Ale.., tylko popuszcze troszke pedał gazu to
autko zaczyna sie rozkrecac i dojde na trojce nawet do tych 100km/h jednak gdy nagle wcisne
znowu pedła gazu znowu nastepuje hamowanie do 70-80km/h.
Nareszcie ktoś z tym samym problemem, z którym ja się borykam już prawie rok, od czasu kupna auta.
Szukałem na forum podobnych wątków, ale wszystkie rady odnośnie zapchanego katalizatora itd. itd. odpadają.
Nauczyłem się już rozpędzać na wciśniętym pedale gazu tak do 4/5 zakresu i jest wszystko oki. Wcisnę do końca i zaczyna go mulic i zwalnia.
Dodam, żeby rozwiać wątpliwości odnośnie MIXERA, to raczej nie to, ponieważ ja go nie mam, jeżdżę tylko na paliwie, a objawy są takie same jak u kolegi jeśli chodzi o powrót do normalności przy wypalaniu paliwa, u mnie nie ma takiej opcji, ale jak mam wskaźnik poziomu paliwa pod znaczkiem E - czyli już faktycznie rezerwa, to również objaw ten ustępuje.
Nie będę pisał co wymieniałem, aby się tego pozbyć... było tego dużo.
Napiszę co jeszcze nie robiłem i co podejrzewam.
1. Regulacja i czyszczenie gaźnika - ale nie lubię jak ktoś grzebie przy moim autku, wolę robić wszystko sam, lecz jak na razie tą czynność boję się sam wykonać, trochę mnie przerasta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A z regulacją pojadę może niebawem. (koniecznie na analizatorze spalin).
2. Powymieniać przewody podciśnieniowe w gaźniku, bo może któryś ma jakieś niewidoczne pęknięcie, a wtedy i przyspieszacz zapłonu nie działa prawidłowo i szereg innych rzeczy.
3. Czyszczenie zaworka EGR. Lecz to raczej wykluczam, bo tak samo się dzieje na zimnym, jak i na ciepłym silniku, a wiemy, że ten zaworek ma wpływ na pracę tylko na rozgrzanym silniku.
Mam nadzieję, że ktoś z nas w końcu znajdzie przyczynę i poda rozwiązanie tego problemu. Może to będę ja, chociaż z braku czasu i trochę przyzwyczajenia się do tego, wątpię, że szybko się za to wezmę.
Pozdrawiam DAMIAN