przynajmniej bedziesz
znal realne wyniki a nie wykresy ktore nie sa
prawdziwe.
To TY twierdzisz ze nie sa prawdziwe <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
przynajmniej bedziesz
znal realne wyniki a nie wykresy ktore nie sa
prawdziwe.
To TY twierdzisz ze nie sa prawdziwe <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Skoro silnik jest na jednopunktowym wtrysku to czy zatem
nie działa to tak samo na gazie??..
Nie, jesli (jak sam napisales) w Twojej instalacji nie ma wtrysku gazu to jest to II gen, a co za tym idzie przed przepustnica znajduje sie mikser ktory przy okazji skutecznie zmniejsza ilosc powietrza dostajacego sie do silnika. Ot, cala filozofia.
pomiar czasu na 400m
A czynnik ludzki ktory w takim pomiarze wystepuje ? <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
GS ma fotele od GTI ,
He, a ja goopi myslalem ze to szczepy
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
z tego co tu opisują to maja i rybke i akwarium i do
tego jeszcze lepiej chodzi
moze jakieś cudowne miksery posiadają?
niczego tu nie rozumiem
Perpetum mobile jakies albo cholera te instalacje tak potanialy ze wtrysk mozna kupic ponizej 2000 zl <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Ps. sam zachodze w głowe jak mam zrobic zeby odzyskac
dawnego powera jaki miałem na benzynie teraz na
LPG
Albo rybka albo akwarium. Chyba ze wywalisz mikser i wsadzisz wtrysk gazu.
wy odrazu o tych hamowniach?? przeciez te wyniki i tak
okłamuja i trzeba odejmowac na oko iles procent??
czy to ma wogule sens?
Znasz jakis bardziej wiarygodny pomiar ? <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Nic nie stracił ze swojej
dynamiki a czasami zastanawiam się czy nie chodzi
lepiej jak na tych marnych +/- 90 oktanach , które
nam serwują na stacjach
Masz wykresy z hamowni ?
Moim zdaniem pomyśl
lepiej np o nieźle wyposażonym Fiacie Panda,
Nie zgadzam sie. Siedziales kiedys w Fiacie Panda ? Jesli jezdzi nim TYLKO jedna osoba to jeszcze mozna przezyc ale i tak jest ciasno. Nie potrafie wyobrazic sobie siedzacych w tym aucie 4 doroslych ludzi. Pod tym wzgledem suzuki wypada zdecydowanie lepiej. Nie zmienia to jednak faktu ze cena jest za wysoka.
Pomóżcie jestem zdesperowany!!! Zawsze rano po
przejechaniu 5 km autko gaśnie mi na wolnych
obrotach. Dopiero po 30 min odpali i mogę już
jeździć do końca dnia bez problemów. Jak nie mogę
go odpalić to rozrusznik kręci, na świecach jest
iskra i pompa paliwa podaje paliwo.
Kopulka zaplonowa z paluchem i platynkami do wymiany. Mialem identyczny przypadek w Micrze 1.0. Na 90% taka diagnoza. Iskra jest ale zbyt slaba w zwiazku z czym zalewa ci auto.
Ja po przejechaniu kilku km (2-7) i zgaszeniu nie moglem odpalic, natomiast po przejechaniu powiedzmy 30 km bylo ok. Kiedy auto postalo jakies 30-40 minut ponownie mozna bylo zapalic bez problemu.
Tez dlugo ze znajomym mechanikiem grzebalismy az odkrylismy przyczyne.
czy te kubly beda pasowaly do mnie ?? chodzi mi o
rozstaw tych szyn.. czy je tez trzeba bedize
wymieniac ?
Widzialem kilkanascie szczepow GL'a i GS'a z fotelami od GTi tak wiec problemow z przelozeniem nie bedzie napewno. Szerokosc szyn powinna byc tez identyczna
NAGRAJ to powtórki bedą przez tydzień
Dolaczam sie do zadania <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Nie mam okazji obejrzec w TV wiec chociaz na kompie byloby fajnie
masz na myśli ,że tanio ,czy drogo? ,bo można czasem
trafić na perełki ,np swift GTI za 4400 zł ,to
znośna cena (stary model)
Zakladajac ze ta charade rzeczywiscie miala podana wczesniej moc i silnik w dobrym stanie (nie wiem bo tylko przelotem ja obejrzalem) to sadze ze to przystepna cena.
Ja mojego GTI (mk2) kupilem calkiem niedawno za 6500 zl <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
silniczek wersji GTI 1.0
turbo 100km. A co wy o tym myślicie.
Calkiem niedawno na gieldzie w Myslowicach spotkalem wlasnie taka. Twin Cam 12V Turbo ale myslalem ze to byl silnik 1.2 <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> No coz, moze sie pomylilem. Moja uwage zwrocila jednak jej cena - 5500 zl
no a teraz musze do blacharza mysle ze powinienem sie
zmiescic w 400zl ze wszystkim ale kto wie
Wyglada niefajnie. Reperaturka tylniego nadkola kosztuje jakies 95 zl. Inne materialy + robota zalezy od warsztatu - 200-300 zl tak wiec w 400 napewno sie wymiescisz.