Proponuję jeszcze sprawdzić luzy zaworów, dokładnie
CHYBA SAMA RACZEJ LUZÓW NA ZAWORACH NIE SPRAWDZĘ ?!? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
przyjżeć się kablom WN (tzn. z samego rana, jak
jest jeszcze ciemno podnieść maskę i po
uruchomieniu obserwować, czy po korpusie silnika
nie "ganiają" iskry),
KABLE TEŻ MIAŁAM WYMIENIANE, I OBSERWOWAŁAM SILNIK W GARAŻU PRZY ZGASZONYM ŚWIETLE NIC NIE ISKRZY-NA SZCZESCIE <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
dokładnie sprawdzić stan
kopułki rozdzielacza zapłonu (czy nie ma pęknięć)
dokładnie ją wysuszyć z obu stron i oczyścić bolce
kabli WN oraz palec rozdzielacza. Dodatkowo wykręć
i sprawdź stan świec zapłonowych, w razie potrzeby
śWIECE TEŻ WYMIENIANE,
JA JUŻ CHYBA WSZYSTKIE CZYNNOŚCI JAKIE MOGŁAM ZROBIĆ TO ZROBIŁAM, ALE NIE MA EFEKTU I TO DOBIJA.
oczyść z nalotu i ustaw odpowiednią szczelinę
(1.1mm). Jeżeli świece mają już przejechane 40kkm
to najwyższy czas na ich wymianę.
Co do gaźnika, to słyszałem opinię, że jest to ostatnia
rzecz w silniku, jaka może się popsuć.
Jeżeli silnik nigdy nie miał regulowanego zapłonu, to
też jest okazja aby to zrobić.
Może się jeszcze zdarzyć, że pękł lub wysunął się któryś
wężyk gumowy - sprawdź wszystko wizualnie.
Życzę powodzenia.
PRZYDA SIĘ TROCHĘ POWODZENIA
SPRAWDZĘ TE LUZY ZAWORÓW,
ZOBACZYMY JAKIE BĘDĄ EFEKTY I CZY W OGÓLE BĘDĄ
DZIĘKI
KOCHANI JESTESCIE <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />