może ktoś miał ten problem? chyba każdy ticolot. Chopie, pewnych oporów i tarć nie da się pominąć. To nie jest zegarek zeby wszystko cykało dotąd aż stanie całkiem. Auto ma zapewne ok 10 lat więc czego Ty oczekujesz? Jeśli nic ci się nie tłucze, nie stuka i jak jedziesz prosto i puscisz kiere i nadal jedziesz prosto to zostaw to w spokoju. Chyba że chcesz wszystko ymienić na nowe to proszę bardzo, 4 x wartość auta i bedziesz miał wszystko nowe, a zapewnieam Cię że nadal będzie to samo. Gdyby nie takie zjawiska w przyrodzie to juz dawno każdy by miał w domu perpetum mobile i żyłby za darmo