IMO przede wszystkim znaki poziome powinny mówić z którego pasa i gdzie można pojechać. W Kaliszu na rondzie o 2 pasach ruchu jest tak, że z prawego pasa jedzie się w prawo i prosto, natomiast z lewego pasa jedziemy prosto, w lewo i zawracanie. A nowością, która od niedawna obowiązuje (dowiedziałem się od żony, która aktualnie jest na kursie) jest to, że włączamy kierunkowskaz już PRZED rondem.

No u mnie niestety jest podobnie, z tym że jak puszczę kierownicę to troszkę ściąga w prawo. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

W ubiegłym roku jechałem do Włoch właśnie ze starym dowodem osobistym i na żadnej granicy nie było problemu. Poczytałem wtedy trochę o tym i jest szansa że mogą nie przepuścić jeżeli dowód jest mocno zniszczony (utrudniona lub niemożliwa identyfikacja).

nie ma problemu, pożyczyć zawsze mogę

ŻYCZĘ Ci takiego autka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> - a tak na marginesie furka ogień <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Dzisiaj rano przed pracą tankowałem na Statoilu w Kaliszu - 95 za 3,72 zł/litr.
Ale takiej ceny jak podałeś to tylko pogratulować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

1.POLECAM
2.AUTO-SERWIS Jan Mendera
3.ul. Łódzka 178, 62-800 Kalisz, województwo Wielkopolskie
4.jadąc od strony miasta warsztat mieści się ok. 200 m za fabryką Winiary (po lewej stronie)
5.(0-62) 767-04-44
6.otwarte pn-pt 8-20, sobota 8-14
7.naprawy i regeneracje: gaźników, wtrysku paliwa, głowic, zawieszeń, układów zapłonowych, siłowników podciśnieniowych i inne; wymiany oleju, świec, klocków hamulcowych, pasków rozrządu, płynów chłodniczych i hamulcowych; regulacje luzów zaworów, analiza spalin (benzyna, gaz), diagnozy komputerowe.
Nie ma lepszego fachowca od regeneracji gaźników (w Kaliszu, a nawet w województwie) - wiem bo ludzie potrafią dużo km przejechać by gaźnik mieć zrobiony :-)

Ja kilka dni temu musiałem interweniować w moim autku bo już od jakiegoś czasu zaczął przerywać, po dodaniu gazu jakby nim "telepało" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i za moment złapał i było ok. Nie było to nagminne ale od czasu do czasu właśnie jak było wilgotno na dworze. Któregoś dnia podczas powrotu z pracy do domu miarka się przebrała. Padał mocno śnieg (znowu mocno wilgotno), 2 razy mi nawet zgasł kiedy zszedł na niższe obroty, dlatego musiałem go trzymać na większych obrotach. Na drugi dzień podjechałem do warsztatu teścia, i pierwsze co zrobił to popsikał zwykłym spryskiwaczem z wodą na przewody w okolicach świec. Po tym zabiegu pojawiły się objawy, które występowały wcześniej, nierówna praca, jakby brak mocy itp. Czyli byliśmy w domu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozostało tylko odpiąć każdy przewód i omomierzem sprawdzić czy ma przejście. Jeden nie miał - po wymianie jest ok i Tico śmiga dalej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Ja w listopadzie ubiegłego roku rozwiązywałem umowę z PZU (przeszedłem do Uniqa). Jako że autko ma współwłaściciela (ojciec) to pojechaliśmy razem do oddziału i już na miejscu kazano nam napisać odręcznie pisemko, które zawierało: Imiona i nazwiska, data, i treść mniej więcej "z dniem ...... rezygnujemy z kontynuacji ubezpieczenia OC nr ..... , dotyczącego pojazdu ...... nr rejestracyjny......, podpisy i to wszystko. I na koniec wystawili zaświadczenie bodajże o bezwypadkowej jeździe. Także szybko i bezproblemowo to przebiegło. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

No jak dla mnie ta furka jest ogień. A Wam jak się podoba??

Silnik V10 z podwójnym systemem Vanos, czyli zmiennymi fazami rozrządu o mocy 507 KM. Standardowo dostępne jest 400 KM, a dodatkowe 100 po naciśnieciu przycisku na konsoli środkowej, które zmienia sterowaniem elektroniką silnika. Wraz ze zmianą mocy zmieniają się nastawy zawieszenia na bardziej sportowe. Napęd na tylne koła przekazywany jest za pośrednictwem elektonicznej, sekwencyjnej skrzyni biegów SMG w której biegi zmienia się przy kierownicy, a czas zmiany biegów to 150 milisekund. Aby zredukować masę auta dach wykonano z włokien węglowych, podobnie jak w BMW M3 CSL. Dach nie jest lakierowany, co podkreśla sporowy charakter auta. Nie zabrakło również sporowych końcówek układu wydechowego, chrakterystycznych przetłoczeń na błotnikach, oraz unikatowych dla tego modelu 19 calowych felg. Wnętrze nie różni się wiele od innych szóstek, wyróżniają się sportowe fotele, oraz prędkościomierz wyskalowany do 330 km/h. BMW M6 osiąga jednak "tylko" 250 km/h ograniczone elektronicznie, a do setki rozpędza się w 4.6 sekundy.

BAJKA = JA CHCĘ TAKIE <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Aha cena... M6 w wyposażeniu standardowym kosztuje "jednyne" 532100 zł (brutto)

Nic dodać, nic ująć <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

I ja się dołączam do życzeń:
Staropolskim obyczajem, gdy w Wigilię gwiazda wstaje, Nowy Rok zaś cyfrę zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia. Przy tej pięknej sposobności i ja życzę Wam radości, aby wszystkim się darzyło, z roku na rok lepiej było. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Alleluja i do przodu <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Mój z 1999 roku, kolor AGD czyli biały <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, przebieg koło 89300km, mam go od kwietnia tego roku (koło 6000 km już machnąłem), wymieniłem rozrząd, olej, niu akumulator, i autko śmiga jak ta lala, tylko spalanie mnie trochę mało zadowala (wczoraj tankowałem do pełna 23,36 litra a miałem zrobione 309 km co daje 7,55 litra na 100km <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />, ale jeżdżę większość krótkie odcinki po mieście)

Padło na dobre, a już mój Peugeot 206 miał 119 koni <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Teraz pewnie trzeba będzie od nowa zaczynać, tylko kiedy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Jejku ja chcę to autko!!! Takim to by się pośmigało <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Auto napędza teraz jeszcze silniejszy, bo dwustupięćdziesięciokonny (250 KM) silnik, który rozpędza R32 od 0 do 100 km/h w czasie 6,2 sekundy. Golf R32 wyposażono w sześciocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 3,2 litra. Standardowo współpracuje z nim manualna sześcioprzekładniowa skrzynia biegów, ale opcjonalnie oferowana jest zautomatyzowana przekładnia typu DSG o dwóch sprzęgłach i dwóch wałach napędowych. Skrzynia DSG pozwala uzyskiwać jeszcze lepsze parametry przyspieszenia, niż skrzynia namulana: odpowiednio 6,2 oraz 6,5 sekundy. Prędkość maksymalna w obu przypadkach wynosi 250 km/h. Golf R32 dysponuje permanentnym napędem na cztery koła.
A i tak na marginesie cena w Niemczech to 32000 euro <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> może kiedyś.. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

i w Kaliszu nawet jeden <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> nie wiem czy jeszcze jest bo firma tego pana ogłosiła upadłość. Tak na marginesie firma to producent soków i napojów Hellena. I jeszcze słyszałem że żeby kupić Maybacha trzeba było mieć już w posiadaniu ze 2 klasy S <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> do końca.

otwarli niedawno u nas stację paliw przy Tesco, i jeżeli chodzi o ceny to normalnie się zdziwiłem. Ostatnio cena benzyny 95 to 3,99 zł/litr, a benzyny 98 4,10 zł. Szoking jak zobaczyłem trójkę z przodu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Jeszcze tam nie tankowałem ale coś mi się o uszy odbiło, że mają paliwo z Orlenu. Na ile to jest prawda to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />, ale za cenę należą się <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> A i jeszcze jest napisane, że jak w promieniu 3 km znajdzie się tańszą wahę to zwrócą podwójną różnicę ceny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> A jakie ceny są gdzie indziej na podobnych stacjach, tzn. Tesco??

Witam. W poniedziałek byłem zrezygnować z ubezpieczenia OC w PZU jako że nie mieliśmy uznanych pełnych zniżek (ojciec współwłaściciel) i przenieśliśmy się do firmy Uniqa, w której obecnie ojciec ma ubezpieczone swoje Uno. Z PZU przysłali pismo, opłata na kolejny rok wraz z ubezpieczeniem NW, przy 40% zniżce byłaby 319 zł na rok. Więc podziękowaliśmy (pisząc podanie o rezygnację z dalszego ubezpieczenia) i zawitaliśmy do Uniqi.
Po wyliczeniu wszystkiego i jednorazowej wpłacie na kolejny rok (kolejne 5% zniżki) wraz z ubezpieczeniem NW (30 zł na rok) całość wyniosła 216 zł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
A i co jeszcze ciekawego, jako że ojciec płaci już OC ponad 20 lat, w tym czasie nie mając żadnej szkody, pan dołożył do tego wszystkiego gratisowo opcję, że nie daj Boże przy jakiej kolwiek pierwszej szkodzie (z mojej winy) ojciec nie traci zniżek! Czyli jednym słowem Uniqa jest godna polecenia, natomiast PZU <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

No u mnie taki wynik też pozostaje w sferze marzeń. Na trasie (ostatnio taka miała miejsce w sierpniu) spalanie wyszło w granicach 4,5-4,6 litra. A o mieście już nie wspomnę <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />, ale przyznam się że jeżdzę chyba mało oszczędnie więc stąd ten wynik - koło 7,5 litra <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> więc chyba czas pomyśleć o jakiś regulacjach (i wolniejszej jeździe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) tym bardziej że teść i szwagier to mechaniki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Witam. Dzisiaj zawitałem do kaliskiego Tesco i mają te oponki (Dębica Frigo) również w cenie 69,99 zł sztuka, wymiana gratis. Przyglądałem się oponom bo mają niby napisaną datę produkcji w formie tydzień i rok produkcji. Te oponki miały napisane takie coś 2105. Czy to może świadczyć że były wyprodukowane w 21 tygodniu tego roku?? Moje oponki na których teraz jeżdzę maja 4103 (czyli wychodziłoby że 41 tydzień 2003). Mam rację? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Chyba warto kupić??

No mnie się kończy ubezpieczenie 11 listopada i uciekam z PZU do Uniqa, bo w PZU nie uznali pełnych zniżek ojca (bo nie miał jakiś starych świstków <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> )i przy kupnie tico musiałem dopłacić do OC koło 160 zł, a teraz jakbym miał zapłacić całość bez pełnych zniżek to mnie się nie opłaca bo w Uniqa zniżki będą takie jak być powinny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />