Przybyłem, zalożyłem i gra. Montaż zabiera jakieś 2 godzinki, dobrze zabezpieczyć się w dobry wkrętak krzyżakowy do zapieczonych śrub od chlapaczy i fabrycznych przednich pół nadkoli. Do tego oczywiście klucz do kół i wkretarka. Mam tą wygodę że mogę podnieść auto na podnośniku. Trafiłem na dobrze dopasowane nadkola (miały wytłoczony napis Tico ale oryginalne raczej nie są) - tył pasuje ślicznie, przód trzeba odpowiednio ułożyć. Mały kłopot przy ponownym montażu chlapaczy przednich - lekko odstawały ale śrubka docisnęła je w końcu. Ładnie zakrywają odsłoniętą blache i tak jakos ladnie wyglądają w środku:;-) Dziś idealna pogoda do testów, śnig, błocko pośniegowe... ładnie spadało z nadkoli!! Dobra inwestycja - polecam. Acha może jest troszkę mniej szumu podczas jazdy po mokrym i klejącym się do kół podłożu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />