JAKĄ MAŹ ??? i jak spuszczać ???

W parowniku zbiera się taka maź. Są to węglowodowy. Maź spuszcza się co 10 tyś na rozgrzanym parowniku. Odkręca się śrubę na dole parownika (najszęściej plastykową), u jednych da się ją wykręcić palcami u innych trzeba kluczem inbusowym lub kombinerkami. Z parownika wypływa oleista maź koloru przepalonego oleju silnikowego, jest tego nie dużo. Ma to wpływ na trwałość parownika (membran i zaworków). Jak pojedziesz do gazownika z tym filtrem to powiedz żeby ci spuścili - też podpatrzysz i na przyszłość będziedz wiedział co i jak.

Dkładnie. Tyle ze przy spuszczaniu gazu z przewodów trzeba uważać. Bo można palce poodmrażać

No, no. I wszystki czynności robimi na świeżym powietrzu lub dobrze wentylowanym pomieszczeniu - to naprawde śmierdzi <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Swifta juz mi dwa razy lukali. W 2003 przeszedł cały ok. Pomimo ze miałem z tyłu wyrwane jedno
mocopwanie stabilizatora z bagażnika. W 2004 r wykryli luz na wahaczu-sworzniu. Więc
musialem przyjechać raz jeszcze z wymienionym wahaczem. Najważniejsze to chyba zeby nie
było dziur wielkości wiadra w podłodze...

Dokładnie. I żeby diagnosta był człowiekiem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A jak nie to <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Bo Swifty to dobre auta som

Dzięki za opis. Nie wygląda to zbyt skomplikowanie.
Ja chyba jednak za radą Bartiego pierwszy raz pojadę i podglądnę gazownika a później będę
wymieniał sam.

Pewnie to jest najlepsze wyjście. Podjedź do jakiegoś gazownika, popatrz mu na ręce i już będziesz na przyszłość wiedział.
Pozdrawiam

Witamy

Dokłądnie. Ja jak pojechałem na wymiane po jakiś 25 tys to mine gazownik zbeształ, co tak dlugo
i ze już filterka nie bylo co wymieniać bo go nie było

Dokładnie jedni mówią, że co 10 tyś, inni, że co 50 tyś. A najlepiej to zabardzo się nie przejmować i co jakiś czas go poprostu wymienić.Tankować na dobrych, sprawdzonych stacjach. Regularnie spuszczać "maź" z parownika i będzie dobrze.

no właśnie .. bardzo się czepiają na przeglądach? do czego mogą próbować się przyczepić w moim
12 letnim swifcie??
Pozdrawiam!

Wszystko zależy od diagnosty. Jedni czepią się do byle pierdół, a inny tylko ci powie, żeby Pan coś zrobił z "tymi hamulcami" i przybije pieczątkę. Niema chyba reguły.
Pozdrawiam i życzę powodzenia na przeglądzie.

Mój gazownik powiedział, że filtr gazu wymienia się co 50 tyś., ale zależy to też od jakości gazu. Wymiana u gazownika to 20 PLN z filtrem, a samemu 15 min roboty i koszt filtra do 5 PLN. W LOVATO, gdzie wymieniałem filtr był w elektrozaworze LPG. Wymiana to:

• zakręcić gaz na butli

• spuścić gaz w przewodów

• odkręcić śrubę na dole elektrozaworu

• zdjęć puszeczkę uważając żeby nie zgubić magnesika

• wymienić filterek

• przykręcić puszeczkę

• odkręcić gaz na butli

• sprawdzić czy nie ma wycieków

• dalej jeżdzić po 1,70PLN
  <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Aaa i jeszcze jedno pytanko-jak spryskuję przy otwartym lewym oknie przednią szybę to mam całą
mokrą rękę-woda wpada do środka-czy to normalne?

Tak to jest zdecydowanie normalnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Japońscy konstruktorzy zaoszczędzili na rynienkach i dzięki temu mamy auto z prysznicem ( grunt żeby w oczy nie leciało <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />).

Witamy i pozdrawiamy

<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

http://www.wixfiltron.com.pl/filtron/index.php?option=com_wrapper&wrap=Katalog

filtry filtrona ewentualnie zamienniki. Filtr olej (JC C-630) tydzień temu kosztował mnie 14 PLN, filtr powietrza około 40 PLN.

olej do skrzyni około 40 PLN za litr.

świece około 10 PLN za sztukę.

Co do obcinania rączek też się chętnie przyłącze, po zeszło tygodniowej akcji pod real'em. Autko na parkingu, ja z moją panią na zakupach (może 40 min). Wracamy, a ty jakiś ku...s przejechał się kluczykiem po naszym aucie od postojówki przedniej do tylnej lampy, po całości. I co takim robić - upierd..... ręce <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Jak myślicie opłaca się zakładać instalacje gazową w obliczu prawdopodobnego zmniejszenie akcyzy
na paliwo, a zwiększenia jej na gaz? Bo nie chcę założyć instalacji gdy tymczasem paliwo
spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie kupa
Pozdrawiam!

Według mnie bardzo się opłaca i sam to zrobiłem 3 miesiące temu. Ceny gazu mogą skoczyć, ale nie więcej niż do 2 zł, a benzynka przypominam 4,10 przy dobrym wietrze.
Może i auto szybciej wymaga remontu, ale przez 100-150 tyś. zwróci Ci się nie tylko instalacja LPG, remont to jeszcze i cały samochód <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Jeśli dużo jeździsz, a auto służy Ci jako auto a nie zabaweczka do ścigania to gazuj ją a odczujesz ulgę

przy tankowaniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam

ps. Pytanie do chemików: Co sie dzieje z benzyną jak ona sobie tak w baku stoi, co tam z niej
ucieka

Promile <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

ja tam widzę, że najmniej jest NAS - czyli ciemnych granatów.
Wiem, że Bcn i Erde takie mają +ja.. i kto jescze?

I Ja <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Na zlot nad morze to i My chętnie się wybierzemy i osobiście się zapoznamy z resztą klubowiczów

<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />.

Kolejny Śliczny Sedan.

No no, nie dość że śliczny <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> to jeszcze z czarnymi zderzakami <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />.

A alusy też mi się marzą, ale to jeszcze daleka i bardzo wyboista droga do nich <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />.

Tym razem już oficjalnie jako członkowie klubu Świstaka chcielibyśmy się przywitać, więc mówimy wszystkim
CZEŚĆ <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

A jaką masz instalkę i centralkę gazu założoną? Masz gaz z komputerem?
Jak go bardziej wylitrażujesz to powiedz, podziel się średnim spalaniem.

Jeśli chodzi o instalkę to butla w kole 42 litry, reduktor BRC, elektrozawór też BRC, mikser też BRC i centralka jakaś polska firmy z białegostoku. Jak wyjeździmy parę butli to dam znać jak pali.

140~150zł/szt. oryginały (innych chyba nie warto...)
własnie zbieram kase

Ja ostatnio wymieniałem. Łożysko JC kosztowało coś koło 90 pln. A czy warto kupować zamienniki, to się okaże. Narazie nic nie huczy i toczy się pięknie.