Fabryka zaleca pompować opony o rozmiarze 135/80 R12 do ciśnienia 1.8at, a rozmiar 155/70 R12 do 1.9at.
Od 3 lat obserwuję opony Hankooki (jeszcze oryginalne) i zauważyłem, że rzeczywiście 1.8 - 1.9at to dobre ciśnienie.
Trochę eksperymentowałem z jego wartością na zawodach i stwierdzam, że letnie 135 dobrze się zachowują do ok.
2.2at, później pojawia się uślizg przy hamowaniu lub mocnych manewrach. Tak więc proponuję utrzymywać ciśnienie
w kołach na poziomie 1.8 - 1.9at, a w przypadku opon 155: 1.9 - 2.0at.
Jeżeli posiadamy opony całoroczne, np. Navigatory, to można odnieść wrażenie, że są niedopompowane, jednak to wynika
z faktu, że zastosowana mieszanka gumowa jest bardziej plastyczna. W tym tygodniu wymieniałem opony na zimowe i
przypatrzyłem się zużyciu Navigatorów po 11 miesiącach eksplatacji ze znamionowym ciśnieniem 1.8at. Wynik
wypadł pomyślnie - opona zużywa się równomiernie na całej powierzchni bez żadnego ząbkowania itp.
Opony zimowe mają jeszcze miększą gumę, więc tym bardziej odnosi się wrażenie niskiego ciśnienia, ale jakby trzeba
było utrzymywać wyższe ciśnienie, to by była wzmianka w instrukcji, czy chociażby w "Trzeciaku". Proponuję więc
specjalnie nie przesadzać z wielkością ciśnienia w kołach i generalnie nie przekraczać wartości 1.9 - 2.0at.
Ja zamontowałem opony zimowe ale na letnich z przodu zauważyłem że zewnetrzna krawędź opony jest bardziej zdarta niz wewnętrzna. Co może być powodem takiej sytuacji ?? Dotyczy to pony lewej i prawej...Podejrzewam kraweżniki ale żeby aż do tego stopnia ?? Opony kupiłem (nówki) na wiosne 2004 dziękuje z góry i proszę o pomoc