Nie wiem czy patrzenie na wskazówke mija się z celem bo w końcu jak przy pełnym wyzeruje i przejade 400km i już jest na kresce empty to cos jest nie tak...

Właśnie chciałem zmienić tytuł... na taki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jesli mierzysz w ten sposob to sie nie dziwie ze Ci tyle wyszlo Zalej 2 razy "pod korek". Przy
pierwszym wyzeruj licznik a przy drugim zobacz ile z dystrybutora weszlo litrow i wtedy
oblicz. Patrzenie na wskazowke mija sie z celem

BTW: Tytul by sie przydalo jasno formulowac

Tak, zrobiłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i po tym fakcie wymieniłem świece i filtry i olej - bo właśnie wtedy wyszło mi 9 litrów <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

Mam problem ze Swifciakiem,(1.0 GL, 2001, 30 000 tyś.przebiegu, 3d),problem wygląda następująco: mój swift pożera ogromne ilości paliwa - w mieście spalanie przed wymianą filtra powietrza, świec , oleju palił około 8,5-9 litrów po tych zabiegach swift zszedł ze spalaniem do 8 litrów w mieście na 100km. Teraz byłem w trasie i po przejachaniu 120 km zrobiłem sobie u rodziny przerwe poczym w dojazdach do szkoły, zrobiłem łącznie z dojazdem do krakowa 270 km i zjadło mi to pół baku paliwa. Ogólnie rzecz ujmując kreseczka będąca na literce F czyli auto zalane pod korek przejedzie do kreski nad literką E zrobi 400km w mieście czyli 32l/4=8l na 100l. Nie kręce silnika zamykając na każdym biegu obrotomierza staram sie jeździć gładko i delikatnie. Nie wiem o co chodzi czy może to być wina sondy lambda? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> nie wiem co jeszcze mogło by być co zrobić ehhh jestem wściekły .... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />

Byłem, wypiłem i zajebiscie się bawiłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> naprawe Panowie i Panie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> było <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> czadowo a dla barmanki <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> straszna <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> z niej - spragninemu nie dac sie napić <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />, grzesznica <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Do Następnego <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

i srebrna strzała Gregoira /chluba krakowskiej części klubu/

Dzięks <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> co za zaszczyt, należy mi sie order <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />

Gregoir: "I tak GL jest szybsze od GLS"

No proste <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> waga piórkowa vs. waga piórkowa z bardzo przydatnymi rzeczami których mi brak <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Kobiety i samochody. <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> Niebiesko i Czerwono

Inna strona zielonego poziomu

Prawdziwe, Swiftowe małżeństwo <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> pozdro dla Was <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

a nie ten <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

hmm, tam powienien być ten znak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Narazie lista wygląda tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

1. Nanbu
2. Jola
3. dancia
4. Wrenio
5. fetorman
6. Blady
7. Gregoir -> Już wiem że będę, nie mam zajęc w szkole <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
8. Hellsin
9. fly(pl) + Kasia
10, MOKRY + kumple
11. Naczelny Filozof 61% szans bo z wieczora idę w pracę
12. GrzesiekCK + osoba towarzysząca na 90% (wiem że się jeszcze nie poznaliśmy ale prosze nie dyskryminować )
->13. InFiK jesli bedzie w stanie po weselu przeddzien spota
->14. Myszywy. Na 99% też przyjadę, z kuzynem aus Deutschland

Chyba nikogo nie pominełem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> jak coś to sory <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />

z szybkiego przyciemniania szyb hm sory za aparat motorola e398

A TE ALU FELGI to kupiłeś na allegro, bo kurcze tez na nie polowałem ehhh <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

1. Nanbu - 24.09.06; 01.10.06 - 11:00 - oba terminy mi pasują, godzina też może być taka za jaką
opowie się większość chętnych !

2. Jola - j.w.

3. dancia - byle niedziela godzina to sie dostosuje

4. Wrenio, ale 30.09 lub 1.10

5. fetorman -> pasi bardziej 1.10 no ale sie dostosuje

6. Blady Blade Najczarniejszy z Czarnych-01.10.06 mi pasuje

7. Gregoir -> mi pasuje 24.09.2006, godzina 11.00,12.00,13.00 obojętne tylko, że dlugo nie będę bo mam gościów, ale to zabiore ich do Galerii Krakowskiej niech sobie pozwiedzają <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> co do 30.09.2006, 1.10.2006 to jeszcze <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> jak zaczynają mi się zajęcia w szkole i czy wogole sie zaczynają <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> bo jeśli nie, to będę!

proponuje jakas niedziele

ZGADZAM SIĘ I PROPONUJE NIEDZIELA """24.09.2006r""" godzina 11.00 dach galeri kazimierz standardowo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> MYŚLĘ ŻE DATA BĘDZIE ODPOWIEDNIA BO PRZED WYKŁADAMI NA STUDIACH <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> NANBU WRÓCIŁ !!!!! HEHEHE i wogóle się dawno w Krakowie nie spotykaliśmy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

GTI z 1991r.

Felgi 17" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

POTRZEBUJE POMOCY - chyba głównie od klubowiczów Krakowskich, choć nie koniecznie, mogą być też inni w moim swifciaku jak byłem nad morzem zwalił się auto alarm montowany przez dealera Krakowskiego STA-CAR. Dzień wcześniej wszystko okej ,a tu następnego dnia rano klikam na pilota namiętnie i nic... zero reakcji ze strony samochodu (w pilocie lampki migały), ale prewencyjnie wymieniłem baterie nic to nie dało. Wszedłem do auta z impetem, no, a ten oczywiście rozdarł się w niebogłosy szybko znalazłem się pod maską żeby wyłączyć syrenę alarmową o mało nie straciłem słuchu auto przestało się wydzierać, ale później, w jakiej pozycji bym stacyjki od alarmu nie ustawił to reakcja była różna raz wył raz nie... Dzięki uprzejmości dealera Suzuki udało mi się dostać do centralki alarmowej i za pomocą odpowiedniego podłączenia wyłączyć alarm definitywnie... i dzięki temu mogłem wrócić do Krakowa, bo wspaniały alarm odciął pompę paliwa. KLUBOWICZE ZNACIE SIE COŚ NA ALARMACH SAMOCHODOWYCH SZCZEGÓLNIE TYCH SUZUKI I MOGLI BYŚCIE MI POMÓC - NAPRAWIĆ za 4- pak proszeeeee