witajcie
cholera, dziś tak ni z tego ni z owego coś się podziało
z elektryką w mojej Fav. mam założony brzęczyk
zapalonych świateł, kiedy otwieram drzwi no i tak
się gdzieś popaprało, że teraz jak zapalam światła
to cisza (przy zamkniętych drzwiach, czyli tak jak
ma być) ale jak wciskam pedał hamulca to brzęczy.
jak włączę POWER w radiu, to radio się nie włącza
natomiast brzęczyk brzęczy już cały czas do
"wyłączenia" radia. w dodatku wysiadam z autka,
włączam alarm a ten się po 3 sekundach sam
rozbraja. na szczęście nie otwiera drzwi (centralny
zamek)... szlak mnie chce trafić.
w poniedziałek mam wolny dzień, więc chyba wezmę się za
dłubanie przy tym. gdzie szukać przyczyny? jak się
dostać do elektryki pod schowkiem? w ogóle niech
ktoś opisze jak się rozbiera całą deskę
rozdzielczą, bo doszedłem do etapu odkręcenia i
zdjęcia konsol przełączników po obu stronach
zegarów i co dalej? chodzi mi o całkowite
rozebranie deski żeby mieć swobodny dostęp do
elektryki to przy okazji zrobię coś z instalacją
radia bo podejrzewam że to ona daje w dupe...
z góry dzięki za pomoc (opis) najlepiej ze zdjęciami
Witam!
Mialem ten sam objaw-poza tym co opisales nie dzialaly jeszcze swiatla awaryjne,"dlugie" i klakson.Na 99% to jest bezpiecznik,tyakze zanim zaczniesz rozbierac pol samochodu, to zmien bezpiecznik bodajze 8 od lewej strony na tablicy bezpiecznikow. Musisz niestety "zanurkowac" pod schowek i wymienic go. Daj znac czy to pomoglo,ale mysle,ze tak.
Pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />