no w zasadzie to sa powody do zadowolenia, bo zdobylem swoj pierwszy punkt do licenci IIR!!!!!
gorzej bylo z osiagnietym miejscem, ale mi chodzi przede wszystkim o punkty, gdyz moim sprzetem
o miejsce nie moge powalczyc
a ja uważam że rajd był sprzedany, Filipek jak by nie zmienial milion piecet razy opon to by zdazyl na PKC, a tak to mieli 60 sek.straty i w zyciu by nie wygrali.Tylko trzeba miec bogatego tatusia, ktory wszędzie ma znajomości i wszystko zalatwi, a nie być takim szarakiem jak ja <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />