Oczywiscie japonskie trabanty

Przeca nie miałem na myśli chińskich <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

Te stare bo nie rdzewiejom <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

I jeszcze niech napisze jaka dziewczyna miala rejestracje. Najlepiej jakby miala WW, WI, WE i
tym podobne
Aha niech przy okazji wspomni cos o oponach

I będzię gorzej jak z jednym userem o nicku na " m..." <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

wyloozuj, tu nie ma Sibuia, tu w ogóle nie ma moda... nawet chyba o oponach można pisać...

OPONA <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

przed chwila mi jakas dziewczyna na parkingu przed praca przerysowala zderzak.... nie to zeby
mocno, ale siedzialem akurat w aucie obok....
patrze co zrobi...dala do przodu, wysiadla, wsiadla i zaczyna odjezdzac.... no to ladnie
zapukalem w szybke i sie zapytalem czy mi walnela w auto
na to ona, ze tak
wiec zapytalem sie czemu odjezdza
"bo nic sie nie stalo"
nic to lekkie przetarcie i peknieta ramka
dziwnie sie popatrzyla na mnie jak sie zapytalem czy piszemy czy dzwonimy.... po krotkiej
wymianie zdan stanelo na tym ze pojedzie po paste i spoleruje zarysowanie
pojechala, kupila paste....po rysie ani sladu
nie to zebym sie czepial ale "przepraszam" nie uslyszalem, a raczej sprawiala wrazenie obrazonej
(chyba na to ze kazalem jej jechac po paste)
przez parking przy pracy mam:
poobijane drzwi (lewe w 4 miejscach - pasta nie zeszlo)
slad po haku na przedniej rejestracji (rejestracje wyklepalem, ramke wymienilem)
przerysowanie tylnego zderzaka - zeszlo czesciowo...... sprawca nieznany
a teraz to.....
pech czy ludzie nie potrafia parkowac?

Poczekaj z tym, aż ak odpalą i dawaj na Motokącik <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />