Czy możesz odpowiedzieć na takie pytania:

• kiedy były regulowane luzy zaworowe ?
  nie mam pojęcia, więc raczej dawno za poprzedniego właściciela (ja na nim przejechałem ok 15tys. jak kupowałem miał przebieg 60tys.
• jak masz ustawiony zapłon ?
  eee nie wiem o co pytasz to mój pierwszy samochód i jestem kompletnie zielony
  -jaką masz przerwę na świecach i ile na nich przejechałeś km ?
  tak jak w przypadku luzów zaworowych
  O ustwianie składu mieszanki na LPG nie pytam bo piszesz że miałeś przegląd
  Kiedy było robione ustawienie na Pb (takie porządne) ?
  też napewno dawno. Na czym to wogóle polega?

Zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko mi pomóc biorąc pod uwagę, że w połowie przypadków nie będę w ogóle wiedział o co chodzi, ale jak już napisałem to mój pierwszy samochód, a rodzice też auta nigdy nie mieli, więc zupełnie się w tym nie orientuję <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Mam jednak nadzieję, że jakoś uda się dojść do sedna sprawy. Bardzo proszę o pomoc

Aha bo zapomniałem dodać. Problemy się zaczęły mniej więcej po naprawie autka (stuknięty z tyłu, do wymiany klapa pas tylny i coś tam jeszcze). W warsztacie żeby się do tego wszystkiego dostać musieli wyjąć butle i na koniec włożyć ją spowrotem. Czy to może być tym spowodowane? Może się tam coś rozszczelniło czy coś? Tam gdzie zakładałem gaz i byłem na regulacji nic nie wspominałem, że butla była wyjmowana bo się boję, że mogę gwarancję stracić.

Mam ostatnio problemy ze zbyt wysokim spalaniem. Instalacja ma niecały rok, przejechane ok 15tys km. Cały czas średnie spalanie wychodziło mi ok 7l/100km (wahało się miedzy 6,7 a 7,3). Nawet kiedy mrozy nas dopadły to mieściło się w normie 7-7,5. Niestety ostatnio coś się skopało i 4 poprzednie tankowania wychodziły po ok 8,5 <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Tankowałem na różnych stacjach zarówno na bezfirmowych jak i firmowych (orlen, lukoil) i wszędzie spalanie takie samo. Pojechałem na regulację ale facet mi powiedział, że już bardziej się tego wyregulować nie da bo komputer pokazuje idealną wartość i że to wina złej jakości gazu. Jakoś mnie to nie przekonuje biorąc pod uwagę fakt, że na różnych stacjach już tankowałem, chyba nie może być wszędzie kiepski gaz? Dlatego proszę Was o pomoc. Co może powodować tak wysokie spalanie? Jak to naprawić?

Z tych 3 żadnego... szkoda że świadomie wybierasz takie radia bo za takie pieniądze mógłbyś mieć
lepszy sprzęt dla przykładu:

JVC KD-G351 - usb i aux z przodu + cd

LG LAC 2800R - USB i aux + cd

BLAUPUNKT MELBOURNE SD27 - SD/MMC + aux

Mógłbym jeszcze wiele propozycji Ci dać w granicach 300zł nawet Clariona a nawet jakąś używaną
Alpine ale to Twoja decyzja i to Ty po jakimś czasie zaczniesz jej żałować jak kupisz
któreś radio z Twojej listy - dobre one nie są i nie tanie.

Pisalem ze to ma byc ktores z tych 3. Jestem otwarty na inne propozycje ale dobrrze by bylo zeby ktos powiedzial ktore z tych 3 byloby najlepsze. Co do tych odtwarzaczy o ktorych pisales to nie sa wyposazone w to co potrzebuje. Ma byc usb i czytnik kart, natomiast te radia maja albo jedno albo drugie zadne z nich nie ma obu a na dodatek jedn nie ma wogole odtwarzacza cd a to tez chce miec. Co do tego Alpine to mnie uzywane nie interesuja bo nigdy nie wiadomo czy sie nie trafi na jakiegos trupa ktore oczywiscie bedzie bez gwarancji. Do tego chce kupic to radio w Łodzi, zeby w razie klopotow z radiem nie bylo zadnych problemow z realizacja gwarancji

Do 300zł z takimi bajerami to możesz jedynie kupić jakiś shit ala redstar/medion/first który nie
będzie grał tylko hałasował a na dodatek szybko się popsuje. Odpuść sobie te zbędne bajery
bo płytki cd-r lub cd-rw są tanie jak barszcz i kup sobie porządne radio. Za taką kwotę
spokojnie kupisz pioneera, jvc, sony itp... może nawet jakiś clarion nowy by się znalazł.
Z tańszych radii z bajerami najlepsze są LG - sam miałem i byłem zachwycony, dopiero gdy
wygłuszy się samochód, da lepsze głośniki, skrzynie i wzmacniacze to czuć że przydałoby się
lepsze radio.

Wiem, ze plytki sa teraz tanie ale mi chodzi o wygode. Nie bawi mnie po prostu zonglowanie plytami i dlatego chce miec wejscie usb i czytnik kart. Aktualnie wacham sie pomiedzy 3 radiami: http://allegro.pl/item351438160_odtwarzacz_mp3_ec_376_snitch_usb_pilot_sd_mmc_fvat.html
http://allegro.pl/item348023016_peiying_8118_radioodtw_cd_mp3_sd_mmc_usb_.html
http://www.biedronka.pl/str/2/i/6.php - jest tam na liście
Radio z biedronki i to z Ol-mara (easy touch) maja praktycznie te same parametry, ale troche boje sie kupowac tego typu sprzet w biedronce. Ol-mar to wprawdzie sklep komputerowy a nie car-audio ale mimo wszystko pewniejszy niz biedronka. Gwarancja na kazdy z odtwarzaczy 2 lata. Natomiast to radio peiying oprocz usb i wejsc na karte ma wejscie aux. Radio ma wiecej funkcji i wieksza moc 4x45 tamte mialy 4x40. Na dodatek to radio ma wyjscie na subwoofer i na wzmacniacz czego te poprzednie nie maja, choc na dzien dzisiejszy nie zamierzam kupowac wzmacniacza ani subwoofera. Obecnie nawet nie przymierzam sie do kupna glosnikow. To radio jest ze sklepu nastawionego wlasnie na tego typu sprzet. Jednak cena jest o 30zl wiecej. Ktore radio byscie mi mogli polecic?. Prosze bez zadnych wypowiedzi w stylu "wszystkie to gowno" lub "albo pionier albo nic" czy cos w tym stylu. Wybor dotyczy tych 3 radioodtwarzaczy i narazie zadne inne nie wchodza w gre

W zwiazku z tym ze padlo radio w moim tico, chcialbym sie zaopatrzyc w nowe. Jednak przy obecnej konkurencji na rynku radioodtwarzaczy i biorac pod uwage to, ze nie jestem w tym na biezaco, nie jestem w stanie sie zdecydowac na cos konkretnego. Dlatego chcialbym Was prosic o porade. Na radio moge przeznaczyc 200-300zl moze byc jakies bezfirmowe. Musi miec mp3, zdejmowany panel, czytnik kart sd/mmc i wejscie usb. Na allegro jest mnostwo takich radioodtwarzaczy ale nie znam sie na tym i nawet nie wiem na jakie parametry mam patrzec. Narazie potrzebuje tylko radio ale zamierzam w ciagu paru miesiecy kypic tez glosniki wiec chce zeby radyjko bylo dobrze przystosowane do tego. Co moglibysce polecic?

Opisuj na bieżąco

370km na pelnym baku (ok 29l) wiec wynik nie jest zbyt dobry <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Chyba bede musial pojechac na regulacje

PS. Moze kto bedzie wiedzial co to jest - jak skrecam kola na maksa to cos mi tam strzela i skrzypi tak jaby sie o cos ocieralo, a jak tylko odrobinke cofne kierownice to juz jest ok

Dzieki za odpowiedzi. Dzwonilem dzisiaj do wa-wy i powiedzieli ze juz wyslane i jutro bede mial do odbioru

Jakby Cię teraz złapali bez prawka to mógłbyś sobie narobić takiego samego bigosu jakbyś jeszcze
nigdy go nie miał Lepiej poczekać... też byłem niecierpliwy

Zanczy sie ze Cie zlapali? Jakie miales konsekwencje?

Qrde jeszcze tego prawka nie mam <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Wie ktos moze od kiedy moge zaczac jezdzic? Bo wiem ze za jazde bez prawka kiedy sie go wogole nie ma to jest 500zl i odroczenie prawka od 1 do 5 lat ale kara za jazde bez prawka kiedy sie go poprostu nie ma przy sobie to chyba tylko 50zl. Ja naprwade potrzebuje juz jezdzic samochodem, wiec kto mi powie czy skoro wniosek juz jest w warszawie to znaczy ze juz teoretycznie moge jezdzic? Prawko zdalem 19.03 do warszawy wniosek dotarl 27.03. Jaka data bedzie na prawku? Czy w razie kontroli policja bedzie miala jakis dostep do informacji o zdanym przeze mnie egzaminie? Przy odpowiedziach prosze pisac czy jestescie pewni na 100%

a przyjmie Ci pieniadze wogole ? skoro nie ma Twojego dokumentu

Bylem dzisiaj zaplacic zeby miec to z glowy ale wlasnie nie przyjeli pieniedzy. To ja juz nie wiem o co w tym chodzi. Moze w kazdym miescie jest inaczej? W kazdym badz razie status na podanej wczesniej stronce juz sie zmienil na "przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne". Czekam z niecierpliwoscia . Wie ktos moze ile to mniej wiecej trwa od czasu kiedy wniosek dotrze do Warszawy?

Idz do urzędu i zapłać za te prawko 70zł, to wtedy ruszy.

idziesz do urzedu jak juz Ci sie na tej stronie pokaze informacja ze mozesz odebrac. ja taka
info mialem po tygodniu, poszedlem do urzedu zaplacilem 70 albo 80 zeta (juz nie pamietam)
i dostalem dokument

No i wlasnie o to mi chodzi. 2 odpowiedzi i obie inne... Chyba jednak pojde juz teraz zaplacic tak dla swietego spokoju

Ja dostalem informacje ze swojej auto-szkoly ze bede mial 1 jazdy kiedy na uczelni bylem. Nie mialem butow na zmiane i jezdzilem w...glanach. To jest dopiero przygoda <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> szczegolnie ze przed kursem nigdy nie prowadzilem samochodu. Na szczescie najpierw na placyku jezdzilismy i mi instruktor wytlumaczyl co i jak no i przede wszystkim chociaz w minimalnym stopniu wyczuwalem pedaly <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />. Mimo wszystko jezdzilo sie tragicznie Zamiast na droge patrzylem sie na nogi czy czasem nie wciskam pedalu za mocno albo 2 na raz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />. Ale dalej juz bylo tylko z gorki. Po zakonczonym kursie wykupilem dodatkowe 4h jazdy i zdalem za pierwszym razem!!!

kiedy mozesz odebrac swoje prawko KLYK (ja z tego korzystalem )

Egzamin zdalem 19.03 i do tej pory nie ma tam moich danych :"Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany."
Czemu jeszcze tam nic nie ma? Minal juz tydzien wiec juz wniosek powinien przyjsc. Mam powod do zmartwienia? Gdzie mam sie dowiadywac co sie dzieje z moim dokumentem? Jak to jest z oplata za dokument? Bo jedni mowia ze sie placi przy odbiorze dopiero a inni ze trzeba od razu zaplacic bo inaczej nawet sie nie wezma za wyrabianie prawka. To jak to wkoncu z tym jest?

Gaz juz zalozony. Instalka Lovato 1300zl 34l weszlo ok 28.5. Mam nadzieje, ze bedzie sie dobrze sprawowac. Dam znac jak bede juz znal wyniki spalania

Wybierz ten, który ma lepszą opinię dot. staranności i fachowości założenia.

