Srerowanie biegami, a wiec dzwignia, drazek itp sa
laczone na 6 tulejkach (3 pary) Byc moze zrobil sie
luz i nie dokladnie wbijasz 1 bieg, tzn nie
dociagasz w to miejsce gdzie trzeba
co nalezy zatem zrobic aby bylo ok????
Srerowanie biegami, a wiec dzwignia, drazek itp sa
laczone na 6 tulejkach (3 pary) Byc moze zrobil sie
luz i nie dokladnie wbijasz 1 bieg, tzn nie
dociagasz w to miejsce gdzie trzeba
co nalezy zatem zrobic aby bylo ok????
Może i tak. Nie zastanawiałem się, czy to dobrze, czy
źle. Może też być tak, że w małych butlach powinno
być te 80% zachowane, a w większych wystarczy te
10%luzu
ale przyznasz mi raje ze nie da sie nalac gazu do butli niezaleznie od pojemnosci w 100 %%%%??????bo do tego caly czas zmierzam!!!
czynniki atmosferyczne swoja droga:)
odpowiedzcie mi na pytanie czy te 80 - 90 %%%% to do zaworu czy do calosci:)?????
No to cieszę sie że jest Ok, mnie w sumie też to czeka,
ale z tym jeszcze poczekam. A jak wrażenia z jazdy?
dobrze bierze itp. Ja pytałem mechaników w stacji
obsługi pojazdów i krzyknęli 650zł więc powiem że
tanio Cię to wyniosło.
poprostu na prowincji jest duzo taniej za robocizne mi krzyknal 100 reszta to cena czesci:)wrazenia hmmm przywyklem:)
potrzebuje speca od cisnien:)
mam butle gazowa 32 litry z tego co sie orientuje gazu do tej butli moze wejsc 80 %%%% czyli + - 25,6 litrow, a na stacii weszlo mi 31 (mialem jeszcze okolo 1 litra tak sadze w zbiorniku)...
zrobilem ostatnio raban w shelu majac wlasnie taka wiedze -rugajac delikatnie najpierw szarych pracownikow skonczywszy na poteznym kierowniku.kierownik chwile ze mna polemizowal poczym stwierdzil ze moze zawor odcinajacy sie przywiesil i napelnilo mi do konca.bo te 80%%% jak twierdzi kierownik to wlasnie jest liczone DO TEGO ZAWORU ODCINAJACEGO.
prawda to czy nie?????? bo spasowalem - zobacze ile przejade km i sie okaze.
co wy na to?????? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Wymienilem na nowa ale jest jeszcze gorzej po deszczach
w bagarzniku mam sporo wody jak temu zaradzić ?
zobacz czy rdza nie zjada ci klapy od wewnatrz przy uszczelce:(((
mi zjada i sa przecieki do bagaznika-chyba nic po za nowa klapa to nie bedzie
nie sugerowalbym sie sladami na srubie, masz nowa tarcze
(grubsza) nowe lozysko itp...
ok bede probowal do pierrwszych objawow lepszosci:)
jeszce jedna uwaga: nie podciagnij za duzo bo bedziesz
mial ten sam efekt a w rezultacie spalisz nowe
sprzeglo takze proponuje jesli nie czujesz sie na
silach sam podjedz do warsztatu w ktorym to robiles
w koncu to do nich nalezy aby to wyregulowali
na tej lince zauwazylem (na gwincie)swieze slady wiec nagretke podciagne to tego sladu nie dalej i zobacze co i jak.z ta 1 jest tak ze raz sie dobrze wrzuci a raz trzeba walczyc:(
sie zobaczy:)
a co ze starym sprzeglem? co bylo uszkodzone?
jak to dobrze ze ktos sie zna na rzeczy:L))))
linke podciagne i na pewno napisze jaki efekt:)
co do reszty:
tarcza sprzegla byla dobrze przegrzana i wyslizgana (nie bylo rowkow miedzy tymi kostkami okladziny)na upartego mozna bylo jeszcze pojezdzi,po wlozeniu w imadlo i mocne skleszczenie nie zaobserwowalem znacznych ruchow na lewo i prawo-wszystko bylo dosc stabilne
co do docisku to te wasy byly wyzlobione i grozily w kazdej chwili urwaniu.jeszcze sie trzymaly ale cholera go wie co by sie stalo gdyby .....w porownaniu do nowych wasow redukca satych wynosila okolo 85%
lozysko tez lekko bylo wybite wiec nie zastanawialem sie dlugo i wymienilem
acha mialem lekki przeciek oleju ale doslownie tyci tyci- wiec i zymering wymienilem
ot i tyle co bylo:)))
objawy:
podczas dodawania gazu wzrastaja obroty ale auto nabiera
predkosci dopiero po kilku sekundach.najbardziej
jest to zauwazalne kiedy daje szybko gazu i szybko
puszczam sprzeglo.czy taki objaw moze w koncu
uniemozliwic mi dalsza jazde???
wlasnie jestem po wymianie sprzegla docisku i lozyska koszt 340 zl za wszystko wraz z robocizna:)
powstal chyba nowy problem i nie zabardzo wiem jak sobie z nim poradzic:((
mam problemy z wlazeniem 1go biegu.musze kilkakrotnie powahlowac drazkiem zmiany biegow i po lekkim mocowaniu sie z nim jedynka wskoczy.co moze byc tego przyczyna????
widzialemm ze mechanik podciaga mi linhke i teraz sprzeglo bierze od razu moze to tu jest szkopukl - jak mniemacie??////
poratujcie zlosnikia:)
heh moja w poniedziałek to wogóle odmówiła współpracy
(znajdziesz na forum)
a tak czytalem:)
czesc
wczoraj moja skodzaivka zaczela tracic moc ,ciezko sie wkrecala na obroty jakos nie miala zycia do jazdy:((
czyzby to przez ta pogode????bo i mi sie nic nie chcialo:)
dzisiaj o wiele lepiej!!!
Ja to bym sobie wygłuszył też silnik , ale nie tylko ,,,
mysle nad całą furą , tzn. drzwi , podłoga , maska
, bagażnik ... ale nie wiem gdzie sie na to zabrac
bo podobno musi byc w miare ciepło , hmmm...
Wygłuszył juz ktos cos w swoim aucie ??
ja drzwi przednie
za bardzo nie mam porownania:(
poniewaz od razu po wygluszeniu zalozylem glosniki
Witam ponownie Szkodników! Czy istnieje pod maske mata
wygłuszająca taki materiał mocowany pod spodem. Ja
w większości przypadków w Favoritkach nie
widziałem, ale może ktoś w was szanownych
szkodników ma coś takiego albo sobie zrobił i z
czego i ewentualnie jak zamocował. Czy warto coś
takiego zrobić i czy to wygłuszy silnik chociaż
trochę. Myślałem żeby od innego założyć.
przylaczam sie do pytania:)
jeden z silniczkow byl zalany...wysuszylem go i zlozylem
na nowo....w drugim byl dosyc ciekawy problem bo
jedno z kolek zebatych jakims sposobem wyskoczylo z
zaczepu.... dokaldnie mowiac to jedno z tych kolek
nasuwa sie na silniczek na koncu ktorego jest taka
mala zawleczka i wlasnie jakims spodobem ta
zawleczka wyskoczyla i zbloczyla caly
system...oczywiscie dodatkow przejzalem
reszte...przeczyscilem i skrcilem na nowo
<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
tak z ciekawosci sie zapytam:
widoczny byl problem?????
cos rozmontowane zalane itp itd ...????
no mnie wyszla ostatnio 10l na 100 i jezdze tylko po
miescie....wczoraj w kielcach byla fatalna pogoda i
stalem w korku ponad 2.5 godz...na dodatek bylem
jeszzce na letnich gumach i mozna powiedziec ze nie
jechalem tylko slizgalem sie...dzis podjechalem na
gazownie i okazalo sie ze wyszlo okolo 15l na
100!!!!!!! biore poprawke ze zgledu na wczoprajsza
pogode i to ze 2.5 godz silnik non-stop pracowal a
ja gazowalem dosyc czesto jak gdzies ugrzazlem ale
mimo wszystko jestem przestrasznony tym
spalaniem!!!
mi w stolicy ostatnio spalila 10,8 na 100km -gaznika to nie pamietam kiedy ostatnio regulowalem ale w trasie przyzwoicie bo w 8 sie zamykam.
Pada mi silniczek spryskiwacza...tzn juz ledwo ciagnie a
mozna powiedziec ze juz wcale nie ciagnie:)
silniczek od przedniego spryskiwacza padl mi chyba
rok temu i przepiolem sie na tyni to teraz tego
pieron wzial...ile kosztuje nowy bo chyba tego nie
da sie rozebrac....
na jakiej podstawie mniemasz ze ci padl ten silniczek?(jezeli tylko dlatego ze nie dziala to za malo)dlaczego?mialem tez taka sytuacje.rozebralem przeczyscilem naoliwilem i bez kosztow dzialaja oba:)zajrzyj tam do srodka i sie zorientuj co i jak.
.... bylem w pracy wracam a tu auto oblepione z kazdej strony zamarznietym sniegiem.proba wlozenia kluczyka do ktoregokolwiek zamka zakonczone fiaskiem.na szczescie sasiad sie pojawil z wd40.przerwa na fajka i zamki sprawne:)na bezynie na szczescie zostawilem wiec odpalil jak zawsze od razu:)no ale sryskiwacze zamarzly bo plynu nie wymienilem na zimowy.kilka minut pracy silnika i wszystko gra ok.to na razie tyle.a jak u was po wczorajszej snieznej burzy????? <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Hehe to jest chyba dobry pomysł. Kupić takie małe
opraweczki na diodke led włożyć niebieską diode i
podłączyć żeby świeciła w momęcie otwarcia drzwi.
Pomysł bardzo dobry. Chyba wprowadzę go w życie
tylko się ciepło zrobi.
ja jestem tradycjonalista - wole czerwona
naszlo mnie na dodatkowe swaitelka:)
chetnie bym je kupil i zamontowal do drzwi przednich w te otwory ktore sa niezagospodarowane - co wy na to?