Dodam jeszcze do tego, że warto przy okazji sprawdzić gumowe elementy górnego mocowania
amortyzatorów, bo czasami tam też pojawiają się luzy.
Sprawdzić warto wszystko najpierw we własnym zakresie,bo wtedy można samemu ustalić co jest do zrobienia bez ponoszenia kosztów.Napewno jednym z takich miejsc jest też górne mocowanie
amortyzatorów przednich.Np.odpowiednie poruszenie kołem tylnym pozwoli sprawdzić stan tylnych wahaczy.Polecał bym to szczególnie osobom mającym pewne przygotowanie techniczne,
znającym swoje amochody.Zawsze wyniki sprawdzenia można omówić np. na forum.Pozwoli to na uniknięcie
chociaż części dość wysokich opłat,oraz zorientowania się co tak naprawdę warsztat czy ASO powinny
zrobić w naszym samochodzie,i ile to mniej więcej może kosztować.Taka sytuacja jest idealna dla osób potrafiących wykonać samodzielnie wiele napraw.
W tym konkretnym jednak przypadku stawiam na tarcze hamulcowe.
Masz rację,przeważnie w tego rodzaju sprawach winna jest tarcza.Jednak wymiana tarcz już na samym początku jest robiona w warsztatach niechlujnie i niezgodnie z wymogami.Wiele jest uwag kierowców
zdziwionych tak krótką żywotnością nowych tarcz.Widziałem na własne oczy jak założono tarcze,które
nie zostały nawet odtłuszczone z konserwacji.Niejednkrotnie właściciel zrobi to może dłużej w czasie ale zadba o jakość.