witam
Proszę o podpowiedź gdzie powinny być wpięte końce przewodów wodnych od parownika
pozdrawiam

Dzięki - jadę sprawdzić

witam!
Padł mi przed miesiącem alternator chyba układ prostowniczy, przeleciałem prawie forum całe w potrzebie porady - nic. Może się nie psują, może pech. Kupłem na allegro za 80zł. Ale wymiana tego jest tragiczna. Piszę tylko po to dla info ceny i ewentualnej porady

Sprawdż na postoju,w taki sposób:stań przed maską i mocno przyciśnij przód i zobacz w tej
pozycji jak się zachowują amory i koła

Wiesz najepiej to mieć kanał i zaobserwować to od spodu ale aż nie mam. Ale miło że jest z kim pogadać

Mi wyciekało leciutko z korka spustu oleju.Dokręciłem[klucz 17mm]
A także spod pokrywy zaworów.[Wymieniłem uszczelkę]
Ale jeszcze jak stoi cały dzień,to jest mała plamka oleju.
Jak stanę na przykład na godzinę,to nic nie ma.Ale jak postoi przez noc w garażu to jest maleńka
plamka.
Jeszcze będę szukał.
Dzięki tylko, widać że jest on mokry wyżej a te dwie czynności też wykonałem

Witam!
Jężdżę z najwyklejszą instalacją gazową, benzyny używam bardzo rzadko, zapalam zawsze na gazie i jest ok. Tylko przed kilkoma miesiącami zaczął palić coraz więcej i doszedł do 10l po regulacji gaźnika (wg tego forum) osągąłem 6.5l ale nie mogłem podkręcić niżej czasu ssania bo śruba jest całkowicie wkręcona więc skręciłem obroty ssania i było ok. do tego czasu. Teraz jest zimniej i naczyna gasnąć i jest to logiczne. Literatura nie zaleca grzebania w gaźniku a że są tu fachowcy więc proszę o poradę a dlatego gazowników bo słyszłem że czas ssania zależy od płynu chłodniczego (jego rozszerzenie wyłącza ssanie) a jak wiadomo parownik jest wpięty w układ chłodzenia i może tu coś jest nie hallo. Jeśli Ktoś przerabiał podobny temat to praszę o radę.

Ino też Cię witam
Lukałeś w archiwum jeśli dobrze pamiętam było coś na ten temat

Przeleciałem kilkanaście stron ale pojadę dalej

Witam
Z tyłu silnika tz. pomiędzy silnikiem a przegrodą samochodu w okolicach wyjścia linki prędkościomierza ma duże wycieki oleju takie, że po każdym postoju pozostają ślady na podłoży.
Nie bardzo widać z czego bo nie idzie tam podejżeć może Komuś przytrafiło się coś podobnego to proszę o pomoc

Witam doświadczonych kolegów!
Problem polega na tym, że przy silniejszym hamowaniu koła przednie przemieszczają się o tyle do tyłu, że obcierają o zakola i to porządnie, aż podginają błotnik. Podejrzewam luzy w zawieszeniu tylko na czym.