A skad mam zdobyc te informacje? Ja tylko znam 1 osobe ktora zakladala w pierwszym zakladzie i 2 osoby ktore zakladaly w drugim. To raczej troche malo zeby jakies wnioski wyciagnac

Z wymiana moze filterka gazu? 60PLN ? łomatko.. sam zrobisz regulację + filtr za 5zł

Sam to sobie raczej ani nie wyreguluje ani nie zmienie filterka bo sie wogole na tym nie znam

A na Żelaznej byłeś? Słyszałem że tam podobno całkiem dobrze robią

Wlasnie ten 2 zaklad to jest na zelaznej. Duzo dobrych opinii na temat tego zakladu slyszales? Do jakiego samochodu zakladali tez do Tico?

Skarbowke juz zalatwilem. Teraz nadeszla pora na instalacje gazowa. W gre wchodza 2 zaklady (1 polecil mi kumpel a 2 kuzyn)

zaklad 1: instalacja 1200zl Lovato, landi renzo, brc. gwarancja na 2 lata lub 50 tys km pierwsza regulacja bezplatna po 1tys kolejne co 10000 30/60 zl regulacja lub z wymiana czegos tam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />. brak pokrowca na kolo. Wlasna strona internetowa www.autogaz.lodz.pl

Zaklad 2: 1300zl lovato, brc. gwarancja na 2 lata. po 15 tys bezplatna regulacja kolejne co 30tys 20/40zl regulacja lub z wymana tej czesci. daja pokrowiec na kolo

Oba te zaklady maja kilkuletnie doswiadczenie. Za pierwszym przemawia cena zalozenia ale z kolei pozniej trzeba wiecej placic. Za 2 przemawiaja tansze regulacje. Nie wiem czy mniejsza czestotliwosc tych przegladow w 2 zakladzie to + czy -. + poniewaz mniej kasy sie bedzie wydawac ale z kolei czy to czasem nie jest zbyt zadko? Kory z tych zakladow byscie mi polecili? Moze znacie jakies inne dobre zaklady w lodzi? Zaklad 1 - "marys" zaklad 2 - "gaz-Marko

Mam zamiar zakladac instalacje lpg w moim tico. Prosilbym o polecenie mi jakiegos dobrego zakladu w Łodzi, moze ktos z Was zakladal gaz gdzies w tym miescie. Napiszcie tez prosze jaka bedzie najlepsza instalacja, jakie ewentualnie wchodza w gre jesli chodzi i Tikacza. Najczesciej ludzie polecaja Lovato. Dlaczego akurat ta? Jakie inne moglibyscie polecic i dlaczego? Jak duza butle brac? Zalezy mi na jak najmniejszym spalaniu i bezawaryjnosci

Chyba tam się najlepiej w końcu znają. Zdaje się, że od początku roku PCC-1 nie są ważne i teraz
wypełnia się PCC-3. Np. tu o tym piszą: www.auto.pl
A wiesz moze co wpisuje w czesci C PCC-3/A? bo tam jest opis do czesci b. w czesci c.1 wpisuje jeszcze raz swoje dane czy dane z czesci b1 z pcc-3 czy dane osoby wpisanej w czesci b.1 z pcc-3/a?

podatek od czynności cywilnoprawnych - deklaracja PCC-1

Hmm mi cos mowili w skarbowce ze ma byc pcc-3 wiec jak to w koncu jest?

Prosze kogos o kontakt ze mna na gg: 5119978 w sprawie zalatwiania tych formalnosci. chodzi mi glownie o zalatwianie spraw przy wpisywaniu wspolwlascicieli.

Edit: Jak spisać umowę kupna-sprzedaży samochodu gdy jest 1 sprzedający i 3 kupujących? Czy przy dalszym zalatwianiu formalnosci (skarbowka, rejestracja, oc) bede potrzebowal dokumentow pozostalych wlascicieli albo ich podpisow? Czy jest roznica kto bedzie wlascicielem a kto wspolwlascicielem?