oddaj paliwo najpierw do ekspertyzy, później musisz udowodnić że tankujesz prawie zawsze do
pełna (rachunki, paragony) bo w prawie pustym przez długi czas zbiorniku zawsze osadza się
wilgoć no i na koniec najważniejsze, jeśli chcesz jakiekolwiek odszkodowanie musisz
udowodnić poniesione straty (rachunki, umowy wynajmu auta zastępczego, rachunki za
naprawy), bo skarżyć możesz tylko z powództwa cywilnego
no to lipa , ale dzieki za info <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> (to lipne paliwo zatankowalem na "Oszolomie"