
jeśli ktoś wie co to moze być to proszę o pomoc>
pozdrawiam wszystkich posiadaczy suzuki i nie tylko!!!!!!!!!!!!